Skóra, fura i komóra :) Czyli luzne rozmowy o motoryzacji.
- Thread starter armanig
- Rozpoczęty
Bo ja wziolem 2.0 TDCI 180km awd powershift i wersje titanium i na dzien dobry wyskoczylo 145tysi do tego najtansza skora 10k i inne pierdoly i wyszlo 175.
lucone od 8 lat jezdze automatami i wkuza mnie jak auto przelacza biegi i to jeszcze tak perfidnie ze kazdy z boku wie ze to automat. Lexus kia potrafia robic skrzynie ze nic nie szarpie plynna jazda calkiem co innego. A jak wsiadam w honde czy renault ..... masakra.
Wiec jak widze na filmiku ze ktos gaz wsiska na maksa a mu obrotomiez skacze po polowie cyferblatu jak zmienia biegi to dziekuje. Nie musze nawet wsiadac do takiego auta, a wiem ze mi sie nie spodoba
Dodatkowo auto musi miec kopa, swoja honda to dwa razy sie zastanawiam czy wyprzedzac....
Na jakie auto nie spojzysz kazdy ma prawie takie same silniki o takiej samej mocy.
lucone od 8 lat jezdze automatami i wkuza mnie jak auto przelacza biegi i to jeszcze tak perfidnie ze kazdy z boku wie ze to automat. Lexus kia potrafia robic skrzynie ze nic nie szarpie plynna jazda calkiem co innego. A jak wsiadam w honde czy renault ..... masakra.
Wiec jak widze na filmiku ze ktos gaz wsiska na maksa a mu obrotomiez skacze po polowie cyferblatu jak zmienia biegi to dziekuje. Nie musze nawet wsiadac do takiego auta, a wiem ze mi sie nie spodoba
Dodatkowo auto musi miec kopa, swoja honda to dwa razy sie zastanawiam czy wyprzedzac....
Na jakie auto nie spojzysz kazdy ma prawie takie same silniki o takiej samej mocy.
Ja też zawsze kupowałem nowe i nigdy nie żałowałem ze za te pieniądze mógłbym mieć lepsze auto używane ...lepsze w sensie marki.. a te ogłoszenia samochodów z Niemiec to nie wiem czy się śmiać czy żałować tych ludzi i ich głupotę bo jak się pisze że samochód ma 5-6 lat i raptem ma przejechane 100 tyś km to śmiech na sali.. ale każdy kupuje to co lubi... ja zawsze nowe będę brał bo jest pewność że się tym pojeździ i nie będzie się miało zbytnio kłopotów - choć wiadomo rożnie to bywa... ale zawsze jest gwarancja ..plus ten zapach nowości w środku samochodu - bezcenny 
Taaaa, a wszystkie bezwypadkowe i z nieruszanym licznikiem
Taaaa, a wszystkie bezwypadkowe i z nieruszanym licznikiem
Oczywiście, to egzemplarze za którymi dzwonił stęskniony Niemiec po sprzedaży żeby posłuchać jak silnik pracuje
Taaaa, a wszystkie bezwypadkowe i z nieruszanym licznikiem
Krzychu oczywiście 6 letnie nówki nie śmigane cls - 6 letni za 150 tyś ...
z przebiegiem 100 tys km... jak ktoś głupiutki to wierzy w takie historie.. a potem płacz bo jak zobaczy ile kosztują części do mesia.. i reperacje na drugim końcu Polski w rodzinnym miasteczku żeby było taniej ... ale ma Gość mesia ma.. i to się liczy ....A drugi za te pieniądze kupi nowego dobrze a nawet bardzo dobrze wyposażonego Mondziaka i będzie się cieszył samochodem , choć w opinii tego co ma 6 letniego cls-a to i tak taki Mondziak będzie złom... bo jak inaczej może być..
Ostatnia edycja:
Pokaż ten filmik, bo ja jechałem samochodem ze skrzynią DSG i nie było żadnych szarpnięć, a biegi zmieniały się błyskawicznie. Jest jakaś szybsza skrzynia od DSG w cywilnych samochodach?
Ostatnia edycja:
Moim samochodem jechało dwóch Kumpli którzy na co dzień superbem jeżdżą i wg ich obu u mnie lepiej działa skrzynia (7G-DCT) niż ta w superbie, a rozumiem, że to jest taka sama skrzynia jak np w passacie czy też w audi.. choć pewnie to też kwestia kto co lubi...
Ja osobiście tak jak pisałem nigdy w życiu nie kopiłbym samochodu z silnikiem TDi , pamiętam jak dzisiaj brat odebrał "pasacika z salonu" to mój swojego czasu "dizelekHDI" citroena 4 letni ciszej chodził na zimnym silniku niż brata na rozgrzanym ...gdzie ten silnik technologicznie był starszym konstrukcyjnie i miał swoje przejechane (może nie szał kilometrów ale jednak) dla mnie to jest masakra..
Ale każdy kupuje to co lubi i ważne jest żeby to tej osobie się podobało, a innym nie musi..
Ja osobiście tak jak pisałem nigdy w życiu nie kopiłbym samochodu z silnikiem TDi , pamiętam jak dzisiaj brat odebrał "pasacika z salonu" to mój swojego czasu "dizelekHDI" citroena 4 letni ciszej chodził na zimnym silniku niż brata na rozgrzanym ...gdzie ten silnik technologicznie był starszym konstrukcyjnie i miał swoje przejechane (może nie szał kilometrów ale jednak) dla mnie to jest masakra..
Ale każdy kupuje to co lubi i ważne jest żeby to tej osobie się podobało, a innym nie musi..
Ja 2.0 turbo 280KM, Ty o TDI...
Co do skrzyni to 7G-DCT działa na tej samej zasadzie jak DSG. Są bardzo porównywalne i by trzeba było przejechać się samochodami o podobnej mocy, aby stwierdzić, która lepsza.
Spoko ja miałem na myśli silniki od traktora TDI .. co do mocy to nie było to samo bo Skody obie maja bodajże po 170 KM plus jedna z chipem to trochę więcej, a ja mam 211 KM..
A też nie wiem może Ty się orientujesz czy automat inaczej chodzi w benzynie, a inaczej w ropniaczku ? Czy to nie ma żadnego znaczenia.. bo też i takie opinie czytałem.. ale nie znam się na tym.. a w internecie to wiadomo jacy to niektórzy fachowcy ..
A też nie wiem może Ty się orientujesz czy automat inaczej chodzi w benzynie, a inaczej w ropniaczku ? Czy to nie ma żadnego znaczenia.. bo też i takie opinie czytałem.. ale nie znam się na tym.. a w internecie to wiadomo jacy to niektórzy fachowcy ..
Niestety nie orientuje się, a nie mam w zwyczaju wypowiadać się i oceniać czegoś gdy nie miałem z tym do czynienia osobiście. Szczególnie w przypadku samochodów. Polecam poświęcić trochę czasu i umówić się na jazdy próbne. Nawet te 10-30 minut za kółkiem potrafi zachęcić lub zniechęcić do zakupu
Ja tam dziękuję. Za dużo się naoglądałem Turbo KameryKrzychu oczywiście 6 letnie nówki nie śmigane cls - 6 letni za 150 tyś ...
A drugi za te pieniądze kupi nowego dobrze a nawet bardzo dobrze wyposażonego Mondziaka i będzie się cieszył samochodem , choć w opinii tego co ma 6 letniego cls-a to i tak taki Mondziak będzie złom... bo jak inaczej może być..
Jeśli używka to tylko od sprawdzonego, bliskiego, zaufanego znajomego...
Na szczęście nie mam takich dylematów
Krzysiek patrząc na ludzi z Turbo Kamery stwierdzam że spory ich procent to półmózgi, idzie typ do handlarza kładzie 100 tysi i kupuje wóz na jego śpiewke, no sorry nawet nie 1% kosztuje go sprawdzenie auta w ASO zakładając że ma zerową wiedzę i brak kumpli, nie mówię że tam powiedzą mu wszystko ale zawsze można złapać jakiś trop, nie żałuję tych ludzi, którzy usiedli na minie przez własną głupotę.
Ale się też tam sprawy typu Volvo z salonu drze opony i nie daje się to wyeliminować. ASO stwierdziło że wszystko jest w porządku, łaskawie dało komplet opon... Ekspertyza rzeczoznawcy (samochód ma skoszoną geometrię po naprawie) nie skłoniła ich do zmiany stanowiska. Sprawa poszła do sądu, ale się ślimaczyła. Gość poszedł do TVN'u i sprawa szybko się wyjaśniła, samochód spadł z lawety a oni go źle naprawili. I facet dostał w końcu sprawny samochód. Czy problem palenia sprzęgieł w Subaru z dieslem...
Passportnąłem SE
Passportnąłem SE
Też tak uważam, niejednokrotnie gość kupował auto za 40 tyś a szkoda mu było 300 zł i sprawdzenie w autoryzowanym serwisie - później płacz.
Odnoszę wrażenie, że coraz więcej ludzi ma problem z logicznym myśleniem i robi coś od czapy licząc, albo nie licząc, że uda się uniknąć konsekwencji.
Oglądacie na TVN Turbo złodziei ? to co tam pokazują jest przerażające
Te sprawdzenie w ASO nie daje żadnej gwarancji na dobry zakup. Przydało by się dać na hamowanie taki samochód, sprawdzić kondycję w jakiej jest motor itd. W ASO mierzą miernikiem lakier, sprawdzą historie do pewnego momentu serwisowania i tyle...
Dzisiaj w TVN pokazywali dwóch braci z Legnicy którzy tuningują auta - mega auta w Anglii - Koledzy coś pięknego jak chłopaki to robią i jakiej kasy przy tym się dorobili.. i jacy ludzie korzystają z ich usług .. a pojechali do Anglii z kilkoma funcikami jakby kogoś ciekawiło to Chmielowscy się nazywają, a obecnie Collins
Oglądałem też redaktora z TVN 24 którego przewiózł mistrz polski w drifcie Toyota mająca 1000 KM - chłopina nie mógł dojść do siebie po wyjściu z auta
jakby kogoś ciekawiło to Chmielowscy się nazywają, a obecnie Collins Oglądałem też redaktora z TVN 24 którego przewiózł mistrz polski w drifcie Toyota mająca 1000 KM - chłopina nie mógł dojść do siebie po wyjściu z auta
