Moja głowa ostatnio myśli o nowych kolumnach przednich ale też muszę pomyśleć o subie. Poszukiwania zaczęte, i na pierwszy ogień poszły najtańsze modele czyli STX-s250n i Jamo sub210.
Jamo po wyciągnięciu z pudełka spowodowało lekkie skrzywienie a po podłączeniu poważne skrzywienie Ten sub nadaje się chyba do kolumieniek komputerowych, słaba głośność, bas bez specjalnego zejścia.
STX zaś szału nie zrobił ale był wyraźnie lepszy, głośniejszy ale bas z niego nadaje się bardziej do muzyki niż do filmów.
Po odsłuchu postanowiłem podnieść poprzeczkę cenową i celowanie w Jamo sub360 i Taga tsw200.
Jamo sub360 - no nareszcie coś gra, bas mocny, niskie zejścia ale nie spodobało mi się jedno, świst powietrza z tunelu BR. Nie wiem może akurat ten model miał ten przypadek ale mnie trochę odstraszył. Równolegle do niego sprawdziłem też Tagę i muszę powiedzieć woooow !!! ALE POWER !!!
Tak mnie zadziwił że nawet nie wsłuchałem się odnośnie szybkości czy nadąża. Siła basu mnie rozwaliła, bas w szybkiej muzyce ma uderzenie a nie buczenie, jednak po włączeniu filmu mina trochę zrzedła. Potrafi zatrzęść fotelem ale bez specjalnego zejścia ( jamo 360 wyraźnie lepsze ), ciężki i wielki mebel ale to plus, duży głośnik. Byłby idealny gdyby nie słabe zejście ( tzn zejście ma ale nie takiego jakiego szukam)
Zaznaczam wszystkie suby były odsłuchiwane na środku pomieszczenia 12m2, podłoga wykładzina.
Więc znowu porzeczka cenowa w górę do 2000zł, może w tym przedziale cenowym coś znajdę.
No właśnie co byście polecali ?
Dużo osób chwali Jamo sub660 (konstrukcja zamknięta nie jest problemem bo miałem kiedyś takiego suba)
Może jakieś inne modele ?
Docelowo szukam niskiego suba z niskim zejściem tylko do kina do pomieszczenia 20-22m2
Jamo po wyciągnięciu z pudełka spowodowało lekkie skrzywienie a po podłączeniu poważne skrzywienie Ten sub nadaje się chyba do kolumieniek komputerowych, słaba głośność, bas bez specjalnego zejścia.
STX zaś szału nie zrobił ale był wyraźnie lepszy, głośniejszy ale bas z niego nadaje się bardziej do muzyki niż do filmów.
Po odsłuchu postanowiłem podnieść poprzeczkę cenową i celowanie w Jamo sub360 i Taga tsw200.
Jamo sub360 - no nareszcie coś gra, bas mocny, niskie zejścia ale nie spodobało mi się jedno, świst powietrza z tunelu BR. Nie wiem może akurat ten model miał ten przypadek ale mnie trochę odstraszył. Równolegle do niego sprawdziłem też Tagę i muszę powiedzieć woooow !!! ALE POWER !!!
Tak mnie zadziwił że nawet nie wsłuchałem się odnośnie szybkości czy nadąża. Siła basu mnie rozwaliła, bas w szybkiej muzyce ma uderzenie a nie buczenie, jednak po włączeniu filmu mina trochę zrzedła. Potrafi zatrzęść fotelem ale bez specjalnego zejścia ( jamo 360 wyraźnie lepsze ), ciężki i wielki mebel ale to plus, duży głośnik. Byłby idealny gdyby nie słabe zejście ( tzn zejście ma ale nie takiego jakiego szukam)
Zaznaczam wszystkie suby były odsłuchiwane na środku pomieszczenia 12m2, podłoga wykładzina.
Więc znowu porzeczka cenowa w górę do 2000zł, może w tym przedziale cenowym coś znajdę.
No właśnie co byście polecali ?
Dużo osób chwali Jamo sub660 (konstrukcja zamknięta nie jest problemem bo miałem kiedyś takiego suba)
Może jakieś inne modele ?
Docelowo szukam niskiego suba z niskim zejściem tylko do kina do pomieszczenia 20-22m2