Byłem wczoraj posłuchać budżetowych kolumn tak w cenie ok. 1000zł za parę. Sprzedawca podpiął mi w salonie odsłuchowym jakieś duże Tagi czy Kody, już nie pamiętam, do tego o połowe mniejsze Pylon Pearl 20 i Pearl 25. To co te Pylony zrobiły z tymi chińczykami, to aż się wierzyć nie chce... Pearl 25 trząsły całym pomieszczeniem, piękny zrównoważony, potężny dźwięk, niesamowita dynamika. Perl 20 podobnie, tylko trochę słabszy bas z racji jednego woofera. Chińczyki buczały a nie grały w porównaniu do pozostałych. Nawet podstawkowe Indiana Line Nota 260 zagrały nieporównywalnie lepiej. Cd + wzmak to jakieś Yamahy as-701 chyba. Nawet nie myśl o tych Kodach, czy Tagach...