Witam.
Wczoraj zakupiłem w Media Expert telewizor marki Philips dokładny model 43pus6754/12.
Wszystko ładnie pięknie do momentu, kiedy nie wyłączyłem go jak kładłem się spać wtedy czar prysł.
Telewizor na kilka sekund po wyłączeniu zaczął wydawać z siebie dziwne dźwięki coś jakby takie delikatne tyrkotanie z tyłu TV. Początkowo miałem podejrzenie, że to może jakiś mały wiatraczek chwile schładza TV ale po dwóch godzinach tyrkotanie nie ustąpiło uprzykrzając sen tej nocy, aż ostatecznie musiałem odłączyć telewizor od zasilania.
Dodam, że w momencie gdy włączę telewizor to od razu to tyrkotanie ustaje a jak wyłącza to zaczyna się na nowo.
Czy ktoś miał podobny problem u siebie i da się to jakoś rozwiązać czy lepiej nie zwlekać i oddać telewizor na wymianę?
Wczoraj zakupiłem w Media Expert telewizor marki Philips dokładny model 43pus6754/12.
Wszystko ładnie pięknie do momentu, kiedy nie wyłączyłem go jak kładłem się spać wtedy czar prysł.
Telewizor na kilka sekund po wyłączeniu zaczął wydawać z siebie dziwne dźwięki coś jakby takie delikatne tyrkotanie z tyłu TV. Początkowo miałem podejrzenie, że to może jakiś mały wiatraczek chwile schładza TV ale po dwóch godzinach tyrkotanie nie ustąpiło uprzykrzając sen tej nocy, aż ostatecznie musiałem odłączyć telewizor od zasilania.
Dodam, że w momencie gdy włączę telewizor to od razu to tyrkotanie ustaje a jak wyłącza to zaczyna się na nowo.
Czy ktoś miał podobny problem u siebie i da się to jakoś rozwiązać czy lepiej nie zwlekać i oddać telewizor na wymianę?