trzeszczacy/zanikajacy dzwiek na tylnym kalne KD

MaRDaV

New member
Witam,

w zasadzie to nie jestem pewien gdzie udac sie po porade gdyz moj problem lezy "chyba" po stronie kabla.

Od ok 2 lat jestem szczesliwym posiadaczem takiego oto zestawu budowanego etapami:

Denon X2200W
Taga SE 606 przod - polaczone kablem OFC 2x4mm2
Taga SE 606 tyl/centralny - polaczone kablem OFC 2x2.5mm2
Onkyo Atmos
Sub Jamo J10

Wszystko gra(lo) pieknie i tak jak chcialem (nie jestem audiomaniakiem wiec to mi wystarcza)

Od jakiegos czasu jednak zauwazylem trzeszczacy lub calkowity brak dzwieku z Prawego Tylnego glosnika Surround (PTS). Reszta bez zarzutu.

Myslalem ze to wima glosnika lub wzmacniacza wiec zaczelem szukac przyczyny

maly schemat zmian ponizej

PTS prawy tylny surround
LTS lewy tylny surround
PK prawy kabel
LK lewy kabel
PW prawy wzmacniacz
LW lewy wzmacniacz

1. sytuacja poczatkowa trzaski w Prawym Kanale
PTS - PK - PW - trzaski lub brak dwieku
LTS - LK - LW - dzwiek normalny

2. zamienilem glosniki i kable by wyeliminowac uszkodzenie wzmacniacza (prawy stal sie lewym, lewy prawym)
PTS - PK - LW - trzaski lub brak dzwieku
LTS - LK - PW - dzwiek normalny

3. po zamianie, Lewy kanal zaczal miec trzaski lub brak dzwieku (czyli wzmacniacz jest OK), nastepnie zamienilem tylko kabke i ten "trzeszczacy" zaczal normalnie grac a ten "dobry" trzeszczec

PTS - LK - PW - dzwiek normalny
LTS - PK - LW - trzaski lub brak dzwieku


Po wszystkich testach i kombinacjach doszedlem do wniosku ze winny moze byc kabel... ale czu to ma sens ?

prosze o Wasze opinie, co o tym myslec i co naprawic/wimienic

dzieki
MaRDaV
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Za bardzo się rozpisałeś i skomplikowałeś tymi oznaczeniami. Nie czytam tej "legendy" z oznaczeniami, bo głowa boli, ale:

Zamieniasz kolumny miejscami - jeżeli jest dobrze, to masz rozwiązanie.
Jeżeli nie jest dobrze również na drugiej kolumnie, to masz dwie odpowiedzi:
1. Uszkodzona końcówka w ampli.
lub:
2. Coś z kablem.
 

MaRDaV

New member
moze faktycznie za bardzo skomplikowalem opis ale chcialem dac 100% obraz jak staralem sie wyeliminowac poszczegolne elementy.

w skrocie: lewy kanal trzeszczal, zamienielm glosniki i nadal lewy trzeszczal, zamienilem kable i prawy zaczal trzeszczec... wniosek ze to wina kable a nie koncowki mocy

stad moje pytanie, jak kabel moze sie "popsuc" ot tak... nigdy go nie ruszalem itd...
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Być może, że gdzieś się przetarł i nie styka lub robi zwarcie.
Czasami wystaje mały drucik z przewodu i styka. Może gryzonie się dorwały, trudno powiedzieć na odległość i bez oględzin ; )
Wyjmij go całkowicie i przejrzyj z ciekawości.

Ciesz się, że to tylko kabel.
 

MaRDaV

New member
no tak to wyglada ze to tylko kabel (mam nadzieje)

rzecz w tym ze ten kabel nigdy nie byl ruszany, jak podlaczylem go za pierwszym razen tak nigdy nie ruszalem...
gryzonie 100% nie, mieszkam w (nowym) bloku a kabel pociagniety jest w plastikowych korytkach
zwarcie? gdzie? jak ?
sorki ze jestem za bardzo docieklilwy ale jest to bardzo dziwne jak niemechaniczny kabel moze sie sam z siebie uszkodzic
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Jeżeli na tym samym wyjściu w ampli podmieniłeś przewody i nie ma żadnych problemów na drugim przewodzie (ale na tym samym wyjściu), to wina kabla.
Ważne, żeby wyeliminować ew. wadę końcówki w ampli.
 

MaRDaV

New member
tak, tak zrobilem jak napisales
sproboje pokombinowac z kablem, sprawdze jeszcze raz podlaczenia itd...
OK, dzieki za zainteresowanie
 
Do góry