Sony czyli zwiększenie strategii informacyjnej - szkoda, że nie u nas!

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Sony czyli zwiększenie strategii informacyjnej - szkoda, że nie u nas!

W San Diego - Phil Molyneux, szef Sony Electronics w USA powiedział w piątek, że jego firma rozpoczęła wspólnie ze sklepami zmianę struktury sprzedaży celem pobudzenia większej kontroli płynności finansowej i obrotu produktów .

254272-Phil_Molyneux.jpg
Phil Molyneux
Jako część wysiłku firma eliminuje miejsca pracy w biurach ale zwiększać będzie dział szkolenia sprzedawców, produktowców czyli zwiększać będzie opiekę nad pierwszą linią sprzedaży.

Prezydent Sony USA powiedział, że oczekuje iż zmieni się system Push na Pull co pozwoli zwiększyć dochody firm oraz zyski.

Firmowa strategia - zwana One Sony - została nakreślony przez nowego Prezesa Sony Kazuo Hirai . Główny cel to rentowność sprzedaży telewizorów w 2013 roku.

Na terenie Stanów Zjednoczonych asortyment telewizorów Sony został zmniejszony do 17 modeli, z 30 w ubiegłym roku.

"Tradycyjnie byliśmy tylko związani z biurami zakupu różnych firm, ale zabrakło nas na froncie sklepu. Jednak świat zmienił się, technologia została przeniesiona dalej i teraz musimy skupić się na naszych wysiłkach by wspomóc sklepy wspólnie z naszymi partnerami i być bliżej konsumenta. Chodzi o to żeby skupić się na wartości produktu i wiadomości o wartości produktu. "

Molyneux powiedział, że chociaż szukamy oszczędności "nie będzie to kosztem obniżenia kosztów szkoleń i budowaniu kompetencji".

Molyneux przedstawił nowy wielopłaszczyznowy wysiłek:


  • Szkolenie sprzedawców w celu zapewnienia kompetencji i elokwencji. Program dotyczy wsparcia wyrafinowanych nowych technologii, produktów i ich korzyści dla konsumentów;


  • prezentacji wykorzystania aplikacji przyszłym użytkownikom przez personel sklepowy by pomóc konsumentom wykorzystać i zrozumieć wyjątkową jakość produktów Sony.


  • zbierania informacji zwrotnych rynku od osób obsługujących bezpośrednio klientów aby zrozumieć dynamikę zmian i w porę zareagować na to co dzieje się na rynku.


  • tworzyć atmosferę wokół produktów, aby lepiej przygotować do odbioru potencjalnych odbiorców.

Z badań wynika, że za mało wspieramy pierwszy i najważniejszy front, front sklepowy.
Sony zmniejszy też wymagania powierzchni dla sklepów nowego stylu butiku.

"Przy niewielkich zmianach można będzie położyć większy nacisk na właściwą sprzedaż i przedstawienie produktów linii premium zamiast próbować pokryć obrót większą sprzedażą tańszych modeli".
Twice
 
Ostatnia edycja:

kkdrg

New member
Bez reklam
Wiesz tu nie o to chodzi. Niestety wiele firm stosuje takie chwyty.
Natomiast kłopoty Sony moim zdaniem biorą się stąd, że mają nadpodaż produktów i podobnych do siebie modeli, a po drugie że wartość dodana ich sprzętu znikła bez śladu, a cena pozostała.
 

kkdrg

New member
Bez reklam
Ale właśnie problem polega na tym że jedyne co im zostało to dobre postrzeganie marki. W Polsce do tego stopnia, że np. dział foto jest chyba najlepszy na świecie (albo drugi - już nie pamiętam) - wyprzedza ich tylko Nikon. Jest to też zresztą częściowo zasługa ludzi z Sony Polska i ich niestrudzonej aktywności ale legenda marki jest tu ogromnym wsparciem.

Kłopot tylko w tym, że oprócz tego niewiele już zostało. Jak prezesi tego nie pojmą to skończy się na rozczłonkowaniu. I akty strzeliste w postaci takich haseł jak wyżej tego nie zmienią.
To by może miało sens gdyby Sony chciało grać ceną ale oni są postrzegani jako marka prestiżowa i raczej droga. I nawet jak obniżą ceny to nadal wiele osób nawet nie spojrzy na Sony "bo drogie".
Dawniej jak się wchodziło do sklepu RTV to tylko niewiele firm zbliżało się poziomem jakości obrazu do TV Sony (a i to z trudem). Można było śrubować ceny. Poza tym trwałość była wręcz legendarna. W tej chwili nie wyróżniają się literalnie niczym.
 
Ostatnia edycja:

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Muszę Ci przyznać rację.
Niestety Sony przestało "umieć" lansować produkty.
Tę umiejętność przejął Samsung , Apple a nawet LG.
Kiedyś byli wzorem dla innych , teraz są tłem.

Może Oledy lub Crystal Ledy będą dla nich ratunkiem.
Na razie błędne poczucie wyższości ich nie opuszcza.
Nawet nie zauważyli choćby w stosunku do wartości notowań giełdowych spadli na łeb na szyję.
Mam nadzieję że właśnie kontakt z klientem otworzy im oczy na zupełnie inne potrzeby.
http://www.hdtv.com.pl/forum/newsy/82501-sony-teraz-albo-nigdy-sony-zmienia-zmiany.html - Szef ma dobre zamiary, ale do realizacji daleka droga.
 
Do góry