SERWIS SHARPA - PROBLEMY Z REKLAMACJĄ

krzkop

New member
Wada jest fabryczna i to każdy wie i nie dotyczy 20-40 sztuk tylko wszystkich. Usterka ujawnia się wyłącznie w określonych warunkach np. LCD postawiony w pokoju naprzeciw oddalonej o 2,5 m ściany pomalowanej w jasnym kolorze, (a ha i dodatkowo na tej ścianie wisi duże lustro) jak ma to miejsce u mnie. Kolejna kwestia to oświetlenia - usterka ujawnia się w określonych warunkach oświetleniowych. Nie każdy np. ogląda TV wcześnie rano albo np. obecnie wczesnym popołudniem.

To że jakimś cudem LCD funkcjonuje dobrze u kogoś innego wynika zatem z miejsca w jakim jest on ulokowany, nie oznacza jednak, że jest sprawny. Może się zatem okazać, że jak po 2 latach od kupna przestawią LCD w inne miejsce lub zmieni wystrój wnętrza nagle problem się pojawi. Będzie to już jednak po okresie gwarancji i trzeba będzie bulić słono za naprawę.

Przywieźcie do mnie do mieszkania dowolny nienaprawiany LCD serii P50 i sprawdzimy czy jest ok. Mieszkam przy Puławskiej w W-wie tak więc blisko waszej siedziby.

Skąd o tym wiem, bo tak informowaliście na początku, sprawa jednak okazała się zbyt kosztowna by wyjść z niej z twarzą tj. wycofać go ze sprzedaży a nabitym w butelkę oddać kasę, więc nagle zmieniliście zdanie. Ponadto dziwne, że ten sam element okazał się wadliwy i to od razu na początku eksploatacji w większości opisywanych na forum przypadków.

Jak bym chciał kupić reperowany LCD to kupiłbym używkę za wiele niższą cenę. Natomiast jeśli dla Pana brak możliwości obsługi LCD za pomocą pilota, w dzisiejszych czasach, nie jest problemem a jedynie duperelą (TV można oglądać) to proponuję wyciągać przez 1,5 miesiąca przez 4 godzinny dziennie baterie z pilota i ganiać do TV pieszo. Jasne, że SHARP jest niczemu nie winien bo to ludziska nie mają umeblowanych mieszkań pod specjalne wymogi LCD SHARP albo sobie mieszkanie w jasne kolory pomalowali. Tyle, że gdybym wiedział, że pilot nie działa a funkcja OPC to fikcja, bo trzeba ją wyłączyć, żeby pilot działa to zapewniam Pana, że za te pieniądze jak również każde inne tego LCD bym nie kupił.

Sprawę sami żeście rozdmuchali waszą opieszałością tak więc nie ma co zwalać winny na nas.

Do tej pory oglądałem TV na zwykłym i leciwym telewizorze stał w tym samym miejscu co teraz super nowoczesny i jak się okazało wadliwy fabrycznie LCD SHARP – a jednak z obsługą pilotem żadnych problemów nie było.

Z tego co widzę to zwrot kasy lub wymiana na nowy wolny od wad nie wchodzi w grę. Wobec powyższego pragnę Państwa zapewnić, że był to mój pierwszy i ostatni zakup produktów firmy SHARP (tyle co mogę zrobić w tej sprawie).
 

bax

New member
Witam.
Przyznam szczerze, że ten wątek skłonił mnie do rejestracji na forum, bo byłem juz prawie przekonany do zakupu lcd z seri P50.
Teraz do rzeczy. Serwisie Sharp. Jeśli problem dotyczy tylko części tv, a nie wszystkich to SHARP powinien podać do wiadomości numery seryjne wadliwych urządzeń i albo je wycofać, albo sprzedać np po obniżonej cenie. Inaczej istnieje uzasadnione podejrzenie i tu zgadzam sie z kolegą E&D, że wadliwe są wszystkie, tyle, że problem się jeszcze nie ujawnił. Jak mam teraz dokonać zakupu skoro wyglada to na ruletkę. Gdybym wiedział jakiej to partii sprzętu dotyczy mam wpływ na zakup sprawnego technicznie urządzenia lub dokonuje świadomego wyboru ( np tv po obniżonej cenie ). Realnie oceniając jeśli błąd jest w konkretnym module, to boję się, że w Polsce nie ma P50, który by się nie kwalifikował do serwisu. Jeśli jest inaczej, to niech mnie ktoś przekona. Ten tv mi wyjatkowo pasuje i co mam teraz zrobić :cry: Pozdrawiam
 

ANDREW

New member
Wprawdzie nie mam tv sharp i raczej nie chce miec :wink:
ale w odpowiedzi serwisu zaciekawilo mnie to zdanie:

" W końcu przesyłka jest ubezpieczona, w oryginalnym kartonie w którym telewizor przewędrował już ładnych pare tysięcy kilometrów z fabryki. Ale OK rozumiem obawy."

CZy karton ten dostarcza firma kurierska? czy moze sa to wasze kartony, trzymane od momentu zakupu?
Jeżeli tak to oznacza to wiec, ze trzeba przechowywac bardzo poreczny kartonik po tv przez okres gwarancji bo byc moze bede go gdzies wysylal? i co moze tak wszystkie kartoniki po sprzecie jaki jest w domu?
 

SerwisSharp

New member
Witam ponownie!
1. O tym czy seria jest wadliwa czy nie, decyduje centrala koncernu. Decyzja podejmowana jest na podstawie okreslonych przeslanek:
a) wada uniemozliwiajaca wykorzystanie urzadzenia;
b) brak mozliwosci usuniecia usterki;
2. Prosze pozwolic mi zacytowac wypowiedz, ktorej udzielilem wczesniej: "Niestety element mozna wymienić wyłącznie w serwisie, wymiana jest zbyt skomplikowana na to aby można ją było wykonać w domu u klienta". Z wypowiedzi wynika, ze naprawe przeprowadzamy, ale tylko w warunkach serwisu, przy dostepie do odpowiednich narzedzi (montaz SMD), Uzywajac metafory: nie kazda chorobe da sie wyleczyc w domu, czasem, trzeba isc do szpitala. :-(
3. Od momentu wprowadzenia modelu serii P50E do sprzedazy w Europie do klientow koncowych trafilo juz kilkanasie tysiecy odbiornikow. Poziom reklamacji caly czas nie przekracza 1%, wiec jest naprawde niski. Analogiczna sytuacja jest w Polsce. Od polowy sierpnia, kiedy to pierwsze egzemplarze serii P50E trafily na rynek zanotowalismy lacznie: 18 reklamacji dotyczacych czujnika podczerwieni na kilka tysięcy sprzedanych egzemplarzy. Zbyt malo aby oglosic RECALL modelu. Zapraszamy wszystkich klientow, ktorzy stwierdza w swoich odbiornikach opisywana wade to kontaktu z serwisem. Usterka zostanie usunieta.
4. Ubezpieczenie przesylek w transporcie, ktore stosujemy i za ktore placimy, jest standardem swiatowym, stosowanym przez firmy transportowe. Ubezpieczenie to umozliwia zwrot wartosci przewozonego urzadzenia, w przypadku jego uszkodzenia.
Karton: Mozemy wyłącznie POPROSIC o trzymanie kartonu. To, ze prosimy o zachowanie kartonu to nie znaczy że każemy :) Jezeli klient nie ma opakowania na telewizor - wysyłamy do niego opakowanie. Z tym, ze jak juz pisałem wczesniej: od stycznia rusza siec serwisow więc problem zaczyna się robic teoretyczny.

Pragne dodac, ze od zamieszczenia mojego postu o godzinie 11:30 pojawiło się piec kolejnych na forum. W tym samym czasie nie dostałem ani jednego zgłoszenia od uzytkownika ktory mialby problemy z pilotem. Ot uroda forum.

Pozdrawiam
SerwisSharp
 

E&D

New member
po takich postach to ludzie wolą dogadać się ze sklepem lub zgłosić sprawę wyżej niż zgłaszać usterkę wam, wszystko na ten temat.
 

E&D

New member
krzkop

masz świętą rację , gdybym chciał sobie kupić telewizor z usterką to bym go sobie kupił za 1/2 ceny, a naprawiany towar to wiadomo,że już jest niepełnowartościowy. Najpierw pisali o 20-40 telewiaorach z wadą , teraz facet pisze że 18 sztuk, czyli sam nie wie jak się ma, firma Sharp myśli że ma do czynienia z dziećmi , ja mam prawie 50 na karku i nie mam zamiaru już bawić sie tutaj w jakieś dyskusje, moja cierpliwość się już kończy. FIRMA WPROWADZIŁA DO OBROTU TOWAR Z WADĄ !!! i teraz próbują się wykręcić z tego naprawami , przedłużają sprawę , że będą serwisy otwierać w 2006 roku, śmiechu warte.
 

simont

New member
Witam wszystkich ponownie

Zaczynając temat : SERWIS SHARPA - PROBLEMY Z REKLAMACJĄ miałem na uwadze przestrzeżenie wszystkich przed zakupem lcd serii P50 i późniejszym "użeraniem sie z serwisem" przy ewentualnej rekalmacji.

Jak widać po wypowiedziach na tym forum ten serwis nie tylko mnie potraktował jak "zło konieczne"

Nieprawda jest (bynajmniej w moim odbiorniku), że wada z OPC ujawnia się tylko przy "specyficznym oświetleniu". U mnie niezależnie od pory dnia i włączonych lampach prędzej czy później pilot przestawał działać lub przełańczał kanały co 2 programy.

Ja kupiłem lcd 01.09.2005 roku i na drugi dzień to się zaczeło ujawniać. Tak jak pisałem wczesniej po kontakcie z serwisem Sharpa odesłałem im lcd.

Pomimo obietnic telefonicznych NIKT do mnie z serwisu nie zadzwonił z informacją o przebiegu naprawy. Sam co kilka dni musiałem dzwonić i dowiadywać się o naprawę. Na poczatku, że naprawa potrwa 2-3 dni, potem o mailu do Japoni i niemożności naprawy. W końcu po moich telefonach i rozmowach o przekroczonym terminie 14 dni, otrzymałem "oczywiście" w innym terminie Orzeczenie Techniczne którego wnioski cytowałem na początku postu. Myślałem, że to koniec udręki, ale to dopiero był początek.

Po kontakcie ze sklepem (internetowym) zapewniono mnie że procedura zwrotu kwoty za lcd potrwa najwyżej kilka dni.
Sklep najpierw musi sie rozliczć ze Sharpem, a potem odda mi pieniądze. Jakie było moje zdziwienie jak w końcu niby banalna rzecz stała się skomplikowana. Sklep pomimo zapewnień pracownika serwisu nie otrzymał tego orzeczenia technicznego, musiałem faksować, potem były problemy ze zwrotem lcd do sklepu, w końcu Sharp zażądał mego orginału orzeczenia !!!
Po co mu skoro sam je wystawił ????
Czysta biurokracja lub przedłużanie zwrotu kwoty!!!!!!!

Nie mam powodów nie wierzyć sklepowi w końcu w przeciwieństwie do serwisu Sharpa on do mnie w umówionym terminie zadzwonił i poinformował (zresztą chcę od niego kupić inny lcd w ramach rozliczenia)

Jeszcze pytanie do serwisu Sharpa. Skoro wy preferujecie światowy system obiegu reklamacji przez kurierów, to jakim cudem wysyłka dokonana 04.11.2005 roku do Was powinna być traktowana jako data wpływu do reklamacji (tak jest na zachodzie), a nie jak u mnie w orzeczeniu 09.11.2005 (POMIMO MEGO TELEFONICZNEGO POTWIERDZENIA W DNIU 08.11.2005 O DOTARCIU DO WAS LCD :::))))

I na koniec chciałby usłyszeć odpowiedz serwisu Sharpa jak dalej mają zamiar postępować w moim przypadku (orzeczenie techniczne nr 41/2005)

Pozdrawiam Wszystkich
 

E&D

New member
siemont

Widzisz i wszystko jasne, tak Sharp traktuje klientów, sklepy w tym momencie mogą być ok. chcieć wymienić telewizor bo wiedzą że klient jest wporządku i kupi u nich coś, tylko Sharp utrudnia sprawę bo im mamona by uciakła z łapek.
Wogóle sprawa brzydko pachnie, może jak NIK by przeprowadziła kontrolę i zasadność postępowania firmy Sharp Polska, to by się spraw bardzo szybko wyjaśniła.
 

simont

New member
E&D

Teraz czekam na ruch Sharpa, pora na ich odpowiedz.

Jeżeli w najbliższym czasie nie zmienią sposobu postepowania i ma sprawa w koncu się nie zakończy mogą byc pewni kontroli, może nie NIK'u, ale Federacji Konsumentów, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a może i Izby Celnej.

Z drugiej strony pomysł poinformowania o sytuacji w Polce centrali w Japoni może być skuteczny. Japończycy słyną z tego, że szybko podejmują decyzje mając na względzie szeroko pojęty interes marki na Świecie.
 

E&D

New member
simont

dobrze by było gdyby ktoś napisał taki dobrze sformułowany list do Japonii i wtedy można go wysyłać a także dawać innym, którzy mają podobny problem.

A tak nawiasem to jestem ciekawy czy przełożony Pana z serwisu Sharpa wie wszystko na temat całej sprawy i dyskusji toczącej się wokół, wadliwego urządzenia wprowadzonego do sprzedaży, być może także w japonii znają pobieżnie temat , dostali zamówienie na częśc zamienną bez dokładnego naświetlenia tematu i wysyłają ją do Polski myśląc , że to zwykłe naprawy gwarancyjne, a temat PODKREŚLAM jest bardziej złożony bo dotyczy sprzedawania klientom wadliwego towaru i tak jak tu ktoś wcześniej napisał , może sie on ujawnić u innych po np. 2 latach kiedy np. założą sobie inne oświetleni itd. i wtedy dopiero zapłączą dosłownie, płacąc za naprawę czegoś co jest od samegp początku wadliwe. TU NIE MA CZEGO NAPRAWIAĆ TOWAR KWALIFIKUJE SIĘ TYLKO DO WYMIANY GDYŻ JEST WADLIWY !!! czy to tak trudno zrozumieć ?
 

bax

New member
Panowie. Ja rozumiem wasze rozżalenie bo wtopiliscie kasę i macie pełne prawo domagac sie reakcji Sharp'a. Ale......
Po pierwsze do kolegi E&D: wydaje mi się, że niestety nie masz racji twierdząc, że towar naprawiany nie jest pełnowartościowy.
Jeśli usuną usterkę to nie ma powodu do wymiany.
Po drugie gdyby TV "przeleżał" w serwisie 14 dni roboczych to zwrot gotówki lub wymiana następuje z automatu. Niewysłanie urzadzenia do serwisu powoduje że zgadzamy sie na oczekiwanie dłuższe. Myślę, że dobrze sie dzieje że serwis Sharpa istnieje na tym forum bo to daje nam dodatkową wiedze i info. Atakowanie tekstami w stylu "ciekawe czy przełożony pana z serwisu wie" spowoduje że człowiek który tak naprawde próbuje coś wyjaśnić i rozmawiać zamilknie na dobre. Czy o to chodzi?
 

krzkop

New member
SerwisSharp napisał:
Witam ponownie!
1. O tym czy seria jest wadliwa czy nie, decyduje centrala koncernu. Decyzja podejmowana jest na podstawie okreslonych przeslanek:
a) wada uniemozliwiajaca wykorzystanie urzadzenia;
b) brak mozliwosci usuniecia usterki;

W zasadzie każda firma może zastosować się do tych przesłanek, tylko że są firmy które załatwiają sprawę w ten sposób aby klient był zadowolony. Zamiast wypisywać pierdoły po forach od miesięcy sprawę załatwiają bezzwłocznie w ciszy i bez rozgłosu.

2. Prosze pozwolic mi zacytowac wypowiedz, ktorej udzielilem wczesniej: "Niestety element mozna wymienić wyłącznie w serwisie, wymiana jest zbyt skomplikowana na to aby można ją było wykonać w domu u klienta". Z wypowiedzi wynika, ze naprawe przeprowadzamy, ale tylko w warunkach serwisu, przy dostepie do odpowiednich narzedzi (montaz SMD), Uzywajac metafory: nie kazda chorobe da sie wyleczyc w domu, czasem, trzeba isc do szpitala. :-(

I Pan teraz chcesz, żebym co oddał telewizor a wy w nim pół gratów wymienicie. Będę miał teraz składaka w cenie nówki :) Wada nie okazała się też jak widać pierdołowata, jak to sugerujecie, a może przy okazji i świetlówki wymieniacie na nowe zwykłe bo to chyba one zakłócają pracę czujnika podczerwieni.

3. Od momentu wprowadzenia modelu serii P50E do sprzedazy w Europie do klientow koncowych trafilo juz kilkanasie tysiecy odbiornikow. Poziom reklamacji caly czas nie przekracza 1%, wiec jest naprawde niski. Analogiczna sytuacja jest w Polsce. Od polowy sierpnia, kiedy to pierwsze egzemplarze serii P50E trafily na rynek zanotowalismy lacznie: 18 reklamacji dotyczacych czujnika podczerwieni na kilka tysięcy sprzedanych egzemplarzy. Zbyt malo aby oglosic RECALL modelu.

Pewnie to z Panem rozmawiałem po raz pierwszy gdy zaproponowałem, że może byście mi wymienili go na inny. Usłyszałem wówczas od was, że to nie ma sensu bo nowy też będzie się wieszał. Tak jak pisałem wszystkie są do bani tylko nie wszyscy mają lustra po przeciwnej stornie LCD lub jasne ściany w mieszkaniu. Zapraszam do mnie podjedziemy do jakiegoś sklepu weźmiemy jakieś P50 jak się okaże, że jest ok przeproszę za zamieszanie i wszystko odszczekam.

Zapraszamy wszystkich klientow, ktorzy stwierdza w swoich odbiornikach opisywana wade to kontaktu z serwisem. Usterka zostanie usunieta.

Osobiści wolę zwrot ciężko zarobionych pieniędzy. A nowy telewizor wolę mieć nowy a nie naprawiany.

4. Ubezpieczenie przesylek w transporcie, ktore stosujemy i za ktore placimy, jest standardem swiatowym, stosowanym przez firmy transportowe. Ubezpieczenie to umozliwia zwrot wartosci przewozonego urzadzenia, w przypadku jego uszkodzenia.
Karton: Mozemy wyłącznie POPROSIC o trzymanie kartonu. To, ze prosimy o zachowanie kartonu to nie znaczy że każemy :) Jezeli klient nie ma opakowania na telewizor - wysyłamy do niego opakowanie. Z tym, ze jak juz pisałem wczesniej: od stycznia rusza siec serwisow więc problem zaczyna się robic teoretyczny.

Pragne dodac, ze od zamieszczenia mojego postu o godzinie 11:30 pojawiło się piec kolejnych na forum. W tym samym czasie nie dostałem ani jednego zgłoszenia od uzytkownika ktory mialby problemy z pilotem. Ot uroda forum.

Jak pierwszego dnia do was dzwoniłem to też byliście zaskoczeni następnego już mniej a trzeciego już pisaliście do Japonii. I to z powodu 1 %, aż dziw bierze. Sharp czekał aż 2 miesiące, żeby dla tego 1% części przygotować, przecież mógł wziąć z tych 99% dobrych. Wy też chyba macie te dobre części czy akurat pech chciał, że dostaliście wszystkie z tego 1% złych wyprodukowanych w Japonii i musieliście czekać na nowe. Zamiast naprawiać i ponosić takie koszty łatwiej było oddać tym 1% kasę i mieć problem z głowy.

A tera do rzeczy co prawda czas przedświąteczny i sporo mam tera na głowie, jednak zajmę się tym LCD na poważnie. Miejcie również na uwadze, że ludzi których stać na takie zabawki stać również na adwokatów. Nie kupiłem radia u ruskich na bazarze za 20 zł żebym mógł je teraz wyrzucić w błoto bez żalu.

P.S. Jako potwierdzenie podaję imię i nazwisko Krzysztof Kopera proszę sprawdzić w bazie danych (gwarancję miałem dosyłaną, na to super lcd firmy SHARP co go teraz w połowie będą wymieniać a może i więcej), żeby Pan z tej zacnej firmy nie pomyślał, że go wcale nie mam a pracuję dla konkurencji. Natomiast całe to forum to spisek konkurencji, jak to zresztą sugeruje.[/img]
 

E&D

New member
krzkop

Ja tez nie mam zamiaru pozostawić tej sprawy, nie jestem dzieciakiem żeby mnie traktowano jako klienta w ten sposób, sprawa zaczyna coraz bardziej śmierdzieć i teraz żarty się skończą,zobaczymy jak sie firma Sharp wytłumaczy z wprowadzania do obrotu wadliwego urządzenia przed odpowiednimi organami?
powtarzam TEN ODBIORNIK MA WADĘ OD POCZĄTKU ! i jest świadomie od dnia w którym Pan z Sharpa podał że ma wadę wprowadzany do sprzedaży, a firma Sharp nadal nie informuje o tym hurtowników i sprzedaców, czas chyba to zrobić za nich, nagłośnić tę sprawę na początek w odpowiednich mediach, jest ich do oporu.
 

krzkop

New member
Witam,
Dziś rano podszedłem do sprawy bardziej merytorycznie niż dotychczas - ograniczając się do wymyślania na Serwis Sharpa :) za pośrednictwem forum.
Sprawa wygląda tak:

1) Na podstawie art. 8. ust 1. ustawy z dnia z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. Nr 141, poz. 1176 oraz z 2004 r. Nr 96, poz. 959) „Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia.”.

Kolejne zapisy tego artykułu wyglądają następująco:
„2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia.
3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione.
4. Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani wymiany albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.”
Natomiast zgodnie z art. 9 ust. 1 kupujący traci uprawnienia przewidziane w art. 8, jeżeli przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy. Do zachowania terminu wystarczy wysłanie zawiadomienia przed jego upływem.".

2. W związku z powyższym zamierzam dziś zgłosić sprzedawcy żądanie wymiany LCD firmy SHARP na nowy. Tak właśnie na nowy, a nie żądanie naprawy. Takie właśnie prawo daje mi przedmiotowa ustawa wybór należy do mnie a nie do sprzedawcy. Panu, z którym rozmawiałem wydawało się, że to oni mogą decydować czy naprawiają czy wymieniają ale zaraz się poprawił, jak zacząłem sypać paragrafami :).
Dzwoniłem już do sprzedawcy i niezwłocznie po zgłoszeniu pisemnego żądania wymiany mają przysłać kuriera po odbiór LCD (pudełko po nim do tej pory stoi obok - miałem przeczucie, że się kiedyś przyda), nie dziwie się im bo mają 14 dni na rozpatrzenie sprawy.

3. Nie wierzę, że wszystko pójdzie gładko i sprawnie ale nie robiąc nic SHARP nadal będzie nam wciskał, że sprawa jest błaha. Niech się teraz dogadują sprzedawcy z firmą SHARP, może po powszechnym ruszeniu sprzedawcy pójdą po rozum do głowy i nie będą sprzedawać wadliwego LCD SHARP skoro będą mogli sprzedawać inne LCD konkurencji powszechnie uznawana za bezproblemowe.

4. W moim przypadku od zakupu nie minęło jeszcze dwóch miesięcy tak więc bezsprzecznie spełniam wymagania art. 9 ust. 1, gorzej mają ci którym ten termin minął (widzicie więc na co czekał fajowski pan z Serwis SHARP). Myślę jednak, że wadę mogli zauważyć dopiero teraz gdy zaczęli użytkować LCD w gorszych warunkach oświetleniowych. Więc nie stoją w przegranej sytuacji.

Polecam zatem reklamować towar u sprzedawców na mocy przedmiotowej ustawy i żądać wymiany na nowy. Gwarancja może nam jedynie umożliwić naprawę LCD natomiast nie daje w tym przypadku prawa do wymiany na nowy. Może się również okazać, że SHARP uznając wadliwość towaru odda sprzedawcy kasę, która następnie wróci do mnie. Jeśli jednak zdecydują się na wymianę na nowy przekonam się, czy tylko egzemplarz który posiadam jest wadliwy czy również wymieniony. Jeśli okaże się, że nowy również, kolejny raz zareklamuję u sprzedawcy niezgodność towaru z umową, aż w końcu oddadzą mi kasę. Bo po doświadczeniach z tą firmą o to właśnie mi chodzi. Już nawet nie chcę przeprosin tego oszukańczego koncernu. NIGDY WIĘCEJ SHARP. Do biznesu trzeba dorosnąć a nie zachowywać się jak niektórzy handlarze na stadionie.
 

E&D

New member
nie znam sie :( co kupic???

krzkop

Ja już dostałem te same przepisy od Rzecznika Ochrony Praw Konsumenta, i mamy żądać kategorycznie wymiany wadliwego towaru na nowy sprawny technicznie !

Tak nawiasem na liście dyskusyjnej pl.rec.telewizja pojawiają sie nowi ludzie , który mają ten sam problem, trzeba im pomóc żeby nie zostali zrobieni w balona. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzi teraz szeroko zakrojoną akcję pod nazwą akcję pod nazwą "Nie daj się oskubać" http://www.egospodarka.pl/12198,Nie-daj-sie-oskubac,1,11,1.html , wszyscy poszkodowani mogą zgłaszać swoje skargi także bezposrednio http://www.uokik.gov.pl/pl/ochrona_konsumentow/rzecznicy/ .

Pozdrawiam
 

krzkop

New member
Imię Nazwisko miejscowość, data.
Adres



Sprzedawca
Adres sprzedawcy.



WEZWANIE DO DOPROWADZENIA TOWARU
DO STANU ZGODNEGO Z UMOWĄ



Niniejszym wzywam do doprowadzenia zakupionego przeze mnie towaru w postaci telewizora LCD marki SHARP LC26P50 do stanu zgodnego z umową przez jego niezwłoczną wymianę na nowy.

UZASADNIENIE

Wskazuję, że w dniu 21.10.2005 r. nabyłem w punkcie sprzedaży w Warszawie, przy ul. Krakowskiej 15 telewizor LCD marki SHARP LC26P50 o numerach seryjnych: ........ Przedmiotowy telewizor został mi wydany w opakowaniu fabrycznym. Natomiast warunki sprawdzenia towaru w momencie dokonywania zakupu towaru nie pozwalały na możliwość zbadania jego właściwości, a przede wszystkim ustalenia, czy nabywany przeze mnie telewizor odpowiada racjonalnym i uzasadnionym oczekiwaniom przeciętnego konsumenta dla danego typu produktu.

W dniu zakupu przedmiotowego telewizora, tj. w dniu 21.10.2005 r. po rozpakowaniu go w domu okazało się, w trakcie jego użytkowania w różnych warunkach oświetleniowych, iż telewizor ten „wiesza się” (brak reakcji) w sytuacji jego obsługi za pośrednictwem pilota zdalnego sterowania, co świadczy najprawdopodobniej o wadliwości czujnika podczerwieni w telewizorze, gdyż po ponownym uruchomieniu telewizora przez krótki okres czasu funkcjonuje on prawidłowo. Opisana sytuacja występuje w określonych warunkach oświetleniowych (światło dzienne zastane – półmrok lub słabe oświetlenie sztuczne) w sytuacji gdy włączona jest w telewizorze funkcja OPC lub oświetlenie świetlówki odbiornika LCD jest ustawione na – 7 i niżej. Należy zaznaczyć, że funkcja OPC jak również zakres ustawień świetlówki podświetlenia odbiornika są w zakresie ustawień odbiornika LCD. Natomiast sprzedawca w momencie zakupu nie poinformował mnie o tej wadzie, również instrukcja obsługi LCD nie zawiera informacji o opisanych problemach związanych z użytkowaniem odbiornika. Bezproblemowa obsługa telewizora za pośrednictwem pilota zdalnego sterowania jest powszechnie uznanym standardem, tym bardziej, że w przypadku tego odbiornika praktycznie wszystkie ustawienia jego parametrów dokonuje się za jego pośrednictwem. Bezspornym więc jest, że nabyty przeze mnie towar jest niezgodny z umową, a niezgodność ta jest w mojej ocenie istotna.

Wobec powyższego, realizując przysługujące mi uprawnienia, wnoszę o niezwłoczne doprowadzenie zakupionego przeze mnie towaru do stanu zgodnego z umową. Wnoszę także o poinformowanie mnie o terminie i sposobie zadośćuczynienia mojemu żądaniu.

Informuję także, że w dniu dzisiejszym zostawiłem przedmiotowy telewizor w punkcie sprzedaży przy ul. Krakowskiej 15.



Z poważaniem,
 

gruniu

New member
Panowie. Ja rozumiem wasze rozżalenie bo wtopiliscie kasę i macie pełne prawo domagac sie reakcji Sharp'a. Ale......
Po pierwsze do kolegi E&D: wydaje mi się, że niestety nie masz racji twierdząc, że towar naprawiany nie jest pełnowartościowy.
Jeśli usuną usterkę to nie ma powodu do wymiany.
Po drugie gdyby TV "przeleżał" w serwisie 14 dni roboczych to zwrot gotówki lub wymiana następuje z automatu. Niewysłanie urzadzenia do serwisu powoduje że zgadzamy sie na oczekiwanie dłuższe. Myślę, że dobrze sie dzieje że serwis Sharpa istnieje na tym forum bo to daje nam dodatkową wiedze i info. Atakowanie tekstami w stylu "ciekawe czy przełożony pana z serwisu wie" spowoduje że człowiek który tak naprawde próbuje coś wyjaśnić i rozmawiać zamilknie na dobre. Czy o to chodzi?

co do 14 dni roboczych to chyba abstrakcja
moj tv LC-32LU700E lezy juz w serwisie 17 dni roboczych, serwis nie wystawi mi opini ze tv jest nie do naprawy bo uszkodzeniu ulegl tylko zasilacz no i trzeba odczekac az im ten zasilacz przysla
dodam jeszcze ze tv gral moze z 10 minut od wlaczenia, i teoretycznie mam tv od miesiaca a praktycznie lezy w serwisie

a pan z Sharp Polska poinformowal mnie ze 14 dni roboczych to jest tylko czas umowny ale termin ten moze sie wydluzyc, wlasnie o dostarczenie elementu

i jeszcze jedno: czas lezenia w serwisie wlicza sie w czas gwarancji, czyli gwarancja juz sobie leci przez 1 miesiac, a tv ciagle w serwisie

moze ktos mi napisac jaka jest adnotacja w umowie gwarancyjnej jesli chodzi o czas dokonania naprawy, moja lezy z tv w serwisie
 
Ostatnia edycja:

gruniu

New member
w 15 dzien roboczy naprawy mojego tv (czwartek) napisalem list do centrali sharp w Japoni
nie dostalem odpowiedzi
w 16 dzien roboczy (piatek) napisalem do centrali w Japoni, biura obslugi klienta w Japoni i przedstawiciela Sharp na Europe
dostalem odpowiedz z Sharp Europe, ze przekazuja ten e-mail do Sharpa w Hong Kong i prosze czekac na odowiedz

zadzwonilem w poniedzialek (17 dzien roboczy) do serwisu, zeby podali mi numer do firmy gdzie zostalo zlozone zamowienie na zasilacz, poniewaz centrala Sharp Polska na temat mojeg uszkodzonego tv nic nie wie
Pan mnie poinformowal ze ma informacje ze zostal wyslany juz do niego i jutro bedzie

pojechalem go odebrac a pan z serwisu do mnie: to sie troche pan napisal
zapytalem sie go: skad pan wie ze sie napisalem, a on na to: ze dostal telefon z centrali sharpa ze opoznia naprawe (ciekawe jak, skoro nie ma zasilacza) a skarga wplynela z Japoni

chyba e-mail pomogl

narazie tv dziala
 
Do góry