SPrzedałem LCD...

[pado]

Sprzedałem LCDka 32 cale, bo mój wzrok nie mógł znieść technologii LCD, którą uważam za świetną, ale w obrazie statycznym...
niestety mam chyba za wrazliwe oczy, ktore chcą ogarnąć każdy ruch,który w LCD bez ulepszaczy nie był idealnie płynny i oczy bardzo się męczyły, skoleii włączając wszelkiego rodzaju ulepszacze prowadziło to do jakiś dziwnych efektów typu "efekt gorącego powietrza wokół postaci", czego moje oczy jeszcze bardziej nie tolerowały...
byłem i oglądałem obraz z plazmy jakiegoś 50 calowego LG, na którym kazałem sobie puścić film z DVD i powiem tylko tyle: obraz mimo 50 calowego ekranu wogóle nie męczył moich oczów... teraz wiem, ze plazma byłaby dobrym wyborem...boję się tylko efektu wypalania loga itp.

wiem, ze tych pytan bylo sporo, ale czy ogladajac tv 3-6 h dziennie, rożne kanały jest szansa na efekt wypalonego loga?
na tej plazmie niestety bylo logo wypalone, ale wg sprzedawcy obraz z jednego kanalu byl puszczany przez 12 h/doba przez miesiac.....

rozumiem, ze jak plazma to Panasonic?
dysponuje kwota do okolo 4,5 tys i chialbym, zeby jednak byla cos kolo 40 cali...

pozdrawiam

PS
Sprzedawcy w marketach to jednak maja swoj swiat- do tego kazdy inny

wogole to chetnie bym kupil porządny TV CRT, ale to juz niemożliwe...

 

[bor@s]

hmm

jakiegoś chyba zwalonego miałeś. Ja mam LCD-ka już prawie rok i wciąż jestem nim zachwycony, mało tego w sklepach widzę, że ceny idą w dół, ale wcale nie pojawiają się modele z lepszym od mojego obrazem. Wiele z nich nadal ma granatową czerń i kiepskie odwzorowania kolorów.
A co do CRT, to mam w drugim pokoju 21" 50Hz i napawa mnie obrzydzeniem. A wynalazki CRT 100Hz generują obraz niczym z kasety VHS. Fuj.
Jedynie jakiś Philips z PixelPlus 2 mi się kiedyś podobał, ale strasznie podobno był wadliwy.

 

[motobartcompany]

Za taką kasę kupisz panasa PV700.

Posiadam go ponad tydzien i jest ok, jakość obrazu może zachwycić.
Wcześniej miałem wiele LCD Moje oczy bardziej lubią naturalność, wiec ideałem jest CRT, ale plazma też ładnie świeci.