Na samym początku przepraszam za taką długość recenzji... chciałabym jednak podzielić się z Wami moimi wrażeniami odnośnie ps60e6500 - w końcu zajął królewskie miejsce w moim salonie
Dodam, że szukałam telewizora od dwóch miesięcy i bardzo ciężko było mi dokonać wyboru. Objechałam WSZYSTKIE sklepy RTV we Wrocławiu niejednokrotnie, czasem tak nawet z nudów jechałam zobaczyć czy mój wymarzony model puszcza akurat coś ciekawego, aby móc ocenić jakość obrazu
ilość for przeze mnie przeczytanych też jest niezliczona... o mały włos nie kupiłam też ledowej 60' samsunga z serii 6100... ale jakimś cudem podjęłam w końcu "męską" decyzję i zamówiłam ps60e6500... i chcę Wam wszystkim, którzy wciąż tak jak ja niedawno, wahają się jeszcze, powiedzieć że TO BYŁ NAJLEPSZY WYBÓR JAKIEGO MOGŁAM DOKONAĆ - a do wyboru miałam wszystkie modele 60-calowe, których specyfikacje miałam już obryte na blachę, a każdy czymś ciekawym się wyróżniał i zachęcał do siebie. Jak mówię, prawie kupiłam Samsungowego Leda, a okazałoby się to tragicznym błędem. Pamiętam jak oglądałam w sklepie jakiś program przyrodniczy na tym ledzie, który był tak ustawiony, że obraz miał przedstawić prawdziwą jakość. To co rzuciło mi się w oczy to to, że kolory natury daleko odbiegały od rzeczywistości - np niedźwiedzie polarne i w ogóle śnieg.. były granatowe... ocean... brzydki... ogólnie byłam zniechęcona... a teraz mam porównanie natury na plaźmie... i moi drodzy... NIE MA PIĘKNIEJSZYCH, BARDZIEJ NATURALNYCH KOLORÓW NIŻ WŁAŚNIE NA ps60e6500 (w przedziale cenowym do 6-7 tys). Oczywiście to moja subiektywna ocena, ale taka jest rzeczywistość - obraz na ps60e6500 zachwyca, powala, odejmuje mowę - oczywiście jeśli ogląda się program HD, lub film HD... i tak też uważają wszyscy domownicy - są zachwyceni. Do oglądania posiadamy N-kę, z której jestem zadowolona jak dotąd. Oczywiście niektóre programy lecą w pseudo-HD, co bardzo widać, ale jakoś można to przeboleć. Także w kwestii obrazu - niezaprzeczalnie 10/10, zwłaszcza wieczorem, kiedy żadne inne źródło światła nie zakłóca oglądania... wówczas ta plazma kładzie mnie na łopatki i zapominam, ze w ogóle istnieje jakiś inny świat poza obrazami w telewizorze
Jeszcze apropo tematu kontrowersyjnego światła - moi drodzy, wszyscy odradzali mi plazmę, właśnie z tego powodu, że mój pokój jest najbardziej oświetlony w całym domu - telewizor stoi na przeciwko ściany, która praktycznie stanowi jedno wielkie okno, a w zasadzie to dwie ściany w tym pokoju składają się z wielkich okien. Także światła jest tyle, że hej. I z teoretycznego punktu widzenia, nie powinno w ogóle dać się oglądać, a sprzedawcy w sklepach chyba by się pukali w czoło ,gdybym im pokazała te pomieszczenie - od razu wcisnęli by leda
Natomiast to całe nasłonecznienie wcale nie przeszkadza w oglądaniu, zwłaszcza w deszczowy szary dzień - powłoka antyrefleksyjna daje radę i jak dla mnie widoczność jest na prawdę wystarczająca, zwłaszcza, ze po południu już się ściemnia i na tą chwilę już od godziny 15 bardzo ładnie widać obraz. Ale w południe też nie ma problemu, naprawdę
A sprawa okien była głównym powodem, który zniechęcał mnie do plazmy - teraz wiem, że bezpodstawnie. Zresztą jeśli zamontujecie sobie roletki albo jakieś zasłonki - "problem" zniknie w 100%, a jak mówię, dla tego wieczornego zniewalającego efektu - warto mieć ps60e6500.
Czytając wiele postów na temat tego modelu, natknęłam się również na problem 'buczenia' - tu chcę szczerze przyznać i nie owijać w bawełnę - od pierwszego włączenia, rzeczywiście dało się słyszeć cichutkie "buczenie".. nie wiem jak to dokładnie nazwać, bo w sumie buczenie to też w 100% nie jest... po prostu słychać, że pracuje urządzenie, ale słychać to tylko wtedy kiedy dźwięk ustawiony jest na 0 - a kto tak ogląda?
Przy normalnym użytkowaniu, problem buczenia jest całkowicie wyeliminowany, a już kiedyś też na tym forum wspominałam, że obawiam się, że moja rodzina zauważy buczenie i mnie "przechrzci"
jak się okazało - nikt tego nie zauważył oprócz mnie, bo ja wiedziałam czego się spodziewać i na co zwrócić uwagę
Sam dźwięk w tym telewizorze również jest bardzo dobry. Na razie jeszcze nie mam kina domowego, bo jestem w fazie szukania odpowiedniego modelu, więc korzystamy tylko z głośników wbudowanych. Nie można narzekać, naprawdę. Z powodzeniem można oglądać bez zewnętrznych głośników i być bardzo zadowolonym.
Jeszcze jedna ważna sprawa, bo z tym też ludzie miewają problemy - połączenie z Internetem przez Wifi. Słuchajcie... byłam w totalnym szoku, bo nie spodziewałam się tego... ale ogólnie mam na razie Internet z Orange 2 MB, a router stoi daleko na samej górze (telewizor jest na samym dole).. BEZ PROBLEMU połączyłam się z routerem i oglądałam na bieżąco filmy na vod w HD, a przerywało mi tylko raz na jakieś 10-15 minut na krótką chwilę, aby znów móc oglądać bez przeszkód... także nie spodziewałam się tego, myślałam, ze będę musiała ciągnąć kabel, albo zostawiać film na 0,5 godziny przed oglądaniem żeby się zbuforował - nic z tych rzeczy. Ale tak czy siak, teraz na dniach mam mieć Internet 10MB, więc już na pewno nie zdarzy się żaden incydent z przerwaniem na chwilę
Moi drodzy - mam nadzieję, ze pomogłam tym, którzy zastanawiali się czy warto kupić właśnie ten model. Ja zmieniałam tyle razy zdanie, ponieważ niestety nie należę do najbogatszych ludzi, a wiadomo - jakby można sobie kupować nowy telewizor za 7/8 tys. co roku, to człowiek by się nawet nie zastanawiał... a tu trzeba było podjąć jedną, dobrą decyzję, z rozwagą i świadomością, że musi to być solidnie wykonany model, który nie zepsuje się za miesiąc. Mam właśnie nadzieję, ze po 24 miesiącach gwarancji, ta plazma nie padnie trupem, bo byłoby gorzko... nie wzięłam rozszerzonej gwarancji... zaufałam, że wszystko będzie dobrze.
Niezdecydowanym życzę dobrego wyboru, a ja na pewno odezwę się jeszcze po jakimś miesiącu lub dwóch, aby dać znać czy dalej jestem tak zachwycona jak po tych kilku dniach użytkowania