Seria PV70
- Thread starter lehoo
- Rozpoczęty
@Golgota nie ma obowiązku trzymania oryginalnego pudła!
Nikt Cię do tego nie zmusi.
Ale to Ty, czyli kupujący masz obowiązek zabezpieczyć TV w drodze do serwisu - tak stoi w karcie gwarancyjnej!
Jeśli cokolwiek się uszkodzi to nie serwis tylko ty ponosisz koszty!
Wyboru każdy musi dokonać sam.
Pozdrowionka.
Nikt Cię do tego nie zmusi.
Ale to Ty, czyli kupujący masz obowiązek zabezpieczyć TV w drodze do serwisu - tak stoi w karcie gwarancyjnej!
Jeśli cokolwiek się uszkodzi to nie serwis tylko ty ponosisz koszty!
Wyboru każdy musi dokonać sam.
Pozdrowionka.
Dru napisał:
Dru, to jakas bzdura!!!
Nie masz obowiązku trzymania kartonu!!!!
Jak ja dzwoniłem do serwisu i pytali się czy mam karton, to odpowieidziałem że nie mam i oczekuje ich dziś po 18.I najlepiej na pokwitowaniu niech Ci zaznaczą, ze TV w stanie bdb, żadnych peknięc i zarysowań!!! Juz kiedys pisałem, ze przyjechali z kartonem po Samsungu 42"
i aż mi się serce kroiło jak mojego PANASKA do niego wkładali. No i te czekanie 28 dni!!!!A w ostatni dzień kilkanaście nieodebranych połączeń z serwisu 
Pozdro, Adi
Ostatnia edycja:
I oby tak dalej @Golgota czytałem.
Chodziło mi o to, że w karcie gwarancyjnej jest napisane, że to klient ponosi odpowiedzialność za zabezpieczenie sprzętu na czas transportu do serwisu. Więc jesli wyrzucisz pudło (do czego masz oczywiście prawo), a serwis wspaniałomyślnie przywiezie jakieś swoje zastępcze (nie ma takiego obowiązku) to jeśli w tym pudle TV się przesunie, podskoczy, słowem uszkodzi w jakikolwiek sposób, to nie serwis ale Ty poniesiesz tego koszty!
To tyle.
Pozdrowionka.
Chodziło mi o to, że w karcie gwarancyjnej jest napisane, że to klient ponosi odpowiedzialność za zabezpieczenie sprzętu na czas transportu do serwisu. Więc jesli wyrzucisz pudło (do czego masz oczywiście prawo), a serwis wspaniałomyślnie przywiezie jakieś swoje zastępcze (nie ma takiego obowiązku) to jeśli w tym pudle TV się przesunie, podskoczy, słowem uszkodzi w jakikolwiek sposób, to nie serwis ale Ty poniesiesz tego koszty!
To tyle.
Pozdrowionka.
A guzik prawda.Robert_em napisał:
Serwisant w momencie wypisania protokołu odebrania sprzętu przejmuje pełna odpowiedzialność za powierzony sprzęt. Cytowany przepis dotyczy wysyłki sprzętu do serwisu ale w przypadku np. telewizora nie ma tu zastosowania.
Wielu uzytkowników sami sobie utrudniają życie a w wypadku głupich odpowiedzi serwisów lokalnych trzeba poprostu zadryndać do centrali Panasa w Polsce ze skargą na jakość usług świadczoną przez lokalne serwisy. Oni bardziej się boją utraty autoryzacji niż federacji konsumentów.
piotrh1975
Member
Witam
Zakupiłem 42PV70 pod koniec marca i byłem z niego zadowolony - żadnego cykania, pasków itp., ale niestety do dzisiaj rana. Pojawił się jeden pionowy paseczek i lekko się załamałem .
Mam pytanie do tych, którzy stwierdzili to samo i jak dalej postępowali.
Gdzie najlepiej zadzwonić i co powiedzieć ?
Jak długo będę czekał na wymianę lub naprawę ?
Dziękuję za odpowiedzi.
Dodaję, że mieszkam w Głogowie - dolnyśląsk (jeżeli to coś pomoże).
Zakupiłem 42PV70 pod koniec marca i byłem z niego zadowolony - żadnego cykania, pasków itp., ale niestety do dzisiaj rana. Pojawił się jeden pionowy paseczek i lekko się załamałem
.Mam pytanie do tych, którzy stwierdzili to samo i jak dalej postępowali.
Gdzie najlepiej zadzwonić i co powiedzieć ?
Jak długo będę czekał na wymianę lub naprawę ?
Dziękuję za odpowiedzi.
Dodaję, że mieszkam w Głogowie - dolnyśląsk (jeżeli to coś pomoże).
Ostatnia edycja:
W moim przypadku na drugi dzień po zabraniu telewizora przez serwisanta była decyzja o wymianie i po 5 dniach kurier dostarczył mi nowy telewizor.piotrh1975 napisał:Witam
Zakupiłem 42PV70 pod koniec marca i byłem z niego zadowolony - żadnego cykania, pasków itp., ale niestety do dzisiaj rana. Pojawił się jeden pionowy paseczek i lekko się załamałem
@Golgota ale o co chodzi w Twoich ostatnich postach?
@alz aleś mnie sfrustrował! U mnie serwisant był w zeszły wtorek, cyknął kilka fotek i stwierdził, że wysyła to do centrali Panasonic Polska i będziemy czekać na decyzję: wymiana, czy próba naprawy (podobno może to być wina sterowników do matrycy).
I tak se czekam... Dzisiaj nie wytrzymałem i zadzwoniłem. Powiedzieli, że jeszcze nie ma odpowiedzi i decyzji.
A mam już drugi paseczek, zaraz obok tamtego wrrrr!
@alz aleś mnie sfrustrował! U mnie serwisant był w zeszły wtorek, cyknął kilka fotek i stwierdził, że wysyła to do centrali Panasonic Polska i będziemy czekać na decyzję: wymiana, czy próba naprawy (podobno może to być wina sterowników do matrycy).
I tak se czekam... Dzisiaj nie wytrzymałem i zadzwoniłem. Powiedzieli, że jeszcze nie ma odpowiedzi i decyzji.
A mam już drugi paseczek, zaraz obok tamtego wrrrr!