Witam, postaram się krótko opisać sytuację i bardzo proszę o wszelką pomoc elektryków i nie tylko. Dziś podłączałem do przedłużacza (zwykły 3-wejściowy z uziemieniem) kabel zasilający (z drugiej strony do niczego niepodłączony). Podczas podłączania poszło małe spięcie (zaiskrzyło przy przedłużaczu) i wyskoczyły korki we wszystkich gniazdach. W tym czasie włączony był TV Panasonic Viera TH-42PV8PA (również do zwykłego przedłużacza z uziemieniem) wraz z dekoderem. Po włączeniu korków na powrót okazało się że nie działają oba HDMI które były podłączone do TV (jeden z drugiej strony luźny, drugi do dekodera). Sprawdzałem je na innym TV. Component który w tym czasie był podłączony (ale nie używany) działa.
Moje pytania są następujące:
1. Dlaczego do tego doszło?
2. Jak się uchronić przed kolejnym razem?
3. Czy wystarczy wymienić kable HDMI (czy poszły również wejścia)?
4. Czy jeśli TV był na listwie antyprzepięciowej do by do tego nie doszło?
Moje pytania są następujące:
1. Dlaczego do tego doszło?
2. Jak się uchronić przed kolejnym razem?
3. Czy wystarczy wymienić kable HDMI (czy poszły również wejścia)?
4. Czy jeśli TV był na listwie antyprzepięciowej do by do tego nie doszło?