Właśnie widziałem, że D5500 to jakiś nowy model, w dobrej cenie jest. D6000 to już 600zł więcej a D6500 wychodzi +1000zł, pytanie czy warto?
No i skoro strona Samsunga jest słaba i niedopracowana to zastanawiam się co to za model jest ten D6510 bo na ich stronie go nie ma, ale kosztuje jakieś 500zł więcej... od D6500.
Wymagania to 40", LED, dużo złączy HDMI (3-4 starczy), przynajmniej 100HZ (jeśli więcej to z opcją wyłączenia). Skype oraz przeglądarka, w której można by odpalić transmisje sportowe z netu, byłyby dodatkowym plusem.
Głównie patrzę na Sony, Samsung oraz Philips (podoba mi się te podświetlanie ścian z tyłu).
P.S. Szczerze to brakuje mi w telewizorach a raczej w ich pilotach osobnych przycisków do różnych wejść HDMI zamiast jednego guzika, który powoduje skakanie po nich w kolejności. No i przydałby się jeden przycisk do w
łączania tych 100/200/400+ HZ.