Roksan Kandy K2

eddielublin

New member
Dzięki uprzejmości forumowego kolegi Werf-a mam możliwość zapoznać się z możliwościami tytułowego wzmacniacza w swoim systemie i skonfrontować z moim "staruszkiem" H1.
Pierwsze wrażenie: kawał sprzętu 14 kg, dość dobrze wyposażony w złącza nawet przedwzmacniacz gramofonowy na wkładki MM(niestety brak XLR dla pełnego porównania z Heglem), jak znajdę czas to porównam obydwa z RCA QED Performance. Sonicznie w moim zestawie - taki rasowy rockowy wzmacniacz(spotkałem się z opiniami w sieci, że do rocka nie nadaje się zupełnie, a jeden uzytkownik nawet twierdził, że jako jedyny Kandy K2 nie odtwarza basu pod fortepianem w High Hopes - skonfrontowałem i pozostałe wzmacniacze nie grały mu basu który pojawia się już w 33 sekundzie a nie w drugiej minucie jak twierdzi), celowo piszę rockowy bo już w gęstej deathmetalowej muzyce troszkę nie wyrabia się ze szczegółami no i przygaszone talerze w moim "referencyjnym" utworze Ov fire and the void Behemotha-a. Bezproblemowo i szczegółowo gra na wysokich poziomach głośności. Chociaż na 4 ohm kolumnach trochę więcej ciepła produkuje niż Hegel.
Pozostało jeszcze pograć z damskimi wokalami...i coś z winyla
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Ciekawy wzmacniacz. Interesowałem się nim, ale przekraczał mój budżet więc odpuściłem odsłuch żeby nie kusić losu. Jeszcze za bardzo by mi się spodobał:) Teraz jest już dostępny następca po małym liftingu K2 BT. Wg dany katalogowych ciut mocniejszy. Jak jeszcze posłuchasz to napisz coś więcej.
 
Do góry