Samsung QN91A-Wasze opinie o tym telewizorze.

Przede wszystkim jak ktoś korzysta z upłynniaczy (dla mnie to teatr telewizji i zawsze wszystkie wyłączam), to musi zrozumieć, że film źródłowy ma tak czy siak 24fps i muszą się dziać dziwne rzeczy z obrazem (lekkie rwanie), by film nie przyspieszał za nadto, gdy dodaje mu sztucznie liczbę klatek. Jestem przekonany, że to nie wina telewizora, a po prostu musisz się przyzwyczaić.


Nie wiem o której dokładnie pozycji / funkcji mówisz

* redukcja rozmycia --> domyślnie jest na 10
* redukcja drgań --> domyślnie była prawdopodobnie na 3, ja zmieniłem na 10 a jak by się dało to i na 15 lub 20 ;)


Według mnie zmiana redukcji drgań z 3 na 10 znacznie poprawia płynność. Pewnego razu wieczorem testowałem wygaszanie stref i szukałem filmów z końcowymi napisami. I przy standardowych ustawieniach napisy jadące do góry przeskakiwały (brakowało im płynności). Przestawiłem na 10 i od razu lepiej. Przełączam kanał na inny tam znowu lecą litery i tam klatkowanie. Wracam na poprzedni lecą płynnie. Znowu przełączyłem kanał na te napisy co klatkują. W ustawieniach zmniejszyłem redukcję drgań z 10 na 7 i pomogło. Więc jak by każdy materiał wymagał własnego ustawienia ? hmmm dziwne...
 

Rif

New member
Nie wiem o której dokładnie pozycji / funkcji mówisz

* redukcja rozmycia --> domyślnie jest na 10
* redukcja drgań --> domyślnie była prawdopodobnie na 3, ja zmieniłem na 10 a jak by się dało to i na 15 lub 20 ;)


Według mnie zmiana redukcji drgań z 3 na 10 znacznie poprawia płynność. Pewnego razu wieczorem testowałem wygaszanie stref i szukałem filmów z końcowymi napisami. I przy standardowych ustawieniach napisy jadące do góry przeskakiwały (brakowało im płynności). Przestawiłem na 10 i od razu lepiej. Przełączam kanał na inny tam znowu lecą litery i tam klatkowanie. Wracam na poprzedni lecą płynnie. Znowu przełączyłem kanał na te napisy co klatkują. W ustawieniach zmniejszyłem redukcję drgań z 10 na 7 i pomogło. Więc jak by każdy materiał wymagał własnego ustawienia ? hmmm dziwne...

Filmy to nie gra komputerowa i scenki przerywnikowe działające w 60 klatkach na sekundę, a rwące, bo masz za słabą kartę graficzną. Filmy odtwarzane są w 24 klatkach na sekundę, tak jak przygotował je twórca. Ustaw wszystko na zero i przyjmij, że tak to ma właśnie wyglądać. No chyba, że lubisz operę mydlaną i nienaturalny wygląd. Po to zaimplementowano w telewizorach filmmaker mode, żeby użytkownik pozbył się złej maniery.
Oczywiście to tylko moje opinia, a każdy dostosowuje obraz do swoich preferencji.
Po prostu trochę zabawne jest pisanie, że film nie działa mi płynnie.
 
Hej, czy nikt z posiadaczy QN91A nie ma wrażenia że obraz w szybkich ujęciach klatkuje / rwie ?

Jestem zaskoczony że niektóre osoby mają wyłączone całkowicie redukcję drgań. Mam wrażenie że przy 8 czy 10 jest dobrze ale nadal coś jest nie tak.
Materiał z netflix-a. Mam wrażenie że w niektórych ujęciach ten tv miał 60hz. Ok w telewizji satelitarnej może jest niskiej jakości materiał i może nadawany w 60hz ale netflix i nowe seriale ...

Nie jestem kinomanem i nigdy na to nie zwracałem uwagi ale przy 65calach mam takie złudzenie że materiał w szybkich przejściach ujęciach klatkuje :/
 

Rif

New member
A po kiego grzyba jakikolwiek nadawca ma nadawać w więcej niż 60hz, skoro filmy/seriale mają 24klatek? :D
Cała reszta to tylko upłynnianie, czyli wstawianie pustych lub dublujące istniejące klatki). 120hz, to tylko dla graczy komputerowych i konsolowych (tylko nowa generacja PS5/XBX) lub dla miłośników "nadpłynności" czyt. opery mydlanej.
 

gitarrra

Well-known member
Bez reklam
Hej, czy nikt z posiadaczy QN91A nie ma wrażenia że obraz w szybkich ujęciach klatkuje / rwie ?

Jestem zaskoczony że niektóre osoby mają wyłączone całkowicie redukcję drgań. Mam wrażenie że przy 8 czy 10 jest dobrze ale nadal coś jest nie tak.
Materiał z netflix-a. Mam wrażenie że w niektórych ujęciach ten tv miał 60hz. Ok w telewizji satelitarnej może jest niskiej jakości materiał i może nadawany w 60hz ale netflix i nowe seriale ...

Nie jestem kinomanem i nigdy na to nie zwracałem uwagi ale przy 65calach mam takie złudzenie że materiał w szybkich przejściach ujęciach klatkuje :/

W moim egzemplarzu redukcja drgań ustawiona jest na 2.Nic nie rwie i nie klatkuje.
 

hondaa

New member
Witam. Panowie stoję przed decyzją zakupu tego telewizora choć samsung zawiódł mnie już dwukrotnie krótko po gwarancji,ostatni to qe55q7Fam -2018. W pierwszym płyta główna w drugim linie poziome na dole ekranu.
Czy ktoś z forumowiczów posiadał 55Fam (po kilku dniowej własnoręcznej kalibracji jak dla mnie miał wręcz rewelacyjne kolory ) i może powiedzieć czy qn91 mu dorównuje. Ostatnio testowałem qe55q77A i wypadł słabo.
 

kola01

Well-known member
Bez reklam
Telewizja 50hz.
Netflix zwykle 24hz, może niektóre seriale 50zhz.

Telewizja 25 klatek/s a Netflix różnie, najczęściej 24 klatki/s.
Telewizja ze swoimi 25 klatkami łądnie się skaluje do 50 czy 100Hz ale z Netflixem już się robi problem. Widać zwłaszcza na szybkich matrycach, np OLEDach. Tu nawet najlepsze upłynniacze często nie dają do końca rady (np. wszystkie modele LG serii A1/B1/C1/G1) i pozostaje stutter lub judder albo nadpłynność + artefakty wokół krawędzi ruchomych obiektów..
 
Ostatnia edycja:

VitoCx

Member
Oledy nie dają rady z obrazem.. artefakty? Ty to sam wymyślasz czy te banialuki to efekt jakiejś grubszej burzy mózgów? Obraz na matrycy 120 Hz zawsze będzie wyglądać lepiej/płynniej. Nie oznacza to bynajmniej opery mydlanej. Częstotliwość odświeżania spowoduje jedynie ruch przyjemniejszy dla oka.
 

hondaa

New member
Kiki Samsung to moje zboczenie -), dziękuję za link ale Q80A to model znacznie nowszy co nie znaczy że lepszy od Q7Fam króry sprawiał że miałem banana po włączeniu.
 
A po kiego grzyba jakikolwiek nadawca ma nadawać w więcej niż 60hz, skoro filmy/seriale mają 24klatek? :D
Cała reszta to tylko upłynnianie, czyli wstawianie pustych lub dublujące istniejące klatki). 120hz, to tylko dla graczy komputerowych i konsolowych (tylko nowa generacja PS5/XBX) lub dla miłośników "nadpłynności" czyt. opery mydlanej.


Poważnie, ja od już dłuższego czasu sądziłem że 120hz to standard w premium jeśli chcemy mieć płynny obraz w filmach czy oglądając sport, i nie ma to związku z liczbą klatek na sekundę.
Abstrahując od tego to jeśli ktoś nie gra w gry nie musi kupować TV 120Hz ?

LG w tym roku OLEDY wypuścił serię 60hz to taka osoba oglądająca film z satelity czy Netflix nie zauważy różnicy między modelem A a C ?


Dziś puściłem sobie John Wick 3 2160p-x265 waży około 21Gb i puszczony z Nas-a.
I mam nadal wrażenie że obraz klatkuje (ma drgania). Z ustawieniem redukcja drgań na 2 ja widzę bez przerwy że obraz nie jest płynny


Czy mój egzemplarz może mieć jakąś wadę ?
Wykonałem twardy reset, następie zalogowałem się na dotychczasowe konto. Czy ustawienia TV zostały wgrane z konta SAMSUNG ?


A Canal Online również będzie miał 24/60 hz ?


Nie wiem dlaczego ale w canal online czy film puszczony z Nas-a nie mam możliwości zmiany trybu NORMALNY/SPORT /FILM itd. to normalne czy coś się popsuło ?



Czy mogę prosić link do jakiegoś materiału / filmy / testu aby sprawdzić czy płynność u mnie jest na właściwym poziomie ?
 
Ostatnia edycja:

VitoCx

Member
Seria A od LG przeznaczona jest do oglądania filmów z uwagi na matryce 60hz. Z takiego Netflixa treści UHD maja właśnie taki klatkaż wiec ten model się świetnie do tego nadaje. Do oglądania sportu czy grania lepszym wyborem będzie seria wyższa gdzie częstotliwość odświeżania jest na poziomie 120 kl.. Np. oglądając piłkę nie doświadczam żadnego smużenia. Sprawdź sobie porządnego Oleda to zapomnisz o LCD
 
Do góry