Witam wszystkich, nie chciałbym tworzyć osobnego wątku żeby nie zaśmiecać forum więc postanowiłem podpiąć się tutaj. Mam dylemat dotyczący suba, mój zestaw to monitor audio rx8 + centralny + rxfx (czarny połysk). Poszukuję suba przede wszystkim do kina, budżet do 8.000tyś. Po kilku miesiącach rozglądania się oraz czytania zdecydowałem się już prawie na amerykańską firmę svs i ich sub pb-13 ultra, jedyny problem tkwi w jego wymiarach bo to prawdziwe monstrum. Tak sobie pomyślałem że może lepiej było by kupić dwa mniejsze suby, chciałbym zapytać się Was co o tym myślicie, czy lepiej jeden wypasiony sub do kina czy dwa mniejsze?
pozdrawiam
Taki SVS to moje marzenie do uzupełnienia kina domowego. Kiedyś o powyższym egzemplarzu czytałem wiele bardzo pozytywnych opinii. 70 kilo prawdziwej wagi, realne 14 Hz.
I widzę, że teraz suby SVS są już dostępne w Polsce - jeszcze jakiś rok temu trzeba je było samemu ściągać z USA. Przecie tego suba Velodyne SPL-1200 Ultra to on zdmuchnie jak biedronkę
Skonfrontowałbym go jeszcze z tym Paradigmem 15'ką, ale ostatecznie chyba by padło jednak na SVS