Stereo do Tidala

Jeśli nie powernode 2i to jeszcze chodzi mi po głowie wzmak NAD C338 lub C368. Głośniki B&W 607, pokój 13 m2. Jest sens do tak małego pokoju i podstawowych głośników Bowersa kupować dość mocny wzmak - C368? Czy lepiej tańszy, a pieniądze przeznaczyć np. na odtwarzacz sieciowy lub lepsze kolumny?
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Misiek sens kupowania droższego wzmacniacza zawsze jest
Jeżeli chodzi o B&W to nieskromnie powiem że miałem okazję słuchać prawie wszystkich ich kolumn ( z wyjątkiem Nautiliusa i Emphasis) i jak dla mnie fantastycznie to grało ze wzmacniaczami Rotela - jak będzie w przypadku NAD nie wiem
Są jeszcze inne kolumny które zrobiły na mnie mega pozytywne wrażenie i do 13 metrów będą jak ulał - Elac Debut
 
Misiek sens kupowania droższego wzmacniacza zawsze jest
Jeżeli chodzi o B&W to nieskromnie powiem że miałem okazję słuchać prawie wszystkich ich kolumn ( z wyjątkiem Nautiliusa i Emphasis) i jak dla mnie fantastycznie to grało ze wzmacniaczami Rotela - jak będzie w przypadku NAD nie wiem
Są jeszcze inne kolumny które zrobiły na mnie mega pozytywne wrażenie i do 13 metrów będą jak ulał - Elac Debut
Mój brat na przestrzeni kilkunastu miał u siebie kilka modeli B&W ze wzmacniaczami Nada i brzmienie jak najbardziej mi się podobało to raz, a dwa że nigdy nie było z nimi jakichkolwiek problemów. Stąd nastawienie właśnie na tych producentów. Ja mam obecnie w domu podpięte pod kino domowe kolumny i sub z właśnie podstawowej serii 6 (dokładnie to 686) i kino gra fajnie, ale niestety muzyka już nie. Ale to już wina amplitunera KD (Yamaha RX-A740). Wiem, że kolumny te się męczą w muzyce z tą Yamahą ale akurat w salonie to muzyki słucham rzadko.

Brzmienie poprzednich modeli Nada znam i lubię, ale nowych modeli C338 czy C368 nie słyszałem jeszcze. Ale mimo wszystko korci mnie ten bluesound powernode 2i. Najchętniej zrobił bym odsłuch tych 3 modeli w zestawieniu z Bowersami.
 
Ostatnia edycja:
Do góry