Witam. Wczoraj stałem przed tym samym wyborem. W piątek kupiłem oleda LG 55". Postawiłem obok wysłużonego Philipsa 47"PFL7006. Gdy włączyłem obraz full hd wszystko zdawało się być ok. Ale materiały nie hd to jakaś masakra. Myślałem że mnie żona z domu pogoni. Zero szczegółów, twarze rozmyte, trawa podczas meczu na canal+ sport HD to zielona papka. Na Philipsie te same materiały wyglądały o niebo lepiej. Czerń i kontrast to nie wszystko dlatego spakowałem LG i oddałem. Jakie zdziwienie w sklepie, co ja chcę od naj naj TV. Prawie 10k kosztuje a obraz do bani. Zabrałem ze sobą materiały na pendrive i poprosiłem o włączenie na topowych modelach TV. Byli obecni ambasadorzy Samsunga, LG i Sony. Razem ze mną oglądali na Samsungu 8500, oledzie LG 930 i Sony x9005. Wszędzie obraz sd do bani. Wszystko rozmyte, mało szczegółów. Ambasadorzy dwoili się i troili, zmieniali ustawienia, kalibrowali niestety bez efektu. Już byłem podłamany. Mówię do obsługi że chciałbym jeszcze obejrzeć Panasonica cx802b. I wreszcie ujrzałem obraz podobny do mojego Philipsa. Materiał sd ze szczegółami. Zatem ja polecam Panasonica. Materiał 4k lub full hd wszędzie będzie wyglądał dobrze. Natomiast z materiałem sd nie każdy TV sobie radzi, nawet topowe modele. Mam full pakiet nc+ kanałów w hd mnóstwo ale w marnej jakości. Dlatego ważne jest skalowanie, a tu Panasonic pozamiatał wszystkie TV które wymieniłem.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka