Toshiba 32AV635D

jm8

Klub HDTV.com.pl
VIP
Witam.
Znajomy kupił Toshibę 32AV635D - teoretycznie tv ma odbierać mpg4.
Podczas szukania kanałów można wybrać strojenie ręczne ATV lub automatyczne ATV, natomiast strojenie ręczne i aut. DTV nie jest aktywne.
Proszę o pomoc - co zrobić aby tv widział sygnał cyfrowy ??
Sygnał odbierany jest w Krakowie z anteny kierunkowej.
 

Ceer

New member
Dvb-t, c

Witam. Nie zakładam odrębnego topicu. Mam równiez od kilku dni Toshibe z serii ZV635. Odbiornik posiada DVB-C i DVB-T. Mieskzam w Pozanniu i korzystam z kablówki z TVK Winogrady. Problem podobny jak u autora topicu - perzy wyborze kraju Polska nie ma możliwosci skanu ATV i DTV - jest jedynie ATV.

Instrukcja wskazuje, że powinna byc opcja wyboru metody skanowania. Metodą prób i błędów wpadłem na to,ze zmiana kraju mozgłaby pomóc. I tu problem, bo efekt jest zawsze inny, ale wciąż niezadowalający.

Zmiana kraju na Niemcy dała możlwiość skanowania ATV i DTV. Niestety dla DTV znaleziono tylko 7 kanałów, do tego wszystkie kodowane.
Dla Czech - odbiornik nie znalazł nic z DTV.
Dla opcji kraju jako "inny" - 5 kanałów. Radość, bo wszystkie polskie, TVP1, TVP-2, TVP-informacje, TV-Polonia, i moja tegionalna TVK Winogrady. jakość b. dobra. Dlaczego jednak tylko 5 kanałów, skoro BOA w kablwce zapewnia, że odbiorniki z DVB-C odbierają wszystkie kanały z oferty w wersji cyfrowej (kanałów jest ponad 50)?

Żeby było ciekawiej, zresetowałem odbiornik, przeprowadziłem ponowne skanowanie i znalazłem na kraju "inny" 7 kanałów, ale tym razem tez tylko kodowane 9ale inne niż te z "Niemiec").
Dodam, że skanowanie ustawione jest na szybkie. Próbowałem na pełne, ale po godzinie było 10 procent skanowania DTV i zero znalezionych stacji, więc zaniechałem...

Czy ktos może to uporządkować? Czy Jakość kabla antenowego może grać tu rolę? Jakiekolwiek pomysły?
 

Ceer

New member
Odpowiadając sam sobie, ale i innym potencjalnym użytkownikom - pełne skanowanie (włączyłem na noc do rana) dało odpowiedni efekt - mam wszystkie kanały w jakości cyfrowej.
 
Do góry