hmm
nie wiem - albo jestem jakimś szczęściarzem albo jestem totalnie głuchy.
na początku standardowo pykało w głośnikach podczas przełączania kanałów i wiatraczek faktycznie było słychać (choć nie głośniej niż lodówkę
a kuchnię mam otwartą na salon)
serwis załatwił to w 3 dni wraz z odesłaniem sprzętu - to było gdzieś 1,5 roku temu.
od tamtego czasu nie miałem z ampli ŻADNYCH problemów.
nic nie przerywa - część z Was piszę o przerywaniu dźwięku na DTS Neo.
bas jest taki jak trzeba na każdym trybie.
itd itd
tak naprawdę do mojego ampli mam dwa zastrzeżenia.
brak dolby volume - ale w czasach jak kupowałem to był wypas zarezerwowany dla dużo wyższej półki.
nauczenie pilota czegokolwiek graniczy z cudem.
i tyle
pozdro