[Pytanie] Pomoc przy wyborze SUB'a...

SebaK1205

New member
Bez reklam
Witam wszystkich,

Chciałbym polepszyć dźwięk SUB'a w swoim kinie domowym. Obecnie posiadam JBL ES150P. Powierzchnia pokoju to prawie 20m2. Stoi obecnie w rogu pokoju - miejsca nie mogę zmienić. Odległość suba od sciany to tylko 15 cm.

Co możecie zaproponować, mogę przeznaczyć na sub'a około 3 tys zł. Jeżeli warto dołożyć parę stówek, to jestem skłonny to zrobić...

Pozdrawiam wszystkich,
 

SebaK1205

New member
Bez reklam
Chciałbym polepszyć dźwięk w kinie... do muzyki rzadko używam. Chociaz na pewno nie chciałbym aby w muzyce grał gorzej niż ES150P.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
A moze coś z Velodyne EQ-MAX 10/12? Nie wiem ile można zbić z ceny i czy wyrobisz się w tych 3k, ale tutaj kolega wyżej już bardziej w temacie. To bdb. subwoofery i dodatkowo posiadają korekcję i możliwość kalibracji mikrofonem.
 

SebaK1205

New member
Bez reklam
Super by było gdybym się wyrobił, ale jak trzeba dołożyć "trochę grosza" nie stanowi to zbyt dużego problemu - najwyżej kupię miesiąc później. Czy zaproponowane suby mogą zostać postawione w rogu pokoju, 15 cm od ściany?
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Tu nie ma reguły, bo to zależy od akustyki danego pomieszczenia. Niekiedy jest dobrze a niekiedy może dudnić, ale w przypadku suba uważam że to wystarczy. Niektorzy producenci często nie zalecają ustawiania w rogach pomieszczenia, ale np REL już tak proponuje ustawiać, więc jak widzisz nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Z ustawieniem suba się trzeba trochę pobawić i spędzić sporo godzin żeby wybrac odpowiednie miejsce i skalibrować. Nie martw się, będzie dobrze;)
 

SebaK1205

New member
Bez reklam
Tylko że ja posiadam, tylko jedno miejsce do ustawienia sub'a. Niestety. Ewentualnie jeżeli bezprzewodowy - to wtedy mogę już trochę sie pobawić z ustawieniem.
Czyli dochodzi jeszcze REL T7 lub T9, bo T5 bedzie chyba za mały stosunkowo do mojego JBL ES150P.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Ale przecież REL też jest na przewodzie, chyba że najnowsze serie Rel T/7I które z tego co piszą mogą działać również bezprzewodowo. Tylko nie wiem czy standardowo w tej cenie suba mamy też ten transmiter czy trzeba go osobno dokupić? Z tego co widzę to cena tego transmitera Arrow to ok. 1000zł. Myślę że będzie dobrze, przy odrobinie czasu i zabawy w ustawienie. Tak, REL też możesz brać pod uwagę.
 
Ostatnia edycja:

SebaK1205

New member
Bez reklam
Z tego co wiem nowe REL mają być własnie bezprzewodowe...
Wezmę na wypożyczenie:
- Velodyne 10
- REL T7

Zobaczymy jak będą się sprawować u mnie w pokoju.
 

katka10

New member
Panowie a jak wygląda sprawa takiego wypożyczenia suba, bo tez planuje zmianę suba w przyszłości na coś większego...
Jak wygląda to od strony formalnej, gdzie uderzacie w tym temacie- jak wygląda sprawa odpłatności za takie testy... Jestem zielony w temacie .. liczę na pomoc w rozwinięciu moich wątpliwości.
 

Henry

Active member
Bez reklam
Wpłacasz równowartość w salonie i umawiasz się na zwrot, najlepiej porozmawiaj w pobliskich (Ciebie) salonach.....
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
To nawet lepsza opcja, bo sub już będzie wygrzany, a pomiędzy ( kolumnami/ subwooferem) wygrzanym a takim świeżo z pudła jest spora róznica w brzmieniu.
 

syncpoland

New member
Nie tworząc nowego tematu spytam o wybór z tych budżetowców:
Taga TSW-120
Magnat 302A
Jamo j10

Który subwoofer z nich jest wart uwagi? Bardziej uwagę skupiam na Taga lub Magnat bo mam w chwili obecnej tylko możliwość podpięcia pod zestaw B wysoko prądowymi kablami jako uzupełnienie by fajniej filmy się oglądało.
 

Peter83

New member
Podczepię się pod temat.

1. Potrzebny sub do kina i tylko do kina. Do muzyki mam Yamaha NS555 i w zupełności wystarczają. Zasilany Pioneerem VSX930.
2. Pokój 16m kw, ALE... domyślnie będzie kiedyś pracował w 25m kw, więc chcę coś na zapas.
3. Maksymalna cena - 1500, ew. do 1800 ale musi mieć uzasadnienie.

Moi faworyci obecnie:
Jamo J10 ~900zł
Jamo J12 ~1100zł
Klipsch R12SW ~1500zł
JBL ES250PW ~1600zł

Czy ktoś miał możliwość porównania J12 i ES250P(W)? Czy warto dokładać te 500-600zł?

I inne pytanie - porównywał ktoś Jamo J12 i Klipsch R12SW? Z wyglądu, wymiarów i zdjęć wnętrza na areadvd wynika, że to są dokładnie takie same konstrukcje, acz różnią się w cenie o 400zł.

Ew. co jeszcze proponujecie?
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Jamo to zupełnie inna klasa niż Klipsch czy JBL, i raczej bym sobie go darował. Jeżeli klipsch to zobacz jeszcze model SW 112. JBL to mocne, typowo kinowe klocki i plusem tez jest że PW jest bezprzewodowy ( samo P to chyba przewodowy). Uważam że w tej cenie to niezłe sprzęty, bo firmy typu Velodyne, Rel czy Paradigm na ten metraż wychodzą sporo drożej. Kasy na pewno warto dołożyc, bo cena na ogół przekłada się na jakośc sprzętu i basu.
 

Peter83

New member
Dzięki panowie za odpowiedź. Od razu piszę, zapomniałem o tym, że w grę wchodzi tylko nowy.

Zaczęło się od zainteresowania subem J10, potem stwierdziłem po pozytywnej opinii na areadvd że warto wziąć j12. Skoro dołożyłem i kwota jest większa, to stwierdziłem, że Klipsch R12 będzie lepszy. Ale to raczej ta sama konstrukcja co Jamo serii J :/ Głośnik z konstrukcji też wygląda identycznie, poza kolorem. Nie widzę zasadności dodawania 400zł do Klipscha, skoro J12 jest bliźniaczym modelem.

Obecnie na celowniku mam ES250PW (W - wireless, czyli to jest ten z modułem bezprzewodowym) i zaciekawił mnie Studio 260.

Ceny prawie identyczne, zaletą 260 jest nieco bardziej kompaktowa obudowa, minusem wpięty na stałe kabel zasilania. Teraz sam nie wiem czy brać 250 czy 260. Objętość i tunel BR wydają się takie same, tak jak głośnik. Na minus 260tki zaliczam mniejszą o 100W moc RMS (choć wszyscy wiemy jak to jest z mocami i w ogóle danymi producentów) i jeszcze BR skierowany do tyłu. Może przez święta przegryzę temat, bo do 2000zł nic lepszego raczej nie znajdę.

Velodyne, REL czy Paradigm znam od czasów testów w świętej pamięci papierowym magazynie Audio. Najwyższa klasa, ale szkoda kasy na suba do kina, zważywszy że filmy oglądam od święta (ale pierdnięcie w kinie lubię).
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Dwa błędy:) Po pierwsze subwoofer w kinie jest jednym z ważniejszych elementów, bo to on tworzy ten cały efekt "wow", a nie jest to tylko skrzynka do dudnienia. Drugi błąd to że Klipsch do jamo mozna tak porównać jak piwo V.I.P do Żywca. To że glośnik wygląda tak samo czy sub ma podobne parametry nie oznacza że grają tak samo. To tak jak by stwierdzić że każdy samochód z silnikiem 2.0 i mający cztery koła jeździ podobnie i jest podobnej klasy. Osobiście bym wolał Klipsch, a te 400 zł przy sprzęcie audio to jest niewiele, bo niektórzy kable do stereo mają w wiekszej cenie. Z dobrym subwooferem jest jak z dobrym wzmacniaczem, jak kupimy raz to Nam służy na lata i jak najbardziej jest to sprzęt wart dołożenia kasy.
 
Do góry