W sumie to nie do końca wiedziałem, w którym dziale opisać przypadłość. Podczas odtwarzania filmów zarówno poprzez Netflix (tv) oraz z dysku (WD My Cloud po lanie albo laptop po wifi) dochodzi do przerwy w audio trwająca może sekundę... Video bez zakłóceń po prostu znika audio na tą chwilę.
Nie zawsze i z reguły raz podczas danego filmu, serialu.
Tak wstępnie rozkminiam czy to wina ampli czy może sieci... Nie jest to uciążliwe ale jest jakaś przyczyna, którą chciałbym wyeleiminować
Fakt, że nie zdarzyło się to podczas odtwarzania BR to sugerowałoby uwarunkwania sieciowe. Z drugiej strony odtwarzanie muzyki poprzez Tidal (kilka godzin dziennie) działa bezproblemowo.
Nie zawsze i z reguły raz podczas danego filmu, serialu.
Tak wstępnie rozkminiam czy to wina ampli czy może sieci... Nie jest to uciążliwe ale jest jakaś przyczyna, którą chciałbym wyeleiminować
Fakt, że nie zdarzyło się to podczas odtwarzania BR to sugerowałoby uwarunkwania sieciowe. Z drugiej strony odtwarzanie muzyki poprzez Tidal (kilka godzin dziennie) działa bezproblemowo.