Witam, wczoraj byłem w sklepie przetestować te dwa OLEDy od LG - 55B8 oraz 55C8, bo zastanawiam się nad ich zakupem. Odpaliłem na nich kilka plików m.in nagranie w 4K 60FPS z japońskiej telewizji, urywek filmu Elysium w najlepszej możliwej jakości, sample 140 i 400 bitrate ze strony jellyfish.us oraz krótki filmik z jakąś kinową paletą barw:
- plik w 4k i 60FPS o dziwo nie odtwarzał się w pełnych 60fps przez cały czas, jedynie gdy akurat w kadrze było najmniej szczegółów, czyli przy zbliżeniach na prezenterkę;
- fragment Elysium wyglądał świetnie, lecz do momentu w którym napis z tytułem filmu pojawił się na tle ruszającego się terenu na stacji kosmicznej - wtedy na krawędziach liter było zauważalne smużenie i ich rwanie, co wyglądało bardzo nieciekawie jak na telewizor tej klasy (nie pamiętam jakie było wtedy ustawienie obrazu włączone, lecz pamiętam, że po przełączeniu na inne z mniejszym odświeżaniem, przestało rwać, lecz wtedy pojawiło się to charakterystyczne przeskakiwanie klatek filmu w 24 fpsach);
- w tym krótki filmiku również zauważalne było takie samo smużenie elementów statycznych na dynamicznym tle;
- natomiast przy samplach 140 i 400 bitrate pojawił się problem - telewizor, przy pliku 140, po prostu nie wyrabiał, obraz się zacinał jakby nie był zbuforowany, nie dało się tego oglądać. Natomiast przy 400 bitrate plik prawie w ogóle się nie odtwarzał.
Czy to jest normalne? Zauważyliście w swoich egzemplarzach podobny problem? Nie powiem, takie samo smużenie (a nawet gorsze) mam w moim starym Samsungu 40UH6400, lecz jest to zupełnie inna półka cenowa i tutaj jest to wybaczalne.
- plik w 4k i 60FPS o dziwo nie odtwarzał się w pełnych 60fps przez cały czas, jedynie gdy akurat w kadrze było najmniej szczegółów, czyli przy zbliżeniach na prezenterkę;
- fragment Elysium wyglądał świetnie, lecz do momentu w którym napis z tytułem filmu pojawił się na tle ruszającego się terenu na stacji kosmicznej - wtedy na krawędziach liter było zauważalne smużenie i ich rwanie, co wyglądało bardzo nieciekawie jak na telewizor tej klasy (nie pamiętam jakie było wtedy ustawienie obrazu włączone, lecz pamiętam, że po przełączeniu na inne z mniejszym odświeżaniem, przestało rwać, lecz wtedy pojawiło się to charakterystyczne przeskakiwanie klatek filmu w 24 fpsach);
- w tym krótki filmiku również zauważalne było takie samo smużenie elementów statycznych na dynamicznym tle;
- natomiast przy samplach 140 i 400 bitrate pojawił się problem - telewizor, przy pliku 140, po prostu nie wyrabiał, obraz się zacinał jakby nie był zbuforowany, nie dało się tego oglądać. Natomiast przy 400 bitrate plik prawie w ogóle się nie odtwarzał.
Czy to jest normalne? Zauważyliście w swoich egzemplarzach podobny problem? Nie powiem, takie samo smużenie (a nawet gorsze) mam w moim starym Samsungu 40UH6400, lecz jest to zupełnie inna półka cenowa i tutaj jest to wybaczalne.