Cóż... Osobiście wybrałem PS3 (w momencie kupna kosztowała niewiele więcej niż Panasonic BD30) i na razie nie żałuję.
Ma dwa minusy - stały pobór prądu (ok. 200W) i stosunkowo głośny wentylator (kwestia gustu, ale do słuchania płyt CD kupiłem w podobnej cenie osobny odtwarzacz, który bierze dziesięć razy mniej prądu i jest cichutki).
Obsłuży każdy współczesny format dźwiękowy (o ile amplituner obsługuje wielokanałowy dźwięk w formacie LPCM), obraz też jest bardzo dobry (część nowych wersji systemu dodaje nowe funkcje do odtwarzacza DVD/BD). Odtwarza DivX (chociaż nie mam za dużo materiału w tym formacie), a po zainstalowaniu dedykowanego linuksa staje się pełnoprawnym komputerem (może 256MB szybkiego RAMu to nie wypas, ale do przeglądania stron wystarczy).