Na wstępie zaznaczam, że te 3 telewizory zostały ustawione w tryb standardowy z chłodną barwą kolorów. Żaden z nich nie był specjalnie ustawiany, ani kalibrowany. Jest to pierwsza rzecz o jakiej należy pomyśleć po zakupie jednego z tych telewizorów z najwyższej półki, jednak większość osób używa TV po prostu w trybie standardowym(lub filmowym), porównujemy je więc w trybach fabrycznych.
Prezentacja, na której Tv są porównywane ma rozdzielczość 1366/768 przy 50Hz:
Modele porównywane to Toshiba 50L7335, Sony 46W905 i Samsung 40F8000:
Sony radzi sobie dużo lepiej jeśli chodzi o kolor niebieski, większa głębia i różnica między ciemnym kolorem na górze ekranu a jasnym na dole. Lepiej też usunął śnieżenie w tle wynikające ze słabej prezentacji.
Niebo było całkowicie czyste od zniekształceń(w odróżnieniu od Samsunga i Toshiby).
Tutaj widać, że Sony poradził sobie dużo gorzej z zielenią. TV nie oddaje takiej głębi jak Toshiba czy Samsung.
Na tej scenie najlepiej wyszedł Samsung oraz Toshiba 42WL968 widoczna w lewym rogu nad Samsungiem. Zieleń bezkonkurencyjnie naturalna
Potwierdzenie na następnych zdjęciach. Toshiba dość blisko Samsunga.
Jak chodzi o kolory na morzu to kwestia gustu, dla mnie najciekawiej prezentowała się Toshiba, chociaż Sony prezentuje też bardzo wysoki poziom.
Samsung niestety bardzo blado wypada z niebieskim.
Na tej scenie troszkę większą gradiację bieli miały Sony i Samsung(najczystsza biel).
Toshiba wypadła tak samo dobrze jak Samsung jeśli chodzi o kolory w tle. Sony mocno je przekrzywił.
Scena na której Sony poradził sobie średnio z powodu zbyt dużej ilości czerwieni na wszystkim!
Troszkę lepiej wypadł niż Toshiba i Samsung na głębi czerni pod kołem auta. Ale już złoty, żółty czy srebrny kolor był najlepszy na Toshibie.
Sony wypadł najsłabiej ze szczegółami na parasolu, są one mocno kanciate i zniekształcone(chciaż na zdjęciu wyglądają jakby było dobre).
No i niestety czerwień Sonego bardzo bije po oczach.
Twarze czerwone jak w trybie dynamicznym w Samsungu ES6800.
Sony troszkę słabiej z fioletem oraz mocno jasno świeci na horyzoncie(ale może tak to powinno wyglądać). Nie widać w ogóle niestety, że chmury są żółte.
Samsung tak dobrze jak Toshiba
Bonusowe zdjęcie:
Porównanie Samsunga 40F8000 z Toshibą 42WL968. Czerwień u Japończyka po prostu bezkonkurencyjna.
Jak na najlepszy stosunek jakości do ceny najlepiej wypada Toshiba. Obraz na ocenę 5
Na drugiem miejscu stawiam Samsunga F8000(obraz na ocenę 5+). Sony lekko słabiej jeśli chodzi o kolory, ale najlepiej jak chodzi o płynność i szczegóły(obraz na 5).
Prezentacja, na której Tv są porównywane ma rozdzielczość 1366/768 przy 50Hz:
Modele porównywane to Toshiba 50L7335, Sony 46W905 i Samsung 40F8000:
Sony radzi sobie dużo lepiej jeśli chodzi o kolor niebieski, większa głębia i różnica między ciemnym kolorem na górze ekranu a jasnym na dole. Lepiej też usunął śnieżenie w tle wynikające ze słabej prezentacji.
Niebo było całkowicie czyste od zniekształceń(w odróżnieniu od Samsunga i Toshiby).
Tutaj widać, że Sony poradził sobie dużo gorzej z zielenią. TV nie oddaje takiej głębi jak Toshiba czy Samsung.
Na tej scenie najlepiej wyszedł Samsung oraz Toshiba 42WL968 widoczna w lewym rogu nad Samsungiem. Zieleń bezkonkurencyjnie naturalna
Potwierdzenie na następnych zdjęciach. Toshiba dość blisko Samsunga.
Jak chodzi o kolory na morzu to kwestia gustu, dla mnie najciekawiej prezentowała się Toshiba, chociaż Sony prezentuje też bardzo wysoki poziom.
Samsung niestety bardzo blado wypada z niebieskim.
Na tej scenie troszkę większą gradiację bieli miały Sony i Samsung(najczystsza biel).
Toshiba wypadła tak samo dobrze jak Samsung jeśli chodzi o kolory w tle. Sony mocno je przekrzywił.
Scena na której Sony poradził sobie średnio z powodu zbyt dużej ilości czerwieni na wszystkim!
Troszkę lepiej wypadł niż Toshiba i Samsung na głębi czerni pod kołem auta. Ale już złoty, żółty czy srebrny kolor był najlepszy na Toshibie.
Sony wypadł najsłabiej ze szczegółami na parasolu, są one mocno kanciate i zniekształcone(chciaż na zdjęciu wyglądają jakby było dobre).
No i niestety czerwień Sonego bardzo bije po oczach.
Twarze czerwone jak w trybie dynamicznym w Samsungu ES6800.
Sony troszkę słabiej z fioletem oraz mocno jasno świeci na horyzoncie(ale może tak to powinno wyglądać). Nie widać w ogóle niestety, że chmury są żółte.
Samsung tak dobrze jak Toshiba
Bonusowe zdjęcie:
Porównanie Samsunga 40F8000 z Toshibą 42WL968. Czerwień u Japończyka po prostu bezkonkurencyjna.
Jak na najlepszy stosunek jakości do ceny najlepiej wypada Toshiba. Obraz na ocenę 5
Na drugiem miejscu stawiam Samsunga F8000(obraz na ocenę 5+). Sony lekko słabiej jeśli chodzi o kolory, ale najlepiej jak chodzi o płynność i szczegóły(obraz na 5).
Ostatnia edycja: