filippo5050
New member
Witam, to mój pierwszy post na tej stronie.
Liczę na małą poradę ponieważ sam już zagubiłem się w tym co próbuję zdziałać.
A więc posiadam telewizor samsung LE40B530,wieżę sony z 1984r i średniej jakości DVD thompsona sprzed lat 10.
Żeby objaśnić ogół podaję wejścia/wyjścia całego sprzętu:
Wieża: Wyjście chinch, koniec.
DVD:
Wejście: 2x chinch,
Wyjście: 1x chinch
TV: 3x hdmi, chinch wejście/wyjście, optyczny.
Chciałbym rzecz jasna podłączyć głośniki, które mam w pokoju (2x kolumny od wieży sony, 2x małe głośniczki od podanego wyżej dvd), nie mogę wszystkich podpiąć bezpośrednio pod DVD ponieważ samo DVD jest za słabe, dlatego też muszę podpinać pod wieżę.
Tak więc wpadłem na pomysł: TV -> Wieża chinch, wszystko byłoby okey jednak w tym wypadku nie mogę za pomocą pilota od tv zmienić głośności, a w 1984 roku mało kto myślał o takich cudach jak pilot do wieży, tak więc ciągłe bieganie łóżko > wieża może irytować.
Drugi pomysł - przypomniało mi się że posiadam stare DVD więc połączyłem tak:
TV -> DVD chinch (przy 2 wejściach chinch jeszcze komputer mogę podpiąć !) oraz DVD -> wieża chinch, pomyślałem że takie przejście będzie okey ponieważ do DVD mam już pilota więc pójdzie gładko.
Niestety zmieniając głośność pilotem od DVD, na DVD faktycznie widać różnice w liczbie VOL, jednak faktycznej różnicy nie ma. Nawet jeśli zjadę do zera i tak ciągle gra, całość głośności reguluję znowu wieżą... Czemu tak się dzieje? Czemu DVD nie reguluje dźwięku?
W tym momencie skończyły mi się pomysły, wiem że sprzęt mocno przestarzały, jednak możecie uwierzyć jakość dźwięku z wieży i z 30 letnich kolumn jest naprawdę świetna.
Trochę pewnie zamotałem więc w razie niejasności wyjaśnię i proszę o pomoc.
Liczę na małą poradę ponieważ sam już zagubiłem się w tym co próbuję zdziałać.
A więc posiadam telewizor samsung LE40B530,wieżę sony z 1984r i średniej jakości DVD thompsona sprzed lat 10.
Żeby objaśnić ogół podaję wejścia/wyjścia całego sprzętu:
Wieża: Wyjście chinch, koniec.
DVD:
Wejście: 2x chinch,
Wyjście: 1x chinch
TV: 3x hdmi, chinch wejście/wyjście, optyczny.
Chciałbym rzecz jasna podłączyć głośniki, które mam w pokoju (2x kolumny od wieży sony, 2x małe głośniczki od podanego wyżej dvd), nie mogę wszystkich podpiąć bezpośrednio pod DVD ponieważ samo DVD jest za słabe, dlatego też muszę podpinać pod wieżę.
Tak więc wpadłem na pomysł: TV -> Wieża chinch, wszystko byłoby okey jednak w tym wypadku nie mogę za pomocą pilota od tv zmienić głośności, a w 1984 roku mało kto myślał o takich cudach jak pilot do wieży, tak więc ciągłe bieganie łóżko > wieża może irytować.
Drugi pomysł - przypomniało mi się że posiadam stare DVD więc połączyłem tak:
TV -> DVD chinch (przy 2 wejściach chinch jeszcze komputer mogę podpiąć !) oraz DVD -> wieża chinch, pomyślałem że takie przejście będzie okey ponieważ do DVD mam już pilota więc pójdzie gładko.
Niestety zmieniając głośność pilotem od DVD, na DVD faktycznie widać różnice w liczbie VOL, jednak faktycznej różnicy nie ma. Nawet jeśli zjadę do zera i tak ciągle gra, całość głośności reguluję znowu wieżą... Czemu tak się dzieje? Czemu DVD nie reguluje dźwięku?
W tym momencie skończyły mi się pomysły, wiem że sprzęt mocno przestarzały, jednak możecie uwierzyć jakość dźwięku z wieży i z 30 letnich kolumn jest naprawdę świetna.
Trochę pewnie zamotałem więc w razie niejasności wyjaśnię i proszę o pomoc.