Sony 55W829B czy Panasonic CX700/720

[PeterMac]

Wiem wiem to zupełnie inne ekrany, jednak po długich przemyśleniach wybór padł na te dwa konkretne modele i na któryś muszę się w końcu zdecydować
Sony 55'' W829B
czy:
Panasonic 55'' CX700/720

Jeden FullHD drugi już bardziej przyszłościowy Ultra HD.
Natomiast co przemawia do mnie jednak za Sony to płynność i ostrość w ruchu, co z tego ze Panasonic wyświetla obraz w rozdzielczości 4K, skoro w dynamicznych scenach w ruchu nie jest w stanie nawet uzyskać 1080 linii nie mówiąc o większej wartości, podobnie w przypadku upłynniacza w ruchu, albo teatr albo judder

Czy ktoś może porównywał bezpośrednio jeden przy drugim czy w Panasonicu jest to aż takie słabe ?

Co jeszcze przemawia za Sony to lepsza czerń natywna matrycy, Panasonic ma ją trochę słabszą ale z kolei posiada lokalne wygaszanie ale to z kolei wiąże się z jakimś tam efektem halo którego osobiście nie znoszę.

Ktoś powie ze może lepiej czekać na nowe modele Sony z Androidem, jeśli chodzi o modele FullHD W805/9C to nie jest juz tak wcale różowo, po pierwszych testach na rtings.com popsuli trochę te ekrany mianowicie zwiększył się sporo inputlag, dodatkowo model W800C osiąga bardzo niski poziom jasności świecenia tylko 185cd, W829B robi ok 260cd a to trochę robi różnicę w jasniejszym pomieszczeniu, dodatkowo W800B wg tamtych testów oferuje jednak lepszy kontrast, bardziej równo podświetlona matrycę (niemal zerowy clouding) gdzie w W800C już jest dość widoczny (wiadomo to może być kwestią sztuki) natomiast kontrast już nie sądzę, choć różnice nie są jakieś duże. W800B - 0.020cd/m2, W800C - 0.024cd/m2.

Kolejną zaletą w Sony to gwarancja którą można przedłużyć na 5 lat za niewielką opłatą, w Panasonicu nie ma takiej możliwości.

Z kolei największym niewypałem tego Sony to 3D które jak wiadomo jest bardzo kiepskie (crosstalk i połowiczna rozdzielczość) także jak dla mnie to nie istnieje bo tego oglądać bym nie mógł.

Także włosy z głowy rwie i nadal nie wiem, cena nie jest już taka istotna, mogę wydać do 6K, oczywiście im mniej tym lepiej dla portfela.

Będę bardzo wdzięczny za Wasze głosy w ankiecie i opinie.

 

[kiki]

Zdecydowanie SONY.
Panasonic ma fatalne podświetlenie strefowe które na ciemnych scenach świeci pasami.

Zostawiał ślad poprzedniej sceny.

I się zawieszał, czego w Panasonicu nigdy nie było.

Są jeszcze inne mankamenty- ale to poczytasz w teście.

 

[PeterMac]

Dzięki kiki, fakt bardzo nie lubię widocznej pracy stref, aczkolwiek model Panasonica 55 calowy strefy ma już poziome, ale zapewne będzie podobnie tylko poziomo, a tak z ciekawkości te pasy pionowe z pracy stref to na jakim miałeś ustawieniu trybu lokalnego wygaszania juz na minimum coś takiego ?
Sony juz u mnie w domu, właśnie testuje powiem tak czerń natywna na wprost jest na prawdę wybitnie dobra a na tym mi głównie zależało, nie ma żadnych wspomagaczy w postaci lokalnego wygaszania także spokój od wszelkiego rodzaju halo, pracy stref itd, także czerń znacznie lepiej wygląda niż na moim drugim TV jakby nie patrzeć dość wysokim modelu 46HX850 z 2012 roku.

Natomiast co mnie martwi, trafiła mi sie sztuka z jakims mikro paprochem pod matrycą, z początku myślałem ze to może być martwy piksel ale nie jest to martwy piksel tylko jakis mikro brud który lekko zakrywa piksel gdzieś w połowie, patrząc po różnymi kątami na ten piksel jest ok widać ze świeca wszystkie subpiksele.
Teraz mam dylemat czy wymieniać czy zostawić, bo w sumie piszą ludzie ze trafiają na sztuki z w ogóle martwymi pikselami a nie chce aby takowy mi się trafił.

Sprawdziłem jeszcze ekran pod kątem cloudingu i jest równiez wybitnie, podświetlenie na max, czujnik światła wył. i jest równiutko na całej powierzchni.
Potestuje jeszcze go dobrze i przemyślę sprawę czy warto wymieniać, dziękuje Panowie za odzew w temacie!.

btw. dziękuje bardzo wszystkim osobom za oddanie swoich głosów! to mi tez na pewno pomogło w podjęciu ostatecznej decyzji.