Witam Was wszystkich. To mój pierwszy post na forum. Jestem na etapie wybierania telewizora LCD (podkreślam LCD, nie plazmy). Nie potrzebuję Full HD ani zbędnych bajerów. Przekątna 40-42". Materiały do oglądania: DivX 50%, SD 25%, DVD 25%. Nie mam N-ki czy tym podobnych i nie zamierzam zamawiać. Przydałoby się aby telewizor był wyposażony w wejscie słuchawkowe oraz podstawkę obrotową. Przy tych założeniach faworytem wydawać by się mogło jest/był LCD Sony KDL-40v2500 - chociażby też ze względu na to, że po prostu mi się podobał wizualnie. Niestety ciężko już go dostać w tradycyjnych sklepach (np: sieć EuroAGD).
W jednym z EuroAGD jeszcze niedawno stał "na wystawie" taki model. Wpatrywałem się w różne kanały SD oraz jakiś materiał DVD i prawdę mówiąc nie zauważyłem jakiegoś (tym bardziej dokuczliwego) "smużenia", o którym tak dużo się pisze. Fakt faktem nie dane mi było obejrzeć np. jakiegoś szybkiego filmu akcji na tym TV tylko jakieś skaczące zwierzątka, jeżdżące samochody itd. i co? Prawde mówiąc nie zauważyłem efektu "smużenia" a obraz nie był statyczny, źródło SD, odległość 2-3 metry.
W swoim laptopie (Acer Aspire 3020) nigdy nie zauważyłem żadnego "smużenia" - w grach, w filmach. Czy można porównywać kwestie "smużenia" w TV LCD i w wyświetlaczach laptopowych? Technologia ta sama, w laptopie nie mam 100Hz i innych systemów poprawiających kwestie ostrości szybko poruszających się obiektów a mimo wszystko NIGDY nie zauważyłem tego mitycznego już "smużenia" czy innych DUSZKÓW, POŚWIAT itp. a przecież ekran laptopa ma się przed samym nosem więc tym bardziej efekt ten byłby dokuczliwy.
Czy więc smużenie/duszki czy inne dziwne zjawiska nie są przesadą? Nie twierdze, że nie ma takowych zjawisk i przyznaje się, że mało widziałem ale gdzieś podświadomie porównuje LCD TV do ekranu laptopa i tak się zastanawiam czy te efekty nie są wyolbrzymione przez pasjonatów czy wręcz fanatyków audio-video?, czy technologie np: MotionFlow 100Hz nie są bardziej marketingowym bublem może i poprawiającym obraz ale gdzieś w "laboratoryjnych" warunkach?
Na koniec: oczywiście mogę się mylić. Może powinienem iść do okulisty, a może mam rację?
pozdrawiam /Maciek
PS: gdzie można jeszcze kupić 40v2500?
W jednym z EuroAGD jeszcze niedawno stał "na wystawie" taki model. Wpatrywałem się w różne kanały SD oraz jakiś materiał DVD i prawdę mówiąc nie zauważyłem jakiegoś (tym bardziej dokuczliwego) "smużenia", o którym tak dużo się pisze. Fakt faktem nie dane mi było obejrzeć np. jakiegoś szybkiego filmu akcji na tym TV tylko jakieś skaczące zwierzątka, jeżdżące samochody itd. i co? Prawde mówiąc nie zauważyłem efektu "smużenia" a obraz nie był statyczny, źródło SD, odległość 2-3 metry.
W swoim laptopie (Acer Aspire 3020) nigdy nie zauważyłem żadnego "smużenia" - w grach, w filmach. Czy można porównywać kwestie "smużenia" w TV LCD i w wyświetlaczach laptopowych? Technologia ta sama, w laptopie nie mam 100Hz i innych systemów poprawiających kwestie ostrości szybko poruszających się obiektów a mimo wszystko NIGDY nie zauważyłem tego mitycznego już "smużenia" czy innych DUSZKÓW, POŚWIAT itp. a przecież ekran laptopa ma się przed samym nosem więc tym bardziej efekt ten byłby dokuczliwy.
Czy więc smużenie/duszki czy inne dziwne zjawiska nie są przesadą? Nie twierdze, że nie ma takowych zjawisk i przyznaje się, że mało widziałem ale gdzieś podświadomie porównuje LCD TV do ekranu laptopa i tak się zastanawiam czy te efekty nie są wyolbrzymione przez pasjonatów czy wręcz fanatyków audio-video?, czy technologie np: MotionFlow 100Hz nie są bardziej marketingowym bublem może i poprawiającym obraz ale gdzieś w "laboratoryjnych" warunkach?
Na koniec: oczywiście mogę się mylić. Może powinienem iść do okulisty, a może mam rację?
pozdrawiam /Maciek
PS: gdzie można jeszcze kupić 40v2500?