viscaelbarsa
New member
Witam Forumowiczów
Mam taki problem. Kilka miesięcy temu kupiłem telewizor m-ki SONY XF-9005.
Wszędzie chwalony, pozytywne recenzje, niby jeden z najlepszych w swojej klasie.
Wszystko ok, gdyby nie jeden najważniejszy problem - jakość obrazu.
O ile jeszcze w miarę fajnie radzi sobie z filmami puszczanymi z komputera po HDMI (ripy),
o tyle obraz z telewizji kablowej (Netia po HDMI) oraz np programami z pakietów C+ przez internet, czy nawet Youtube już jest bardzo słabo. Obraz o słabej wyrazistości, czasami "galareta", czy pikseloza. Ustawienia, zmiany kabli nic nie dały.
W Internecie widziałem kilka wpisów osób z identycznym problemem, ale ogólnie wszyscy piszą,
że na fabrycznych ustawieniach powinien być wszędzie obraz żyleta. Dodam, że mam ponad 10cio letniego Samsunga i tam jest obraz rewelacyjny na tych samych materiałach.
Przyznam się, że jestem totalnie rozczarowany, tym bardziej, że w ostatniej chwili kupiłem ten TV.
Teraz pytanie: czy ten "typ" tak ma, czy może zareklamować?
Ewentualnie, gdzie szukać przyczyny?
Z góry dziękuję za wszelkie uwagi.
Pozdrawiam
Mam taki problem. Kilka miesięcy temu kupiłem telewizor m-ki SONY XF-9005.
Wszędzie chwalony, pozytywne recenzje, niby jeden z najlepszych w swojej klasie.
Wszystko ok, gdyby nie jeden najważniejszy problem - jakość obrazu.
O ile jeszcze w miarę fajnie radzi sobie z filmami puszczanymi z komputera po HDMI (ripy),
o tyle obraz z telewizji kablowej (Netia po HDMI) oraz np programami z pakietów C+ przez internet, czy nawet Youtube już jest bardzo słabo. Obraz o słabej wyrazistości, czasami "galareta", czy pikseloza. Ustawienia, zmiany kabli nic nie dały.
W Internecie widziałem kilka wpisów osób z identycznym problemem, ale ogólnie wszyscy piszą,
że na fabrycznych ustawieniach powinien być wszędzie obraz żyleta. Dodam, że mam ponad 10cio letniego Samsunga i tam jest obraz rewelacyjny na tych samych materiałach.
Przyznam się, że jestem totalnie rozczarowany, tym bardziej, że w ostatniej chwili kupiłem ten TV.
Teraz pytanie: czy ten "typ" tak ma, czy może zareklamować?
Ewentualnie, gdzie szukać przyczyny?
Z góry dziękuję za wszelkie uwagi.
Pozdrawiam