Telewizor 46-50 cali do 3500 zł

marekjw2523

New member
1.Jak duże jest pomieszczenie w którym ma być telewizor ?
ok. 16 metrow kwadratowych.
2.Jak daleko siedzimy od ekranu telewizora ?
ok. 2-4 metrow.
3.Ile osób zasiada przed telewizorem ?
1 - 3
4.Czy siedzimy na wprost ekranu czy również bokiem do ekranu ?
Na wprost.
5.Jak słońce świeci w pokoju ?
Okna na południowego- wschodu , okno bezpośrednio naprzeciw tv
6.Jaki masz obecnie telewizor ?
Panasonic 42pv80
7.Co chcemy aby telewizor posiadał ?
Dobra jakosc obrazu, odczytywanie jak największej ilości formatów wideo z urządzeń USB, funkcje SMART
8. Jaki sygnał będzie podłączony do telewizora ?
NC+
9.Jakie urządzenia ?
PS4, notebook
10.Ile godzin dziennie ma pracować telewizor ?
Średnio 8h
11.Jaki rodzaj programów oglądasz najczęściej ?
filmy, SPORT
12.Czy zamierzasz serfować po internecie ?
OKAZIONALNIE
13.Czy zamierzasz grać w gry - jeśli tak to ile % dziennie?
Tak, 4h
14.Preferencje co do mark?
Nie mam.
15.Preferencje co do wielkości ?
46-50 cali.
16.Więcej oglądasz wieczorami czy w dzień ?
Wieczorami
17.Do jakiej maksymalnej kwoty planujesz zakup ?
3500 zł
18.Czy telewizor ma mieć 3D - jeśli tak to jakie , pasywne czy aktywne ?
Nie mam w tej kwesti zdania... obojętnie

Obecnie telewizor w większości czasu słyży do grania na PS4 i oglądania sportu. Super jakbym mógł stremować z laptopa filmy.
Strasznie obawiam się tych wszystkich mankamentów Ledowców ale coż zrobić, żona na plazmę już się nie zgodzi bo co chwilę dopłata do prądu :)
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam

atacto

New member
Nikt niczego nie kasował - były zdublowane wątki.
Mowa jest o modelach 46- 50"

Przepraszam bardzo - jak piszę, że kasował to kasował
Mógłbym pokazać zrzut ekranowy, ale szkoda mi czasu.

Generalnie trzeba przełknąć gorzką pigułkę i pogodzić się z tym, że Samsung z H6400 - zwłaszcza oferując 55 cali zrobił coś więcej niż zamieszanie na rynku. Osobiście np. nie chciałem SMARTa, bo zawsze miałem TV Sony, ale jak zobaczyłem SMARTA w Samsungu, to podziękowałem za inne TV. Bo w sumie tu nie chodzi o schematyczne rozumienie funkcji SMART - tu chodzi o coś więcej - o koncepcję menu oraz funkcje sprzętu. A jeśli do tego dodamy, że w cenie jest drugi pilot, którego funkcjonalność wymiata... nie ma się nad czym zastanawiać.

Wczoraj zapodałem 13GB MKVa i pobawiłem się przy pomocy tego pilota w ustawianie języka w audio oraz języka w napisach - po prostu bajka. Generalnie obsługa TV jest zrealizowana genialnie.

Jeśli więc ktoś może się szarpnąć na wydatek poniżej 4k i ma miejsce na 55 cali - nie bardzo jest się nad czym zastanawiać. Poświęciłem tej niezwykle głębokiej analizie prawie 3 miesiące, więc wiem co piszę.


Nikt niczego nie kasował - były zdublowane wątki.
Mowa jest o modelach 46- 50"
 

bhn92

New member
Bez reklam
ale xxxxx marek opowiadasz ,naprawde czuc ze cos nie nie hohoh gdzie okolo 90 ms a do 50 spokojnie moze grac nawet osoba ktora tylko i wylacznie gra calymi dniami w gry .
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

pedeef

New member
W tv sony KDL-50W829B input lag masz 22 ms tak jak w pozostałych z serii W8 (W805B / W815B / W828B). Idealny do oglądania na wprost i najbardziej energooszczędny w tej klasie tv. Bez zbędnych kalibracji super obraz na fabrycznych ustawieniach. Nie wiem czemu nikt Ci go nie poleca ale wydaje się być idealny do podanych przez ciebie warunków. Od niedawna go mam szukałem długo w sklepach nie miał konkurencji.
 

marekjw2523

New member
W sumie co do inputlaga to ciekawe jaki mam w starej plazmie :) i nie narzekam. Co do Sony to może dlatego że każdy krzyczy że to najlepszy wybór pod PS4 ? :) Na razie czytam o samsungu i panasonicu
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Toshiba ma Input Lag 10 ms, Sharp 19 ms, Philips od 19 ms - więc Sony z całą pewnością mistrzem nie jest.
 

marekjw2523

New member
Toshiba też mnie kusiła ale niestety jak mam użerać się z serwisem to dziękuję :).
A tak nawiasem jestem niebieski i w końcu mogę jak człowiek czytać posty;)
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Możesz być też spokojny o Toshibę.
Większość spraw załatwiamy sami.
Żeby nie miał uszkodzonego kartonu i styropianów - miałby załatwione wszystko w 5 minut.
 

firekage

New member
Bez reklam
Możesz być też spokojny o Toshibę.
Większość spraw załatwiamy sami.
Żeby nie miał uszkodzonego kartonu i styropianów - miałby załatwione wszystko w 5 minut.

Od kiedy stan pudełka ma coś wspólnego z zapisami o gwarancji, jak i prawa? Równie dobrze mógłby go w ogóle nie mieć bo pudełko nie jest towarem, a jedynie opakowaniem...zaś to odbiornik spełnia określone wymogi, pod które został kupiony, nie pudełko.
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Piszesz ale nie masz pojęcia o czym.
Zapytałeś się chociaż o co chodzi?
Włączasz się w środku zdania i pytasz o wpływ monsunów na rozwój ciąży pingwinów w Himalajach.
Sprawa nie dotyczy Ciebie i nie jest formułą gwarancji.

To zwykła chęć pomocy komuś kto ma problem o ile jesteś w stanie to ogarnąć ... Gdyby karton był cały już dawno byłoby po problemie.
No i co ?
 

Karpaj

New member
Bez reklam
Od kiedy stan pudełka ma coś wspólnego z zapisami o gwarancji, jak i prawa? Równie dobrze mógłby go w ogóle nie mieć bo pudełko nie jest towarem, a jedynie opakowaniem...zaś to odbiornik spełnia określone wymogi, pod które został kupiony, nie pudełko.

Mało który sklep zgodzi się na wymianę jeśli uszkodziłeś karton. W takiej sytuacji wchodzi do gry tylko serwis, gdzie w każdym dziale na forum poczytasz sobie dlaczego serwisy każdej marki są dość nielubiane - ale to kwestia tego jakie w Polsce mamy prawo, i raczej nikt z nas na forum nic z tym nie zrobi. Chyba że ktoś kandyduje w jakiś wyborach :D
 

abey

Member
Możesz być też spokojny o Toshibę.
Większość spraw załatwiamy sami.
Żeby nie miał uszkodzonego kartonu i styropianów - miałby załatwione wszystko w 5 minut.

Przypuszczam, iż ta wypowiedź dotyczy mojej osoby.
Chciałbym więc wyjaśnić, że kwestia kartonu i styropianów pojawiła się po prawie 3 tygodniach przepychanki z serwisem - gdzie zostałem odesłany przez sprzedawcę.
Wcześniej nie było w ogóle mowy o jakiejkolwiek wymianie ze strony osoby sprzedającej/polecającej sprzęt.
Biorąc pod uwagę całość rozmów, karton i styropiany nie powinny mieć żadnego znaczenia w tym przypadku.
Nie polecam zakupu Toshiby - chyba, że będziesz miał możliwość bardzo dokładnego sprawdzenia otrzymanego modelu.

I to tylko kwestia naszego kraju, nic więcej.
W Niemczech nikt nie bawi się w dochodzenia, przepychanki serwisowe - Nasz Klient Nasz Pan.
W Polsce? Kupiłeś Pan to sie męcz. Zero odpowiedzialności, szacunku, informacji.
Szybciej otrzymałem odpowiedź korzystając z formularza na oficjalnej stronie Toshiby, niż przy próbie kontaktu w Polsce.
I nie ma to nic wspólnego z prawem w tym przypadku.
Podobnie jak nie dotyczy to każdej marki.

A i tak dota > lol :p
 
Ostatnia edycja:

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Naprawdę tak uważasz?
Przecież jakbyś miał sprawny karton to wymieniłbym Ci go od ręki . Tak Ci napisałem i trzymam się tego co napisałem.
W serwisie będą walczyć zgodnie z ich przepisami.
A tak problem miałbyś rozwiązany w minutę.
I dalej tak uważasz że karton nie ma nic do rzeczy...

Napisałem prośbę o wymianę kartonu do Toshiby ale skoro bierzesz sprawę w swoje ręce - to ja odpuszczam. To tak jakby ktoś przyszedł do Ciebie żebyś mu pomógł ale najpierw obsmarował Ciebie wszędzie gdzie się da że jesteś.....najgorszy.
I teraz połóż rączkę na serduszku i odpowiedz z miłością ...
chętnie będziesz mu pomagał i z radością czy jak już poszło na noże - to niech idzie z prawem.

Czasami nie rozumiem ludzi ludzi.
To jak wojna w Sarajewie. Mieszkają obok siebie latami - za kilka dni nie nawidzą się i się zabijają, poszli po rozum do głowy, że totalne wyniszczenie to strata dla obywdu stron i znów jest dobrze. Paranoja..
Wystarczy odrobinę dobrej woli i można załatwić wszystko w spokoju i z radością dla każdej strony. I nikt nie będzie się czuł opluty i poniewierany.
I po co?

Mądra wypowiedź i mądre podejście:
http://www.hdtv.com.pl/forum/1074583-post1073.html
Podobnie jak ElBeg - który wymienił już kilka telewizorów - ale zawsze robi to z klasą !!!
 

abey

Member
Nie napisałem do końca co uważam, wyjaśniłem tylko użytkownikowi jak to wygląda z mojej strony, po wywołaniu mnie do tablicy.
Z serwisem walczę już prawie miesiąc - bo tam zostałem odesłany na początku.
Chwali się, że większość spraw załatwiacie sami, ale jak trafi na tą mniejszość to lepiej żeby wiedział w co się pakuje.
Czy to pech, czy karma - sam nie wiem, ale widocznie ten 1% zawsze musi cierpieć.
I nie wiem o co chodzi z braniem sprawy we własne ręce, tym bardziej, że na razie nawet nie mam co brać.
Za chęć pomocy jestem wdzięczny i nigdzie nie pisałem inaczej, nie rozumiem więc skąd ten atak i foch.
I dalej uważam, że karton nie ma nic do rzeczy, bo w tym przypadku w ogóle nie powinna miec miejsca taka sytuacja.

A co do mądrych wypowiedzi - nie wiem czy to przytyk, że kupiłem za tani telewizor i śmiałem wymienić jego wady techniczne czy o co chodzi.

A zarzucanie mi braku klasy, cierpliwości i tego, że kogoś obsmarowuje - to naprawde chyba przesada, bo jedyne czego się czepiałem ostatnio to fatalny serwis toshiby.

Dzisiaj się dowiedziałem, że naprawy są przeprowadzane w 'najszybszym możliwym terminie' czyli moze to być tydzień albo miesiąc albo dwa, Pani wysłała pytanie do fabryki i od 2 dni nie ma żadnej odpowiedzi, nie jest mi w stanie powiedzieć kiedy dostanę telewizor.
Nie dziw się więc kiki, że nie tryskam humorem i dobrym samopoczuciem dookoła.
Bo nawet pomimo zaoferowanej pomocy (rozumiem, że to już czas przeszły) i tak to nic nie zmienia - bo czy z kartonem czy bez, telewizora nie mam.
 
Ostatnia edycja:
Do góry