Liczy się wynik. Moi goscie chcą obejrzeć film,, z niewielką naprawdę mała iloscia efektów. Z porządnym nenu, przyzwoitej jakosci obrazem i kilkoma 3-5 napisami w trakcie projekcji.
Zwykle udaje im sie wytrzymać w skupieniu 10-15 minut. Dlatego przygotowuje 2 wersje filmu z wakacji.
1. dla gości,
2. dokumentalna dla mnie
Pytanie mam takie. Oba programy "umieją" wykonać na moje potrzeby montaż z wakacji.
PS14 jest eleganckie. łatwe i przyjemne w obsłudze. Wada jest zawieszanie się czasami. Mam teraz Windows 7 64bit, 8GB ram i właściwie zawieszeń już nie ma.
Sony Vegas jest dla mnie straszny. Zmagam się nie z "materiałem" ale ze znalezieniem sposobu na np usuniecie nieopatrznie wstawionego transition.
Wiem , ze Vegas być może daje "więcej gałek" aby regulacja była precyzyjniejsza.
Ale kolezanki zony, w piatek przy drinku oraz ich mężowie, ledwie raczą patrzeć na telewizor.
Mam oba te programy, kupiłem je, aby podjąć decyzję na kilka nastęonych lat.
Z drugiej strony jestem fanem sprzętu Sony. Mam Sony aparat fotograficzny, Blu-Ray, Telewizor, 3 kamery. Jestem pod wrażeniem jakości sprzętu i pewnej elegancji wzornictwa. Wszystko jest bardzo funkcjonalne.
Niestety Sony Vegas 10 HD wygląda i działa jakby zrobił go ktoś inny. Przypomina mi program dla księgowości wykonany przez inżyniera elektronika.
Wswzystko co trzeba jest. Ale dojście do funkcji wymaga "badań podstawowych".
Nic nie jest łatwe, wszystko jakby pomyślane o zwiększaniu wodotrysków, a nie o wygodzie uzytkownika.
Skrajnym jest defaultowe wyłaczenie dźwięku. Straciłem 2 dni i kilka postów na tym forum. Do głowy mi nie przyszło, że ten "inzynier" akurat to wstępnie wyłączył. Pewnie słusznie. Jestem jednym z niewielu idiotow, który wraz z obrazem chce mieć audio. PO CO?
No i teraz najważniejsze. Mam naprawdę dobry komputer. Procesor QUAD, dyski Raid-10, Ram 8GB,
świetna karta graficzna. Windows 7 64 bit w wersji Ultimate na jednym kompie i w wersji PRO na trzech pozostałych.
Projekt w Pinnacle renderuje sie długo. godzina filmu renderuje sie znacznie dłużej niz później trwa projekcja. W Sony Vegas u mnie trwa to 2 razy dłuzej niż w PS14.
Napiszcie mi, dlaczego, mając kupione oba te programy, przygotowując mmateriał z tegorocznych wakacji we Włoszech(Rzym, Florencja, Wenecja), mam to zrobić w Sony Vegas?
Ostatnia sprawa, jest to oczywiście kwestia gustu ale ... ...
Przejścia pomiedzy klipami, nazywane w Sony Vegas "transition", są bardzo bogate i jest ich bardzo duzo. Ja uzywam ze 2-3 typu zwijajacy sie obraz jednego klipu na drugi.
Nie umiem powiedzieć dlaczego, ale w PS14 są one takie same(mniej) ale troche inne. W salonie na dużym Tv wygladają ładniej niz te od Sony.
Chyba sprzedam ten program, za 200zł(dałem 380) znajdę chętnego na Allegro.
Zwykle udaje im sie wytrzymać w skupieniu 10-15 minut. Dlatego przygotowuje 2 wersje filmu z wakacji.
1. dla gości,
2. dokumentalna dla mnie
Pytanie mam takie. Oba programy "umieją" wykonać na moje potrzeby montaż z wakacji.
PS14 jest eleganckie. łatwe i przyjemne w obsłudze. Wada jest zawieszanie się czasami. Mam teraz Windows 7 64bit, 8GB ram i właściwie zawieszeń już nie ma.
Sony Vegas jest dla mnie straszny. Zmagam się nie z "materiałem" ale ze znalezieniem sposobu na np usuniecie nieopatrznie wstawionego transition.
Wiem , ze Vegas być może daje "więcej gałek" aby regulacja była precyzyjniejsza.
Ale kolezanki zony, w piatek przy drinku oraz ich mężowie, ledwie raczą patrzeć na telewizor.
Mam oba te programy, kupiłem je, aby podjąć decyzję na kilka nastęonych lat.
Z drugiej strony jestem fanem sprzętu Sony. Mam Sony aparat fotograficzny, Blu-Ray, Telewizor, 3 kamery. Jestem pod wrażeniem jakości sprzętu i pewnej elegancji wzornictwa. Wszystko jest bardzo funkcjonalne.
Niestety Sony Vegas 10 HD wygląda i działa jakby zrobił go ktoś inny. Przypomina mi program dla księgowości wykonany przez inżyniera elektronika.
Wswzystko co trzeba jest. Ale dojście do funkcji wymaga "badań podstawowych".
Nic nie jest łatwe, wszystko jakby pomyślane o zwiększaniu wodotrysków, a nie o wygodzie uzytkownika.
Skrajnym jest defaultowe wyłaczenie dźwięku. Straciłem 2 dni i kilka postów na tym forum. Do głowy mi nie przyszło, że ten "inzynier" akurat to wstępnie wyłączył. Pewnie słusznie. Jestem jednym z niewielu idiotow, który wraz z obrazem chce mieć audio. PO CO?
No i teraz najważniejsze. Mam naprawdę dobry komputer. Procesor QUAD, dyski Raid-10, Ram 8GB,
świetna karta graficzna. Windows 7 64 bit w wersji Ultimate na jednym kompie i w wersji PRO na trzech pozostałych.
Projekt w Pinnacle renderuje sie długo. godzina filmu renderuje sie znacznie dłużej niz później trwa projekcja. W Sony Vegas u mnie trwa to 2 razy dłuzej niż w PS14.
Napiszcie mi, dlaczego, mając kupione oba te programy, przygotowując mmateriał z tegorocznych wakacji we Włoszech(Rzym, Florencja, Wenecja), mam to zrobić w Sony Vegas?
Ostatnia sprawa, jest to oczywiście kwestia gustu ale ... ...
Przejścia pomiedzy klipami, nazywane w Sony Vegas "transition", są bardzo bogate i jest ich bardzo duzo. Ja uzywam ze 2-3 typu zwijajacy sie obraz jednego klipu na drugi.
Nie umiem powiedzieć dlaczego, ale w PS14 są one takie same(mniej) ale troche inne. W salonie na dużym Tv wygladają ładniej niz te od Sony.
Chyba sprzedam ten program, za 200zł(dałem 380) znajdę chętnego na Allegro.
Ostatnia edycja: