Długo kombinowałem czy wziąć którąś platformę cyfrową czy może zostać na kablówce i tylko zmienić dekoder na HD po HDMI. W siedzibie kablówki (pruszkowski Telkab) widziałem obraz na TV LCD przez HDMI, u sąsiada widziałem N-kę (gość ma Samsung LED TV ponad 42 cale)....... i powiem wam szczerze, że jestem zawiedziony. Sąsiad z N-ką ma mocny sygnał (> 90% oba parametry) i obraz zarówno SD jak i HD (może program był w takim nieco naciąganym HD) mocno średni, kablówka cyfrowa po HDMI też bez szaleństw - w obu przpadkach obraz taki sam albo gorszy jak u mnie w tej chwili na kablówce analogowej przez wejście antenowe - oglądany na Toshibie 42XV635DG.
Nie jestem fachowcem, niemniej od 15 lat zajmuję się obróbką i przygotowaniem między innymi zdjęć do druku i chyba umiem ocenić jakość obrazu, a przynajmniej rzetelnie porównać obraz z różnych źródeł.
Szkoda, naprawdę chciałem zainwestować w poprawę jakości obrazu na moim TV, ale jak na razie nie ma to sensu, za większe pieniądze będę miał to samo albo gorsze.
Nie wiem jak Cyfra+ i Cyfrowy Polsat, drzemie we mnie nadzieja, że może miałem pecha (N-kę oglądałem jakieś 20 minut, różne kanały, kablówkę cyfrową 10 minut, jeden kanał - sygnał SD) - a może po prostu jest jak jest i na razie lepiej nie będzie.
Chwilowo zostaję przy kablówce analogowej i inwestuję w dobre kino domowe z blu-ray'em, co też nie gwarantuje komfortu, bo jak wiadomo blue-ray to tylko nośnik i nie wszystko co się na nim znajduje jest faktycznie w jakości (nazwijmy to) HD.
Ech, życie
Pozdrawiam
Koci
Nie jestem fachowcem, niemniej od 15 lat zajmuję się obróbką i przygotowaniem między innymi zdjęć do druku i chyba umiem ocenić jakość obrazu, a przynajmniej rzetelnie porównać obraz z różnych źródeł.
Szkoda, naprawdę chciałem zainwestować w poprawę jakości obrazu na moim TV, ale jak na razie nie ma to sensu, za większe pieniądze będę miał to samo albo gorsze.
Nie wiem jak Cyfra+ i Cyfrowy Polsat, drzemie we mnie nadzieja, że może miałem pecha (N-kę oglądałem jakieś 20 minut, różne kanały, kablówkę cyfrową 10 minut, jeden kanał - sygnał SD) - a może po prostu jest jak jest i na razie lepiej nie będzie.
Chwilowo zostaję przy kablówce analogowej i inwestuję w dobre kino domowe z blu-ray'em, co też nie gwarantuje komfortu, bo jak wiadomo blue-ray to tylko nośnik i nie wszystko co się na nim znajduje jest faktycznie w jakości (nazwijmy to) HD.
Ech, życie
Pozdrawiam
Koci
Ostatnia edycja: