Nie będę opisywał w jak dziwny sposób nabyłem ten zestaw - szukałem zestawu kina domowego z kolumnami typu Tall-boy (żona...).
Ponieważ nie znalazłem sprzedawcy, który by mi doradził jaki sprzęt z kolumnami Tall-boy posiada WEJŚCIE Spdif lub WEJŚCIE HDMI - zacząłem szukać sam w internecie (miałem wcześniej Samsunga z wyjściem HDMI ale nabyłem tv "N" i zorientowałem się, że nie mam jak podłaczyć sygnału dźwięku DD5.1 więc go zwróciłem)!
Byłem już na tyle zmęczony, że gdy znalazłem ht-sf1000 z 2 wejściami HDMI, z 2 wejściami Spdif (toslink) i coaxialem - to nie zwróciłem uwagi na fakt, że ów sprzęt nie posiada odtwarzacza DVD
Wyobraźcie sobie moją minę, jak rozpakowałem sprzęt, zainstalowałem, po podłączałem wszystko i podchodzę do niego z płytą DVD
Wydawałoby, że sprzęt nowoczesny - brak wejść/wyjść SCART same HDMI i Spdif! Niestety ku memmu zdziwieniu po podłączeniu DVD po HDMI uzyskałem sam obraz! Może nie wszyscy wiedzą, że po HDMI przesyłany jest obraz i dźwięk i to w najwyższej jakości! Okazało się jednak, że do DVD przypisane jest "na sztywno" wejście Coaxialne!!
Innym ciekawym "klimatem" było to, że po coaxialu nie przechodzi dźwięk DTS z DVD-audio Myślałem, że wcale nie przechodzi... Podłączyłem jednak dodatkowo DVD z amplitunerem wejściem Spdif/przypisanym do SACD - po przełączaniu na amplitunerze na SACD pojawił się dźwięk
Tu uwaga dla miłośników SONY - uwielbienie dla marki tylko ze względu na tradycje i brend to jest pomyłka! Ciekawe czy kiedykolwiek Sony wypuści upgrade oprogramowania?
Te ostatnie uwagi były dla tych co krytykowali mój TV ze względu na markę noname.
Istotną wadą w mojej ocenie jest brak menu OSD na TV. Całe menu wyświetla się na niewielkim wyświetlaczu - i tu niestety bez instrukcji na początku ani rusz! Później po nauczeniu się na pamięć można sobie poradzić bez instrukcji.
Rzekomo zestaw ma 1000W w RMS - to chyba przesada - używałem wcześniej zestaw Samsunga niby 500W RMS i powiem szczerze, że nie odczułem różnicy! A nie podejrzewałbym Sony o zawyżanie istotnych parametrów produktu ze względu na uzyskanie korzyści materialnych...
Ogólne uwagi są takie: sprzęt projektowali ludzie "ograniczeni", nie jest do końca przemyślany. Brak odkodowania dźwięku z WEJŚĆ HDMI uznaję za szczyt głupoty SONY (czyżby brak HDCP?).
Mimo wymienionych wad sprzętu - które znikają gdy już wszystko podłaczymy i działa - ogólne wrażenia z użytkowania są pozytywne!
Ale nie polecam, bo za tą cenę (1700pln) można kupić całkiem przyzwoity (nie jestem audiofilem!) zestaw łacznie z DVD.
Ponieważ nie znalazłem sprzedawcy, który by mi doradził jaki sprzęt z kolumnami Tall-boy posiada WEJŚCIE Spdif lub WEJŚCIE HDMI - zacząłem szukać sam w internecie (miałem wcześniej Samsunga z wyjściem HDMI ale nabyłem tv "N" i zorientowałem się, że nie mam jak podłaczyć sygnału dźwięku DD5.1 więc go zwróciłem)!
Byłem już na tyle zmęczony, że gdy znalazłem ht-sf1000 z 2 wejściami HDMI, z 2 wejściami Spdif (toslink) i coaxialem - to nie zwróciłem uwagi na fakt, że ów sprzęt nie posiada odtwarzacza DVD
Wyobraźcie sobie moją minę, jak rozpakowałem sprzęt, zainstalowałem, po podłączałem wszystko i podchodzę do niego z płytą DVD
Wydawałoby, że sprzęt nowoczesny - brak wejść/wyjść SCART same HDMI i Spdif! Niestety ku memmu zdziwieniu po podłączeniu DVD po HDMI uzyskałem sam obraz! Może nie wszyscy wiedzą, że po HDMI przesyłany jest obraz i dźwięk i to w najwyższej jakości! Okazało się jednak, że do DVD przypisane jest "na sztywno" wejście Coaxialne!!
Innym ciekawym "klimatem" było to, że po coaxialu nie przechodzi dźwięk DTS z DVD-audio
Myślałem, że wcale nie przechodzi... Podłączyłem jednak dodatkowo DVD z amplitunerem wejściem Spdif/przypisanym do SACD - po przełączaniu na amplitunerze na SACD pojawił się dźwięk Tu uwaga dla miłośników SONY - uwielbienie dla marki tylko ze względu na tradycje i brend to jest pomyłka! Ciekawe czy kiedykolwiek Sony wypuści upgrade oprogramowania?
Te ostatnie uwagi były dla tych co krytykowali mój TV ze względu na markę noname.
Istotną wadą w mojej ocenie jest brak menu OSD na TV. Całe menu wyświetla się na niewielkim wyświetlaczu - i tu niestety bez instrukcji na początku ani rusz! Później po nauczeniu się na pamięć można sobie poradzić bez instrukcji.
Rzekomo zestaw ma 1000W w RMS - to chyba przesada - używałem wcześniej zestaw Samsunga niby 500W RMS i powiem szczerze, że nie odczułem różnicy! A nie podejrzewałbym Sony o zawyżanie istotnych parametrów produktu ze względu na uzyskanie korzyści materialnych...
Ogólne uwagi są takie: sprzęt projektowali ludzie "ograniczeni", nie jest do końca przemyślany. Brak odkodowania dźwięku z WEJŚĆ HDMI uznaję za szczyt głupoty SONY (czyżby brak HDCP?).
Mimo wymienionych wad sprzętu - które znikają gdy już wszystko podłaczymy i działa - ogólne wrażenia z użytkowania są pozytywne!
Ale nie polecam, bo za tą cenę (1700pln) można kupić całkiem przyzwoity (nie jestem audiofilem!) zestaw łacznie z DVD.