hehe dobre, a dlaczego nie 60 tylko 46?Witajcie,
trochę trudu wymagało, aby móc coś napisać
Od dłuższego czasu czytam tą część regularnie i zastanawia mnie tylko jedna rzecz.
Dlaczego wybraliście 40 cali a nie 46?
Czy były to czynniki pieniężne, czy może wielkość pokoju (odległość od tv)?
Pytam, bo jestem przed wyborem i wciąż zastanawiam się czy warto dopłacać 1000 zł za 6 cali (boję się że tv 40" będzie za mały, a 46" za duży).
Znam część odpowiedzi, żeby porównać w sklepie :>) tam to 46 to naprawdę mały TV a w pokoju będą inne wrażenia.
[dodam, że przeczytałem całość]
Ja mam akurat 37 cali, bo nie lubię kręcić głową żeby widzieć co się dzieje na ekranie.
hehe za bardzo bierzesz to do siebie
Po tym co napisałeś widać, że to nie Ty masz problem z podłączeniem TV do LAN (bo w nbox działa net) tylko problemem jest niedziałająca karta sieciowa w TV! Zgłoś to do serwisu. Niestety prawdopodobnie przyjadą zabrać TV. Chyba, że to jest problem softwareowy to może zrobią jakiś flash firmware i będzie ok. A tak w ogóle to ty masz dekoder n-tv czy jakiś inny? Bo ja mam N i nie mam youtube
??ad1. w meblowym kupisz takie żelowe samoprzylepne gluty. Może to ci pomoże
ad2. chodzi ci zapewne o PC Share Manager, ale żeby udostępniać filmy nie musi być ten program. Poszukaj na forum DLNA jakiegoś media serwera kompatybilnego z DLNA i powinno śmigać bez tego programu samsunga. Chyba nawet w temacie coś było o alternatywnych programach, ale mi PCSM działa dobrze więc nie zapamiętałem nazw tych aplikacji.
ad3. Prawdopodobnie osoby w tej sieci mają WMP, który także działa jak PCSM (na pewno na Windows VISTA, czy na XP też tego nie wiem), czyli udostępnia w sieci pliki które znajdują się w tzw. Bibliotece Mediów. Zazwyczaj trzeba dodać odbiornik (w tym przypadku twój TV) do zaufanych, ale może ktoś to olał i masz teraz dostęp do jego zasobów. Nawiasem to dziwna ta sieć...
Ad5. nigdy tak nie miałem
Ostatnia edycja:
. Tyle, że podobno dość długo już tam grał i głupio byłoby mu wciskać mi taki mocno używany egzemplarz. Ale powiedział, że jak będzie miał nową dostawę, to zadzwoni. Po tygodniu zadzwonił, że mogę przyjechać po telewizor. Od razu w sklepie komisyjnie sprawdziliśmy naklejkę z symbolem matrycy i oczywiście była SQ01. Niestety skupienie się tylko na naklejce było błędem, bo po powrocie do domu i wyjęciu z pudła okazało się, że telewizor ma feler w postaci zacieku na matrycy, a dokładnie na wewnętrznej powierzchni powłoki glare. Wyglądało to szpetnie i dyskwalifikowało całkowicie ten egzemplarz.
.