Skandaliczna polityka Sony Polska odnośnie wadliwych pikseli. Ostatni raz kupiłem telewizor od tej firmy

SharpFTW

New member
Ja mam zupełnie odwrotne doświadczenia. Kilka razy miałem problemy z reklamacją. Zarówno w lokalnym sklepie jak i sklepie internetowym (X-KOM).
Po telefonie do rzecznika za każdym razem dostałem rzeczową pomoc na maila. W pierwszym wypadku dostałem wręcz gotową treść pisma, jaką miałem złożyć w sklepie. Pomogło.
Pół godziny temu rozmawiałem z rzecznikiem konsumenta najbliższym mojemu miejscu zamieszkania, który nie jest na urlopie.

Pani rzecznik powiedziała, że mam rację i sklep oszukuje mnie, jeśli próbuje przekazać towar do serwisu producenta, gdyż automatycznie oznaczyłoby to wyrażenie zgody na odstąpienie od rękojmi. I zaraz po tym dodała, że choć mam rację, to ona nie może nic poradzić, bo takich spraw jest w ich urzędzie bardzo dużo i miesiące zajmie choćby przeczytanie mojego wniosku, gdyż są podejmowane w kolejności zgłoszenia.

Okazało się także, iż art. 556(2) - Kodeks cywilny stanowi: "Jeżeli kupującym jest konsument, a wada fizyczna została stwierdzona przed upływem roku od dnia wydania rzeczy sprzedanej, domniemywa się, że wada lub jej przyczyna istniała w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego."

Oznacza to, że sklep nie może odrzucić mojej rękojmi i albo wyda mi egzemplarz zakupionego towaru wolny od wad, albo odstąpi od umowy i zwróci pieniądze.

Co więcej, na mocy polskiego kodeksu cywilnego wadliwość ekranu jest niezależna od przyczyny pociemnienia pikseli. Niezależnie od tego, czy są to drobinki kurzu wewnątrz ekranu, czy wadliwe tranzystory zasilające, to i tak jest to wada fabryczna. Telewizor, jako urządzenie wyświetlające treści wizualne, nie może posiadać plam na ekranie powstałych w wyniku awarii podzespołów sterujących ekranem bądź jego nieszczelności. W obu przypadkach jest to istotna wada fabryczna.

Jak myślicie, co wygra? Polskie prawo czy upór januszy biznesu z EUKASA?
 
Ostatnia edycja:

werf

Active member
Bez reklam
Prawo prawem, postaw się w roli przedsiębiorcy, jak by miał wymieniać każdy telewizor na Twoje ,widzi mi się ,to jachtem zimą po ciepłym morzu by nie popływał.
Finalnie każdy wie, że co setny pójdzie sądu.
 

SharpFTW

New member
Prawo prawem, postaw się w roli przedsiębiorcy, jak by miał wymieniać każdy telewizor na Twoje ,widzi mi się ,to jachtem zimą po ciepłym morzu by nie popływał.
Klient - jako ostatnie i najsłabsze ogniwo w ciągu kapitalistycznym - nie może ponosić strat z powodu badziewia najpierw produkowanego, a następnie sprzedawanego w oparciu o przepisy prawa. Nie jest to Dziki Zachód XIX wieku.

Przedsiębiorca ponosi ryzyko handlowe. To dlatego dla przedsiębiorców istnieją oddzielna przepisy, np. roszczenie zwrotne do producenta. Przedsiębiorca musi zapewnić sobie dobre kontrakty z producentami, a nie przerzucać ryzyko na klienta.

Przez ostatnie 15 lat miałem około 20 LCD (telewizorów i monitorów) i kilka plazm.

RAZ miałem problem z modułem EPG w LCD Sharp. Serwis w ciągu tygodnia przyznał mi rację i sklep od razu oddał mi pieniądze.

Ten absurd z Bravią pokazuje dwie rzeczy: obniżenie kontroli jakości LCD oraz zdziczenie postaw producentów i sprzedawców.

Jestem ciekaw, jak chętnie broniłbyś sprzedawcy, gdyby np. wcisnął Ci wadliwy samochód? Tutaj widzisz to inaczej, bo to telewizor, ale przepisy są identyczne.
 
Ostatnia edycja:

SharpFTW

New member
Sony Polska należy zrównać z ziemią, zaorać i solą posypać. Do władzy dorwali się tam jacyś janusze biznesu, którzy pozatrudniali do call center ludzi pozbawionych kręgosłupa moralnego, empatii i wiedzy technicznej. Jeśli prześledzicie sobie opinie o "autoryzowanym centrum serwisowym" Sony Polska - których jest już naprawdę dużo w polskim internecie, nawet na ich oficjalnym forum dyskusyjnym - to zobaczycie, że to jest szajka nastawiona na wciskanie odrzutów z fabryk. Zasłaniają się siłą marki Sony, ale nic za tym w ich przypadku nie stoi.

Dodam, że Sony UK uznało, iż telewizor powinien być wymieniony, ale nie jest to ich poletko, więc jedynie napisali do Sony Polska prośbę o ponowne rozpatrzenie mojej sprawy. I Sony Polska ponownie odrzuciło moją sprawę. Komedia.

Tak bardzo zależy im na wciśnięciu mi wadliwego telewizorka za 1800 zł. Wyobraźcie to sobie! Szmacą markę Sony dla jakichś groszy, negują normę ISO 13406-2 (wadliwe piksele) i próbują uskuteczniać amatorskie rozwiązanie w postaci "czyszczenia matrycy" (prawidłowo wyprodukowany telewizor jest szczelny i nie wymaga inwazyjnej ingerencji w matrycę).

Odrażające i po raz ostatni kupiłem cokolwiek z polskiej dystrybucji Sony. Polscy klienci muszą wiedzieć o tym, że Sony neguje opisane przez Międzynarodową Organizację Normalizacyjną wymagania ergonomiczne dla pracy z wyświetlaczami wizualnymi opartymi na płaskich panelach.

Na szczęście, sklep EUKASA - po początkowym bólu doopy - stanął na wysokości zadania i po prostu zwrócił mi pieniądze za ten szmelc od Sony Polska. Brawa dla uczciwych polskich przedsiębiorców (choć w tym przypadku są to polsko-czescy przedsiębiorcy).

Hańba januszom biznesu z Sony Polska.
 

Kleofas11

Active member
Bez reklam
Tak bardzo zależy im na wciśnięciu mi wadliwego telewizorka za 1800 zł. Wyobraźcie to sobie! Szmacą markę Sony dla jakichś groszy, negują normę ISO 13406-2 (wadliwe piksele) i próbują uskuteczniać amatorskie rozwiązanie w postaci "czyszczenia matrycy" (prawidłowo wyprodukowany telewizor jest szczelny i nie wymaga inwazyjnej ingerencji w matrycę).
https://www.trendrr.net/2413/top-10-led-tv-brands-in-the-world-famous-best-seller/

Koncern SONY (logo i marka TV znana najbardziej na świecie) lata hegemonii ma dawno za sobą.
Jak się ma tylko 6,9 % udziału w światowym rynku sprzedaży TV to różne krzywe ruchy mogą przychodzić do głowy ich decydentom.
Niedługo zamiecie ich konkurencja (np. chińska).
 
Ostatnia edycja:

SharpFTW

New member
Koncern SONY (logo i marka TV znana najbardziej na świecie) lata hegemonii ma dawno za sobą.
Jak się ma tylko 6,9 % udziału w światowym rynku sprzedaży TV to różne krzywe ruchy mogą przychodzić do głowy ich decydentom.
Niedługo zamiecie ich konkurencja (np. chińska).
Niestety, doszło do tego, że te chińskie firmy mają lepszą obsługę klienta niż SONY WOLSKA.

Dla mnie Sony już nie istnieje. Przekreślam ich definitywnie i mam nadzieję, że znikną z rynku telewizorów.

To był tylko telewizorek 42" do PS4. W przyszłości planuję zakup czegoś z wyższej półki i o większej przekątnej do filmów. Na pewno nie będzie marki Sony.

Na koniec dodam, że nawet nie o ten wadliwy panel mi chodzi, bo takie rzeczy mogą się zdarzać. Nie daruję tym dziadom ich bezczelnego podejścia i wysyłania szablonowych wiadomości (chat bot?), pomimo moich próśb o zrozumienie i współpracę.
 
Ostatnia edycja:
Do góry