Telewizor minimum 75 cali

WuMike

New member
Bez reklam
Ja bym nie wymienił 85 cali za najlepszego oleda 75. Zreszta mam porownanie bo mam w rodzine tez 65 oled c7 i jakiejs miazdzacej przewagi nie widze. Generalnie 4 k to 4 k a reszta to dodatki. Dla mnie wielkosc》jakosc. Choc tak jak mowie ten Soniak juz naprawde bardzo ladnie chula. Najbardziej balem sie sportu bo ogladam b.duzo pilki a naczytalem sie pelno opini o roznych tv i smugach i pilki nie widac itp. Tu jest super plynnie. Slaby za to dzwiek ale jestem na kupnie kina a korzystam z jakiegos soundbaru wiec jest ok. Hdr juz na zauwazalnym poziomie dla mnie wystarczajacy, clouding niewidoczny. Czern idealna. Gra na xbox one x jak pisalem rewelacja. Android smiga fajnie choc np lg c7 menu ma lepsze i ta myszka mi sie podoba ;)

Jezeli oglądasz w dzień, to możesz tak twierdzić. Wystarczy jednak wyłączyć światła i nawet przy najlepszym LCD, jakim jest obecnie w sprzedaży 75 Q9FN widać mankamenty, a co dopiero na tym Sony, ze średniej półki. Tak czy owak, każdy ma inne oczekiwania i propiorytety. Gratuluje dużego ekranu, bo wiem, że to duża frajda obcować z nimi.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Ja oglądam w nocy, przy zupełnie zgaszonym świetle i też twierdze dokładnie tak samo - czyli wolę tv z gorszą czernią, ale w dużej przekątnej, od idealnej (absolutnej) czerni Oleda, ale w mniejszej przekątnej.

Nie mylmy też "wolę" od konkretnych technicznych testów.
Piszemy tu lużno o preferencjach, nikt nie podważa jakości Oleda.

Takie dyskusje mieliśmy już lata temu i nie ma tu jednoznacznej, jedynie słusznej odpowiedzi. To są nasze indywidualne spostrzeżenia i wybory (kompromisy).

Trzeba zrozumieć, że dla wielu gorsza czerń nie jest czymś, co z natury dyskwalifikuje tv, tylko dlatego, że na rynku jest technologia która nie ma tego zjawiska.

Składa się na to wiele innych czynników, jak właśnie różnica w przekątnej.

Dodatkowo, co bardzo istotne, ta gorsza czerń, nie jest tak zła (jak się często widuje tragiczne zdjęcia w sieci), jak zła jest (dla wielu) mniejsza przekątna. Ja mam tv na czarnej ścianie, w przypadku żródla 21:9 mamy czarne pasy na ekranie (góra/dół) i te niemal zlewają się w nocy z czarną ścianą, dlaczego?
Bo oko ludzkie jest zwyczajnie oszukiwane grą świateł, kontrastem w połączeniu z tym co jest wyświetlane na ekranie.
Nie bez przyczyny niektórzy też podświetlają tv za plecami, po co? No właśnie.

Oled to genialna czerń w każdych warunkach i każdy by taką chciał u siebie, chociażby do tych scen, gdzie ewidentnie widać różnice i nikt tego nie kwestionuje!

Tyle, że końcowe wrażenia, dla wielu są o wiele lepsze na większym ekranie i na prawdę, nie ma sensu tutaj nikogo do niczego przekonywać, wiele osób ma pełną świadomość wyboru i wie co w trawie piszczy. Ja rozumiem jednych i drugich.

Jak świadomy użytkownik powie, że dla niego jakość obrazu jest absolutnym priorytetem, bo nie przeżyje mankamentów innej technologi, a mniejsza przekątna, to nie jest dla niego problem, to ja to szanuje i rozumiem, ale jak powie, że Oled 65" jest absolutnie lepszy od LCD/LED 80" i żaden inny argument nie trafia, to ja dziękuje za taką dyskusję.

Gdybym miał radzić laikowi który ma spory dylemat - mniejszy OLED vs dużo większy LCD/LED, to piłka byłaby krótka:
Dwa tv do domu i testy w różnych warunkach oświetleniowych. Dzień, noc, oświetlenie sztuczne itp. Do tego pełen repertuar filmowy który nas zazwyczaj interesuje.

Może się okazać, że jak ktoś zobaczy w nocy na 65" Oledzie swój ulubiony film, powie, to jest to - tak chce i z taką jakością oglądać.
Drugi odpali jakiegoś "King Konga" na BR na 80", wyskoczy mu małpka na pół ściany i spadnie z wrażenia z kanapy i powie, że właśnie takie wrażenia chce mieć.
Bo tu właśnie o wrażenia chodzi, dla jednego jakościowe, dla drugiego kinowe.

Jak pojawią się duże Oledy w cenie dzisiejszych LCD/LED, to temat będzie definitywnie zamknięty, a takie dyskusje nie będą miały już żadnego sensu, wybór będzie oczywisty.
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Fotografowie , malarze , graficy komputerowi wcale nie kochają takiej czerni w życiu codziennym - bo ona nie istnieje.
Mało tego denerwuje ich że nie ma odcieni czerni.
Więc nie każdy tylko za tym tęskni..
 

WuMike

New member
Bez reklam
Wyjście odcieni czerni z poziomu zero jest bardzo ważne. Tak samo jest kluczowe, aby poziom zero faktycznie był bliski zeru a nie 0.05-0.1 nit. W HDR ekrany LCD dryfują z czernią na poziom jeszcze wyższy, nawet 0.2-0.3 nit. U mnie, na 65DX750 efekt jest denerwujący.

Jezeli w ciemności widzę świecący ekran, to coś jest nie tak.

Jeszcze bardziej wkurza to, gdy panel rozjaśnia się, patrząc na niego pod kątem. Dlatego właśnie LCD kuleje, w warunkach kinowych. Stąd tez właśnie Panasonic FZ OLED jest referencją, bo potrafi najlepiej poradzić sobie z wyjściem z czerni absolutnej i gradacją szarości od zera, nie tracąc przy tym prawie nic, z boku.

Macie racje - preferencje własne są najważniejsze, ale świecące jak psu jaja w ciemności LCD to jest grube odstępstwo od referencji, stąd w pewnych warunkach lepiej jest mieć nieco mniejszy ekran, ale spełniający kryteria blisko wzorca dla ludzkiego oka. Wszystko zależy od punktu siedzenia i obserwatora.
 

kurushi

New member
Mam 310cm odległości do tv, planuję zakup większego niż obecne 55w806a, czy Sony KD-85XF8596 nie będzie za duży? Mam spory dylemat między 75 a 85. Z góry dzięki za opinie
 

kurushi

New member
Armani, czytałem dwa razy cały temat. Nie uzyskałem odpowiedzi akurat na te pytania które mnie nurtują, a między innymi to jaką Ty konkretnie masz odległość od tv, bo widać ewidentną słabość do dużych tv u Ciebie tzn im większy tym lepszy. Myślę że to wynika z faktu iż używasz 4k i wtedy ma to znaczenie. Ja nie będę oglądał blu Rey, póki co konsola PS4 tylko slim więc max full HD, filmy głównie YIFY czyli również 1080 nie więcej. Napewno 4k będzie używane liczę że w niedalekiej przyszłości o ile dostępność sygnału będzie większa. Patrzyłem na kalkulator odległości i przy 310cm wychodzi 75cali. 85cali wychodzi że by było optymalnie przy 350cm odległości. Kwestia czy z faktu iż cena 85ki jest obecnie bardzo niska nie lepiej wziąć właśnie większy, czy ta różnica 40cm będzie problematyczna. Ps. Klasa zdjęcia kącika do oglądania pozdrawiam
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Ja miałem 5 lat 80" Sharpa FHD, więc nie ma mowy o 4K, a w okresie w którym kupiłem tv, większość z nach ekscytowała się materiałami FHD, a ja dalej uważam, że dobre FHD sprawia dalej ogromną frajdę. W grach może już nie koniecznie względem 4K.
Powiem więcej, jak wymieniłem tv, to poczułem lekkie rozczarowanie. Liczyłem na większy efekt "wow".
Oczywiście jest lepiej, szczególnie w grach (tu spora różnica na plus), ale filmowo nie ma mowy o żadnej przepaści. Jak odpalisz dobry materiał (np. dema 4K) na matrycy FHD, to też przy takiej przekątnej początkowo robi wrażenie, wierz mi.

Wymieniłem na 82" Samsunga 4K dokładnie rok temu i nie był to dla mnie żaden efekt "wow", a że 4K czy HDR, pewnie, lepiej, ale tu i tak przekątna jest podstawą, ot bałem się, że Sharp padnie i zostanę z ręką w nocniku, a po tylu latach już wypadało wymienić, a że nie doczekałem się Oleda w tej przekątnej, to wpadł na jakiś czas Samsung i jestem zadowolony. Miał być też Sony 85", ale 5tyś był droższy. Teraz pewnie bym brał tego Soniaka, chociażby dla tych 3" więcej.

Odległość mam od 3 do 3.5, w zależności jak siedze.
Chętnie bym wziął 90". Co prawda UPC nie oglądam, ale filmów FHD sporo, nie tylko 4K, podobnie materiały tematyczne na YT, tam też nie wszystko lata w 4K, bez przesady.

Szybko się przyzwyczaisz i po tygodniu wspomnisz o czym pisze ; )
 
Do góry