Szymonidius
New member
Jakiś czas temu zauważyłem, że w mojej kamerce Sony TG3 nie działa przycisk migawki aparatu. Nawet nie wiem, kiedy przestał działać, bo go nie używałem. Kamerą zrobiłem może parę zdjęć z ciekawości zaraz po zakupie, ale 4mpx nie dają zadowalającej jakości i dlatego używam osobnego aparatu. Ostatnio jednak pomyślałem o zmianie kamery i zacząłem sprawdzać czy wszystko jest ok. Tryb foto nie działa, więc zaniosłem kamerę do Centrum Sony. Zakupu dokonałem nie całe 2 lata temu, więc myślałem, że jest na gwarancji. Okazało się jednak, że kamery kupione przed październikiem 2009 miały tylko 1 rok i naprawa będzie płatna. Zgodziłem się na odesłanie jej do serwisu i wycenę usterki. Kiedyś już naprawiałem inną kamerę w serwisie sony i pamiętam, że koszt naprawy był dość wysoki , ale i usterka była poważna. Teraz miałem nadzieję na mniejsze koszta. Po paru dniach zadzwonił Pan z serwisu i powiedział, że zepsuty jest spust migawki foto i trzeba go wymienić. Koszt 415 zł. ( część ok. 100 zł + robocizna). Nie wiem ile jest warta teraz moja kamera, ale myślę że może jakieś 1500 zł. To wychodzi prawie 1/3 ceny. O koszt naprawy PS3, która też się zepsuła, aż boję się pytać. Czy wszystkie serwisy firmowe tak się cenią? Tak się składa, że byłem fanem marki Sony, ale z wszystkich sprzętów, które mam tej firmy, nie zepsuł się jeszcze stary telewizor kineskopowy. Ostatnie nabytki tego producenta: TVLCD, kamera i PS3 zepsuły się w ciągu pierwszych dwóch lat od zakupu. Czy ktoś może mi polecić jakiś dobry serwis, który będzie trochę tańszy, czy jestem zdany tylko na punkt autoryzowany?