Pytanie o skuteczność kolumn głośnikowych

Whiplash

New member
Bez reklam
Witajcie!

1.Panowie zakładając, że mamy dwie pary kolumn, obie sa 6ohm jedna ma skuteczność 85dB druga 87dB. Czy te 2 dB na korzyść tej drugiej bedą wyrażnie słyszalne? A jak sie ma do tego impedancja, jesli kolumna będzie miała 85dB ale jedna jest 4ohm a druga 8 ohm to która zagra głośniej?

2. Ustawienie kolumn w osi to oznacza skierowanie jej centralnie na sluchacza tak ze widzimy tylko front kolumny, a kazde inne ustawienie jest juz jakimś stopniem tak? Np. jesli kolumny stoja prosto do sciany a my widzimy ich boki to powiedzmy jest to 30st?
 

blackninja

ninja
Pomagam
VIP
2dB słychać
głośniej zagra ta 4 omowa i to nawet nie przez nią tylko przez wzmaka, przy tym samym ustawieniu potencjometru będzie wyzwalana większa moc

Jest jeszcze oś kolumn i słuchacza, pewnie w tym pies pogrzebany.
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Ok, ale co to właściwie znaczy, że kolumna jest ustawiona w osi? Czy jeśli kolumny mamy skierowane na sluchacza i ich fronty "patrza" na nas prosto to wtedy siedzimy w osi kolumny, a jesli kolumna stoi prosto to wtedy mamy jakis stopien i załamanie na górze pasma?
 

blackninja

ninja
Pomagam
VIP
Uogólniając tak. Do braku tego załamania zaprzęgają falowody, tubki itd. Podobnie jak w Twoich Studio 180.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Tak się teraz zastanawiam gdzie różnicę 2 dB usłyszymy bardziej - na amplitunerze czy na wzmaku - czy tez będzie to mniej więcej porównywalne odczucie wzmocnienia?
 

marstef

Member
Bez reklam
Tak się teraz zastanawiam gdzie różnicę 2 dB usłyszymy bardziej - na amplitunerze czy na wzmaku - czy tez będzie to mniej więcej porównywalne odczucie wzmocnienia?

No jak? Tak samo, 2dB to 2dB :) To tak jak 2 kilo pierza czy 2 kilo złomu, czy jakoś tak :) Chyba ;)
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Teoretycznie tak mi się wydaje że powinno być to samo ale skoro we wzmaku wystarczy tylko troszkę pokrętło przekręcić i jest znacząca różnica w głośności to może i jest różnica pomiędzy wzmakiem a amplitunerem .... bo różnicę we wzmaku na kolumnach które mają skuteczność większą o 2dB też będzie czuć i to bez dwóch zdań..
 

marstef

Member
Bez reklam
Teoretycznie tak mi się wydaje że powinno być to samo ale skoro we wzmaku wystarczy tylko troszkę pokrętło przekręcić i jest znacząca różnica w głośności to może i jest różnica pomiędzy wzmakiem a amplitunerem .... bo różnicę we wzmaku na kolumnach które mają skuteczność większą o 2dB też będzie czuć i to bez dwóch zdań..

Jeżeli pytasz o ile trzeba przekręcić gałkę wzmaka/ampli aby uzyskać wzrost o 2dB, to pewnie będzie to na korzyść wzmaka.
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Będzie czuc tu i tu, tylko, że w przypadku wzmacniacza lekko odkrecimy volume i ta róznica sie zniweluje. Ja uslyszalem spora różnice na Denonie AVR1910 jak wymienilem E80 (90dB/4ohm) na Studio 180(85dB/6ohm) E80 w stereo sluchalem na -40db i bylo wystarczajaco, 180 na tym poziomie grały troszke cicho. Dlatego mimo, że grają bardzo ladnie bo maja takie delikatne brzmienie, bez natarczywej góry a bas jest miekki jak subwooferowy to jednak to 85dB czuć, że troszke mało. Kolumny zazwyczaj maja kolo 87-88dB. U mnie w 20m2 przydało by sie troszke wiecej "dzwięku" z kolumny

Tomek ale nie bardzo rozumiem Twoją wypowiedz o tubkach, 180tki czuć wyrażnie jak slabną na górze pasma kiedy stoja prosto. Po lekkim skreceniu ożywiają sie, widac to nawet w testach na audio.com.pl
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Ok już wiem co miałes na mysli. Ja i tak mam je lekko skręcone na mnie, grają troszkę żywiej.
BTW. a co sądzicie o pochylaniu kolumn do tylu?
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Wg mnie robi się to wyłącznie kiedy przewidział to producent (nawet ok. 7 stopni)
Zacytuję pewne czasopismo branżowe:

Dlaczego niektóre kolumny mają pochylone przednie ścianki? Czy przyniesie poprawę pochylanie do tyłu "normalnych" kolumn?
Tak jak nie należy "prostować" kolumn, których oryginalny projekt zakłada pochylenie przedniej ścianki, tak nie należy pochylać kolumn, które w założeniu konstruktora mają stać pionowo. Chodzi bowiem o to, że przetworniki tworzące zespół głośnikowy są zdolne do najbardziej efektywnej współpracy - współtworzenia najlepszej charakterystyki przetwarzania i wynikającego stąd najlepiej zrównoważonego brzmienia - tylko w wybranym przez konstruktora kierunku i jego sąsiedztwie. Ze względu na naturalne predyspozycje (charakterystyki kierunkowe) poszczególnych przetworników, a zwłaszcza przetwornika wysokotonowego, kierunek taki konstruktor najczęściej wyznacza jako prostopadły do przedniej ścianki, i wyprowadzony na wysokości głośnika wysokotonowego, lub w jego pobliżu, jednocześnie w pobliżu funkcjonalnej wysokości ok. 80-100cm od podłoża (bo na takiej wysokości znajduje się głowa słuchacza). Są jednak konstruktorzy przekonani do zalet takiego wzajemnego ustawienia przetworników, wraz z którym ich centra akustyczne (znajdujące się w pobliżu cewek) będą znajdowały się w takiej samej odległości od słuchacza. Wymaga to jednak wysunięcia (płaszczyzny mocowania) głośnika nisko-średniotonowego, bo ze względu na swoją płytszą konstrukcję (w porównaniu do głośnika wysokotonowego) ma on swoje centrum akustyczne cofnięte przy standardowej instalacji na pionowej ściance. Efekt ten uzyskuje się najczęściej właśnie pochyleniem przedniej ścianki do tyłu. Ewentualne zalety takiej konfiguracji to oddzielny temat, w tym punkcie najważniejsze jest stwierdzenie, że w każdym przypadku zwrotnica, czyli filtry (i wprowadzane przez nie przesunięcia fazowe) zostają dostrojone do określonej konfiguracji głośników - i ma tu znaczenie zarówno typ głośników, jak i sposób ich wzajemnego ustawienia. Konstruktor może wybrać taką lub inną konfigurację, ale od momentu kiedy zwrotnica jest dostrojona, wybrana konfiguracja musi zostać już zachowana i stosowana przez użytkownika. Chyba, że gotów jest stroić zwrotnicę od nowa...
 

Prokop

New member
Bez reklam
2dB słychać
głośniej zagra ta 4 omowa i to nawet nie przez nią tylko przez wzmaka, przy tym samym ustawieniu potencjometru będzie wyzwalana większa moc

Jest jeszcze oś kolumn i słuchacza, pewnie w tym pies pogrzebany.
Zagra głośniej nie przez wzmacniacz tylko przez niższą impedancję, a co za tym idzie przez pobranie większej mocy (elektrycznej) ze wzmacniacza. Logicznym jest, że jak pobierze więcej mocy (a sprawność ta sama) to i zagra głośniej, ale licznik energii też się szybciej zakręci i zapłacisz więcej.
Natomiast sprawność kolumny jest to poziom natężenia dźwięku mierzony w odległości 1m jaki kolumna jest w stanie wytworzyć przy zasileniu jej mocą 1W, i ne ważne czy ma 4, 6, 8 czy 20ohm, ma być zasilona mocą 1W. Łopatologicznie tłumacząc kolumna o niższej sprawności aby zagrać tak samo głośno jak ta o wyższej, potrzebuje więcej mocy. Jeszcze prościej mówiąc, wzmacniacz będzie musiał pociągnąć z sieci wiecej prądu żeby było tak samo głośno.
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Krzysztof, zapytałem dlatego, że spotkałem sie ze stwierdzeniem ze jesli siedzimy dosc wysoko np. nasza kanapa ma wysokie siedzisko to dobrze jest wtedy kolumny lekko pochylic do tylu.

Co do skuteczności to chyba takim najlepszym kompromisem jest impedancja ok 6ohm i efektywnosc 87-88dB. Wtedy kolumna gra dosc głosno przy stosunkowo małym zapotrzebowaniu na prad.
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Moje JBL sa wysokie a jak siedze na kanapie (mam 190cm wzrostu) to gwizdki mam sporo ponizej wysokości uszu :D
 

rafa@rafa

Active member
Bez reklam
Tak się teraz zastanawiam gdzie różnicę 2 dB usłyszymy bardziej - na amplitunerze czy na wzmaku - czy tez będzie to mniej więcej porównywalne odczucie wzmocnienia?

Jeśli uwzględnisz kalibrację na amplitunerze i słuchanie z włączonym Audyssey to różnica będzie skompensowana. System sam dobierze odpowiednie poziomy głośności.
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Co nie zmienia faktu, że jest to leczenie objawów a nie choroby. Równie dobrze na wzmaku można delikatnie podkrecic volume i wyjdzie na to samo. Problemem niskiej skuteczność jest fakt, że wzmacniacz musi oddac wiecej mocy aby kolumny zagrały tak samo głośno jak te bardziej efektywne.

Wiecie dlaczego Klipsch chyba jako jedyny producent produkuje kolumny o tak wysokiej skuteczność? Tam wyniki 96-97dB sa norma, gdzie pozostali producenci nie przekraczaja 90dB
 
Do góry