Skoro o mowa o grach i słusznej decyzji jaką Janusz musi podjąć to dziś od rana dotarł do mnie adapter do pada od XBOX 360. Dokupiłem adapter tylko z powodu tego, że posiadam konsolę, ale w perspektywie ogólnego zakupu pada/padów do telewizora, pady od XBOX 360 wypadają najkorzystniej, gdyż w cenie 1 DualShocka (od PS4, bo tylko te są kompatybilne) mamy 2 a nawet 3 pady z X360 z adapterem (adapter obsługuje do 4 padów i na allegro z wysyłką kosztuje 33 zł).
I chociaż nie mam nic do DualShocka, to jednak uważam, że Microsoft wydał o wiele wygodniejsze pady. Więc warto się zastanowić.
Co do gier - w tej chwili Google market stoi już otworem. Gier uraczycie w nim więcej niż samych aplikacji no chyba że szukacie jakiś konkretów. Odnoszę jednak wrażenie że w tym zakresie nie wiedzieć czemu Google łatwiej i szybciej postarało się aby co lepsze tytuły gier już można było pobierać... tym bardziej dziwię się że SONY nie postawiło na nieco wydajniejszy układ procesora. Nie mniej co najważniejsze:
po podłączeniu adaptera do USB telewizora, działa
Po sparowaniu z padem, co trwa sekundę, wszystko działa
Padem można sterować system telewizora, chociaż przycisku Back nie ma
No i przede wszystkim, pad reaguje zgodnie z Twoim ruchem, obraz nie ma lagów, a więc możemy mówić o pełnym sukcesie.
Przypomnę tylko że PAD DualShock z PS4 oraz z XBOX ONE parują się z telewizorem bez dodatkowych adapterów. Za to pady z Xbox360 wychodzą najlepiej w stosunku cena/jakość.
Jak mi córka odda pilota, to wrzucę nagrania.
P.S. testowane na Sony W755C.