Smart nadal nie działa. Słowa podsumowania po 2 miesiącach użytkowania:
- obraz po skalibrowaniu bardzo przyjemny i nie męczący wzroku, kolory świetne i naturalne
- skalowanie z 720p w końcu na wysokim poziomie, gry z ps3 i materiał filmowy wyglądają w końcu jak HD a nie jak tani upscaling
- 3d poprawione, daje lepszy efekt, mniej bolą oczy, crosstalk i inne dolegliwości minimalne, nie dokuczają
- cztery rdzenie w końcu opanowały telewizor i po menu chodzi się bardzo przyjemnie
- płynność zdecydowanie poprawiona
- smart już nie raczkuje, to w pełni rozwinięty produkt
- USB działa po mistrzowsku, szybko i odtwarza wszystko co mu daję z możliwością wyboru ścieżek, obsługą i konfiguracją napisów
- świetny choć nie wnoszący rewolucji pilost smart
Teraz trochę istotnych minusów;
- aby skalibrować zadowalająco ten TV trzeba mieć nieziemską cierpliwość
- brak logiki we wdrażaniu pewnych funkcji np micro dimming nie działa w trybie film, który jako jedyny daje możliwość do uzyskania kolorów wręcz referencyjnych a skoro jest to funkcja warta kilkaset złotych to nie rozumiem tego dziwacznego zabiegu (to juz raczej wada bezposrednio samsunga niz tego modelu ale h6700 to niemal blizniaczy model wiec warto o tym wspomniec)
- DSE, małe, niemałe jednak występuje i drażni
- zaciemnione rogi, znacznie większe niż w poprzednich seriach przynajmniej przy przekątnej 55 cali
- smartview działa kiedy chce i jak chce
- obsługa głosem działa chyba jedynie w samouczku
- cztery rdzenie zwiększają szybkość TV choć nadal nie jest to błyskawica (w panasie z 2004 było to jak piorun w porównaniu do tego)
- funkcjonalność smart ogranicza się dla mnie jedynie do przeglądarki ze wsparciem flasha (zalukaj, kinoman, cda), brak możliwości edycji trybu obrazu w przeglądarce i w aplikacjach smart znacznie odbiera ochotę na korzystanie z niego, obraz nie jest wystarczająco ostry, kontrast jest zbyt duży, całość nie wygląda najpiękniej przy zablokowanych ustawieniach i męczy oczy
- brak dedykowanego przycisku 3d na pilocie, ktory zawsze byl, zamiast tego mamy obecnie bezuzyteczny football bo mistrzostwa juz dawno minely
- pilot niepodswietlony przy tak malych i plaskich przyciskach nie jest rozsądnym rozwiązaniem, nawet na czuja jest ciężko
- mega bajer w postaci gry bezposrednio z TV daje potencjal dla 4 rdzeni, jednak jest bezuzyteczny przez opoznienie sterowania (pilot, nie wiem jak jest z padem)
I tak zbierając to wszystko do kupy otrzymujemy średni półprodukt. Obiektywna ocena to średni. Bądźmy obiektywni ten jeden raz w życiu. To że wady nam nie przeszkadzają nie zmienia faktu, że występują i zauważcie, że nie czepiam się już głównie to kwestii kosmetycznej lecz czysto użytkowej. TV wypchany stertą rzeczy, których po części nie idzie używać i których część po prostu nie działa. Zapakowany w przyzwoitą cieńszą o te pare milimetrów obudowę bo jest taka kretyńska moda. Problemy z zeszłych lat nie zostały naprawione a co najwyżej poprawione. Funkcje podnoszące cenę tv zrobiły to głównie na papierze. Mimo wszystko w tej przekątnej to chyba najbardziej opłacalny zakup. Ja swój kupiłem w normalnym stacjonarnym sklepie za 4200 w czerwcu, wiem że musiałem dać tyle samo za sony w8 w 50 calach, który też ma swoje ale. Miałem opcję dać więcej za h7000, mogłem poczekać na philipsa. Bardzo dobrze, że tego nie zrobiłem bo za większe pieniądze miałbym szereg innych nieprzyjemności. Podsumowując tv w dzisiejszych czasach to kpina. Zamiast upychac mase bzdetow mogliby zrobic dobrej jakosci 'Goły" produkt, który zadowala niewymagających. Niestety wolą nas karmić papką marketingową a my durni konsumenci to zjadamy z nadzieją na poprawę sytuacji. Telewizor oceniam 3/5 i dopóki nie pojawią się w rozsądnej cenie OLEDY lub nie powrócą na dobre Backlitowe odbiorniki zostanę przy nim i postaram się przywyknąć do jego połowicznej funkcjonalności i wykonania. Cenę już przebolałem. Teraz czas na resztę.