Telewizja 3D główną atrakcją CES 2010

[tusset]

Analitycy rynku elektronicznego przewidują, że w przywitanym przez nas kilka dni temu roku 'wybuchnie' technologia 3D. Przedsmak tego, co może sie wydarzyć będziemy mieli na tegorocznych targach CES 2010.
Rozwijający się rynek 3D był napędzany napływem filmów wykorzystujących tę technologię. W 2009 roku główne wytwórnie filmowe położyły duży nacisk na filmy trójwymiarowe, które mają na zawsze zmienić oblicze kina i telewizji. W tym samym czasie koncerny elektroniczne dążą do stworzenia trójwymiarowego obrazu odbieranego przez domowe ekrany, wywołującego tak samo silne odczucia jak obraz kinowy.
Coraz głośniej powtarzane są pogłoski, że firmy takie jak Sharp, JVC, Panasonic czy Sony przedstawią na targach w Las Vegas nie prezentowaną wcześniej, nową technologię 3D. Także takie koncerny jak Nvidia, Corel czy CyberLink mają spowodować jeszcze szybszy rozwój rynku 3D poprzez wprowadzenie produktów pozwalających na odtwarzanie trójwymiarowych plików Blu-ray. Kolejnym, nie mniej ważnym, tematem przewodnim CES 2010 będzie telewizja LED.

źródło: independent.co.uk

 

[Toshi]

No to pozostaje tylko czekać na LED-y obsługujące obraz 3D. Pytanie tylko kiedy takie telewizory zejdą do pułapu cenowego akceptowalnego przez przeciętnych Kowalskich. Pewnie dopiero za jakieś 2 latka ech

 

[Toshi]

Póki co cała nadzieja w monitorach komputerowych o dużych przekątnych i projektorach obsługujących obraz 3D.

 

[Tomek Koko]

Kurde co jest grane? Niby do flmów 3d potrzebne sa specjalne matryce a ja jakis czas temu kupiłem bodajże w wyborczej film 3d i działał na zwykłym lcd. Powiem wiecej, pożyczyłem koleżance, któa ma crt i też działał. To jak to jest? trzeba kupowac specjalne tv? czy nie?

 

[Toshi]

To chyba zależy od tego jak dobry efekt 3D chciałbyś zobaczyć. Na zwykłych telewizorkach efekt 3D nie jest chyba taki dobry jak na tych specjalnych. Przynajmniej tak wnioskuję...

 

[Tomek Koko]

Hmmmm powiem tak. Widziałem film o Nowej Zelandii i efekt był taki sam jak na Avatarze w Multikinie.

 

[Toshi]

No to nie mam pojęcia jak to w końcu jest z tym 3D. Może producenci telewizorów wciskają kit ludziom że są potrzebne specjalne ultra drogie odbiorniki do 3D tylko po to by się nachapać ? Wcale bym się nie zdziwił gdyby tak właśnie było...

 

[Tomek Koko]

To pewnie tak jak z antenami do odbioru naziemnej cyfrowej tv. Te dotychczasowe niby sie nie nadają.

 

[Toshi]

No to ładnych rzeczy się dowiaduję... Ech, chciwość ludzka nie zna granic

 

[stoczniowiec]

Widziałem pokaz możliwości 3D w Warszawie przygotowany przez portal HDTV (na którym teraz siedzimy), a dzień później tę samą płytę 3D na zwykłym "elcedeku". Różnica KOLOSALNA! Wierzcie mi.

 

[kertis]

Kurde co jest grane? Niby do flmów 3d potrzebne sa specjalne matryce a ja jakis czas temu kupiłem bodajże w wyborczej film 3d i działał na zwykłym lcd.

Matryce muszą być szybkie, z odświeżaniem przynajmniej 120Hz (60Hz na jedno oko, aby nie było uciążliwego efektu migania ekranu). Do tego najlepiej jak sam tv będzie współpracował z okularami migawkowymi. Obecne tv mają odświeżanie 60Hz co daje po 30Hz na oko, zatem obraz będzie nieprzyjemnie migotał i powodował np. ból głowy.

Obecnie na rynku tv 3d jest chyba tylko jeden, za to jest więcej monitorów. Obecne na rynku lcd mimo, że mają napisane 100 czy 200Hz się "nie nadają" ponieważ to reklamowane 100Hz nie oznacza faktycznego odświeżania matrycy a jedynie algorytmy, które zwiększają sztucznie liczbę klatek obrazu.

o ironio stare crt, które w okresie schyłkowym były już na tyle mocne, że dawało się je ustawić na 150 Hz przy rozdziałce 1600x1200 (akurat mówię o monitorze, bo z takim miałem styczność) nadawałyby się do takiego 3d idealnie, ale świat musi iść na przód, zmianę sprzętu jak się userom nie chce totrzeba jakoś ich zachęcić i pewnie z jakieś 2 lata będziemy pisać czy jest efekt teatru na tv3d 120Hz/600Hz.

Zastanawia mnie tylko jak marketingowcy poradzą sobie z babolem jakiego ulepili dezinforując klientów, i teraz tv 200Hz kupiony w 2008 roku jest zły bo nie ma 120Hz. Może ulepią kolejnego potwora typu 120Hz3D, nawet ładnie wyglądałoby to na nalepce.

A wracajac do tematu, to nieprawda, że nie da się oglądać 3d na obecnych tv. da się, ale komfort będzie zdecydowanie mniejszy. Dochodzi jeszcze prepustowość hdmi (i znów skok do hdmi 1,4) ale namiastkę 3d zobaczyć będzie można (zwłaszcza jak się pod tv podepnie kompa).

 

[Tomek Koko]

Film, który widziałem oglądąłem na 60hz toshibie i obraz nie migał. Faktycznie kamera gdy pokazywała uroki Nowej Zelandii przesuwała sie powoli, może gdyby ruch był szybszy migotanie byłby widoczne. Do tego kablem nie był hdmi tylko komponent. Jednak naprawdę efekt był super i mi takie 3d w zupełności wystarczy. Powiem więcej. W Multikinie ja nie potrafię ogladac filmu i zawsze sie wnerwiam bo ekran jak boisko a sala na 11 rzędów. I taki Avatar nie sprawił mi takiej radochy jak sie tego spodziewałem bo nie byłó ostrości do tego ledwo obejmowałem ekran wzrokiem. A tu super filmik z piekna przyroda i super ostrośc

 

[Kapral_Hicks]

Ja byłem na avatarze to powiem jestem pod olbrzymim wrażeniem tej technologii ale zastanawia mnie kilka rzeczy.
Czy to aby zdrowe dla oczu? Mnie nie zmęczyło po tych przeszło 2 godzinach, jednakże były głosy na sali pod koniec że oczy/głowa co poniektórych bolą. Również słyszało się że efekt 3d zmusza nasze oczy do "zezowania" i faktycznie może to slę pózniej skończyć zezem. Bardzo nurtują mnie te pytania, raz na miesiąc można by do kina na takie coś chodzić ale jak ktoś myśli o tv to trzeba się upewnić co by mu zdrowia nie popsuło.

 

[adam-ant]

Kwestia lekkiego zezowania póki co dotyczy chyba tylko kin IMAX.

 

[kiki]

Psudo 3d da się obejrzyć na obecnych telewizorach.
Kto był na AudioShow gdzie prezentowaliśmy model
Jvc 46" - te wie co znaczy 3d.
Myśmy oglądali wiele godzin i efektów bólu głowy czy
bólu oczu nie było
Kilka tysięcy osób miało podobne zdanie.
Zobaczymy co powiedzą nasi wysłannicy na Ces.

 

[Kapral_Hicks]

No to jeśli faktycznie nie ma problemu z negatywnym oddziaływaniem na oczy to będzie to rewolucja większa niż HDTV. Już sobie wyobrażam te hity filmowe jak Aliens czy Władca Pierścieni w 3D, wszystkie one nabiorą nowego znaczenia

 

[kiki]

Tuasz rację. Wyobraź sobie że wszystkie ulubione filmy będziesz
oglądał od nowa . To będzie prawdziwa
rewolucja

 

[MarcinCC]

Psudo 3d da się obejrzyć na obecnych telewizorach.
Kto był na AudioShow gdzie prezentowaliśmy model
Jvc 46" - te wie co znaczy 3d.
Myśmy oglądali wiele godzin i efektów bólu głowy czy
bólu oczu nie było
Kilka tysięcy osób miało podobne zdanie.
Zobaczymy co powiedzą nasi wysłannicy na Ces.

Tja... a w kinie oczy bolą. Wszystkich zapytałeś o zdanie z tych "tysięcy" ? Problem jest taki, że te tysiące nie obejrzały filmu całego trwającego -2-3h. Przez 5 minut jest na pewno ok. Ale potem to już jazda. Zobaczymy co pokaże Sony, Samsung itd bo JVC to jednak nisza.

 

[kiki]

nie wiem ile Ty czasu masz kontakt od narodzin pierwszych modeli 3d do sprzedaży pierwszego komercyjnego modelu JVC 3D.
Ale obserwuję organoleptycznie rozwój tech technologii już pięć lat. Widziałem pierwsze modele na różnych targach i wystawach po świecie.
Widziałem już 3 D :
Philipsa
Pioneera
Grundiga
JVC
Toshiby
Panasonica
Sony
LG

I powiem że widać postęp w znaczącej poprawie jakości.
W Warszawie na prezentacjach wsłuchiwałem się w rozmowy osób które odwiedzały wystawę - więc jakieś wnioski można z tego wyciągnąć .
I zapewniam na materiałach półgodzinnych ciągłego oglądania żadnej jazdy nie było - cokolwiek masz na myśli .
Jazda była ale zdecydowanej większości zachwytów oglądających.

 

[danzig74]

Tuasz rację. Wyobraź sobie że wszystkie ulubione filmy będziesz
oglądał od nowa . To będzie prawdziwa
rewolucja

a te ulubione filmy nie byly czasem krecone jedna kamerka?
jakie 3D?