Skóra, fura i komóra :) Czyli luzne rozmowy o motoryzacji.

kaminskakl

Active member
Bez reklam
Kurde myślałem, że sprawa już dawno załatwiona, a gość dalej się buja pomiędzy serwisami z samochodem za 1 mln zł. Ehh te Mercedesy, a to się palą, a to wibrują na drodze ;D

[youtube]w6-iJKHqCAQ[/youtube]

[youtube]DE-ocL83Kz4[/youtube]
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
No tez nie czuje jakiejs chemii z Mercedesem.... u nich aby tylko sprzedac.

Ostatnio znajomy ma przeboje z KIA, tez serwis ma wywalone... (teraz jakis dealer z konca Polski sie odezwal, cos tam probowali robic ale jak zawieszenie nie dzialaz tak nie dziala dalej). Postanowil naglosnic sprawe.

[youtube]QEdNu5_yb4g[/youtube]
 

kaminskakl

Active member
Bez reklam
Wpadki zdarzają się wszędzie, problem zaczyna się wtedy jak serwis ma cie gdzieś. Naprawili by tego Merca, ewentualnie dali nowy samochód, zakończyli leasing czy zwrócili pieniądze i temat by był skończony. W końcu gość zapłacił grubą kasę za markę premium, a traktują go jak intruza w serwisie i największe zło. Zdarzało mi się korzystać z różnych serwisów milion razy i w 99% przypadków pełna kultura i profesjonalizm, a tu głównie tego zabrakło. Nie dziwię się, że gość zrobił aferę.
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
No w moim przypadku dalem toyote do serwisu i mam podejzenie ze skasowali za wymiane olju a tego nie zrobili. Znajomy dal do tego serwisu, predzej sobie pozaznaczal filtry i zlapal ich na oszustwie... aby sprawa ucichla ma nastepne 3 serwisy za free.... Stad podejzenie ze mnie tez w balona zrobili.

Dlatego jak serwisowalem kochanego audika, to dawalem do znajomego, ktory robi fuchy po pracy (normalnie pracuje w serwisie alfy). Bynajmniej mialem pewnosc ze mnie nie oszuka, czesci stare zawsze kazdemu oddaje i nie kasowal mnie po 4000zl za wymiane oleju. :)
 
Ostatnia edycja:

kaminskakl

Active member
Bez reklam
Ja też serwisuje u kolegi. Ostatnio robiłem duży przegląd łącznie z olejem w napędzie, silniku i skrzyni. Całość wyszła połowę albo 1/3 tego co w ASO, do tego wiem, że jest dobrze zrobione.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Ja też serwisuje u kolegi. Ostatnio robiłem duży przegląd łącznie z olejem w napędzie, silniku i skrzyni. Całość wyszła połowę albo 1/3 tego co w ASO, do tego wiem, że jest dobrze zrobione.

Z tymi kolegami serwisującymi auta to też różnie bywa znam przypadek jak to jeden jegomość ze mnie się śmiał, że serwisuje w ASO, choć nie rozumiem tego, bo każdy to robi tam gdzie uważa to za słuszne, ale pomijając ten fakt, zrobił rozrząd też taniej niż w ASO właśnie u takiego kolegi mechanika którego był pewny na 200%,a nie tylko na 100, pojeździł tydzień i na autostradzie przy 120 km/h rozleciał się rozrząd.. i wiadomo co się stało przy takiej prędkości, nagle z kolegi 200% zrobił się 100% wróg, sprawa chyba trafiła do Sądu.. ale różnie i bywa w ASO, więc wszędzie dobrze , gdzie nam zrobią/naprawią autko i jesteśmy zadowoleni.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
No w moim przypadku dalem toyote do serwisu i mam podejzenie ze skasowali za wymiane olju a tego nie zrobili. Znajomy dal do tego serwisu, predzej sobie pozaznaczal filtry i zlapal ich na oszustwie... aby sprawa ucichla ma nastepne 3 serwisy za free.... Stad podejzenie ze mnie tez w balona zrobili.

Dlatego jak serwisowalem kochanego audika, to dawalem do znajomego, ktory robi fuchy po pracy (normalnie pracuje w serwisie alfy). Bynajmniej mialem pewnosc ze mnie nie oszuka, czesci stare zawsze kazdemu oddaje i nie kasowal mnie po 4000zl za wymiane oleju. :)

Nie wiem , gdzie Ty serwisujesz, ale mi jak pamiętam od pierwszego auta - Skody Felicji stare części wkładali do bagażnika, chyba, że nie chciałem bo tak też bywało.. co to za serwis, że 4 tysie za wymianę oleju kasuje.. :) zmień miasto, a przynajmniej serwis. :)
 
Do góry