Witajcie,
Zamierzam nabyć może w ciągu tygodnia wreszcie jakiś tv do naszego mieszkania.
Jestem na forum już jakiś czas i na podstawie zasłyszanych tu opinii wybrałem w 2012r. tv dla mamy (Et5). Teraz przyszła kolej na telewizor dla mnie i dla żony.
Powtórnie zacząłem przeglądać to forum, czytać, porównywać. I im więcej czytam tym większy mam mentlik w głowie.
Jednakże biorąc pod uwagę finanse oraz to że telewizor to tylko jedno z urządzeń, które z żoną będziemy chcieli kupić musze patrzeć również i na portfel
Wstępnie wyselekcjonowałem te 3 modele które wymienione są w temacie - wiem, że Sony jest droższy i tu musiałbym trochę nadciągnąć budżet a to zrobiłbym niechętnie.
Nie wiem na co się zdecydować....
Czytałem chyba wszystkie tematy dotyczące Samsungów z serii F od modelu 6400 w górę.... czytałem wątek i test o Panasoniku Et60 jak również o Sony W805.... I jak już się prawie decyduję to zawsze znajdę jakiś komentarz, który wywraca moje poglądy do góry nogami i jazda zaczyna się od nowa....
Nie wstawiam odpowiedzi na te kluczowe pytania, na podstawie których tu się pomaga dokonać wyboru z powodu takiego, iż u mnie sporo tych odpowiedzi by "na dwoje babka wróżyła" i nic by nie pomagały....
Weźmy np. 3D - testowałem i aktywne i pasywne....i każde ma dla mnie zalety i wady... Pasywne nie męczy mojego wzroku aż tak, okulary tanie i w dodatku nie trzeba pamiętać o ich ładowaniu czy wymianie baterii - za to brak FullHD na pasywnych. Aktywne super jakość Full HD ale cięższe, droższe i jednak trzeba pamiętać o baterii.
I tak samo jest z wieloma innym sprawami....tv będę używał i w ciągu dnia i wieczorami przy zapalonym świetle ale również chciałbym cieszyć się niezła jakością obrazu przy zagaszonym świetle.... Podejrzewam że mam wymagania z zupełnie innej półki cenowej i być może nawet nierealne.
Ale z pewnością będzie oglądane na nim: sport, filmy przyrodnicze dokumentalne, filmy hd, ale również seriale, wiadomości - czyli praktycznie cały przekrój.
Osoby, które w moim mniemaniu są fachowcami i profesjonalistami podpowiedzieli mi jako rozwiązanie moich rozterek plazmę Panasonic TX-P50ST60. Poczytałem i faktycznie to tez jest rozwiązanie...ale wiecie jak to jest - jak ktoś przez kilka m-cy czytał i myślał wyłącznie o LED to teraz bardzo trudno szybko zmienić zdanie i zainteresować się PLAZMĄ.... co więcej aby być faktycznie przekonanym do zakupu musiałbym kolejne przynajmniej choćby 2 m-ce pośledzić tematy o plazmach a tego już nie zniosę....zresztą bardziej zona...która mówi żebyśmy wreszcie coś już kupili
Czy z tych 3 modeli nie patrząc na indywidualne potrzeby i uwarunkowania da się któryś polecić bardziej niż pozostałe? Biorąc sumę wszelkich plusów i minusów każdego z tych tv można wskazać "zwycięzcę" ?
Czy warto naciągać budżet do tego Sony - czy jako normalny użytkownik zauważę różnicę w jakości obrazu płacąc około 500-600 zł więcej w stosunku do Panasa i Samsunga?
Czy porównując stosunek cena/jakość lepiej ewentualnie brać Samsunga F6400 czy 6500 czy 6770 ? Bo jeśli różnice w obrazie minimalne to po co dawać choćby nawet te 100 czy 200 zł więcej.... Innych marek tv nie chcę brać pod uwagę.
Proszę poradźcie coś i ewentualnie z krótkim komentarzem....
Zamierzam nabyć może w ciągu tygodnia wreszcie jakiś tv do naszego mieszkania.
Jestem na forum już jakiś czas i na podstawie zasłyszanych tu opinii wybrałem w 2012r. tv dla mamy (Et5). Teraz przyszła kolej na telewizor dla mnie i dla żony.
Powtórnie zacząłem przeglądać to forum, czytać, porównywać. I im więcej czytam tym większy mam mentlik w głowie.
Jednakże biorąc pod uwagę finanse oraz to że telewizor to tylko jedno z urządzeń, które z żoną będziemy chcieli kupić musze patrzeć również i na portfel
Wstępnie wyselekcjonowałem te 3 modele które wymienione są w temacie - wiem, że Sony jest droższy i tu musiałbym trochę nadciągnąć budżet a to zrobiłbym niechętnie.
Nie wiem na co się zdecydować....
Czytałem chyba wszystkie tematy dotyczące Samsungów z serii F od modelu 6400 w górę.... czytałem wątek i test o Panasoniku Et60 jak również o Sony W805.... I jak już się prawie decyduję to zawsze znajdę jakiś komentarz, który wywraca moje poglądy do góry nogami i jazda zaczyna się od nowa....
Nie wstawiam odpowiedzi na te kluczowe pytania, na podstawie których tu się pomaga dokonać wyboru z powodu takiego, iż u mnie sporo tych odpowiedzi by "na dwoje babka wróżyła" i nic by nie pomagały....
Weźmy np. 3D - testowałem i aktywne i pasywne....i każde ma dla mnie zalety i wady... Pasywne nie męczy mojego wzroku aż tak, okulary tanie i w dodatku nie trzeba pamiętać o ich ładowaniu czy wymianie baterii - za to brak FullHD na pasywnych. Aktywne super jakość Full HD ale cięższe, droższe i jednak trzeba pamiętać o baterii.
I tak samo jest z wieloma innym sprawami....tv będę używał i w ciągu dnia i wieczorami przy zapalonym świetle ale również chciałbym cieszyć się niezła jakością obrazu przy zagaszonym świetle.... Podejrzewam że mam wymagania z zupełnie innej półki cenowej i być może nawet nierealne.
Ale z pewnością będzie oglądane na nim: sport, filmy przyrodnicze dokumentalne, filmy hd, ale również seriale, wiadomości - czyli praktycznie cały przekrój.
Osoby, które w moim mniemaniu są fachowcami i profesjonalistami podpowiedzieli mi jako rozwiązanie moich rozterek plazmę Panasonic TX-P50ST60. Poczytałem i faktycznie to tez jest rozwiązanie...ale wiecie jak to jest - jak ktoś przez kilka m-cy czytał i myślał wyłącznie o LED to teraz bardzo trudno szybko zmienić zdanie i zainteresować się PLAZMĄ.... co więcej aby być faktycznie przekonanym do zakupu musiałbym kolejne przynajmniej choćby 2 m-ce pośledzić tematy o plazmach a tego już nie zniosę....zresztą bardziej zona...która mówi żebyśmy wreszcie coś już kupili
Czy z tych 3 modeli nie patrząc na indywidualne potrzeby i uwarunkowania da się któryś polecić bardziej niż pozostałe? Biorąc sumę wszelkich plusów i minusów każdego z tych tv można wskazać "zwycięzcę" ?
Czy warto naciągać budżet do tego Sony - czy jako normalny użytkownik zauważę różnicę w jakości obrazu płacąc około 500-600 zł więcej w stosunku do Panasa i Samsunga?
Czy porównując stosunek cena/jakość lepiej ewentualnie brać Samsunga F6400 czy 6500 czy 6770 ? Bo jeśli różnice w obrazie minimalne to po co dawać choćby nawet te 100 czy 200 zł więcej.... Innych marek tv nie chcę brać pod uwagę.
Proszę poradźcie coś i ewentualnie z krótkim komentarzem....