Panowie dajta spokoj
Mnie ta 80" netto (faktura) wyszla mniej niz kosztuje obecnie topowy Panasonic ZT - ktory jest w innym dziale omawiany, a sporo osob jak widac jest zainteresowanych kupnem, a "troche" wiecej jak kolegi Lolka nowy nabytek TV Sony.
Ja nie kupilbym drogiego suba, nie za 15k, mam za 2k i to mi w zupelnosci wystarcza do moich warunkow, lepszy/drozszy nic specjalnego w tych warunkach nie wniesie, natomiast tv - TAK! Sprawdza sie idealnie w warunkach jakie posiadam, czyli typowe jak wielu z nas.
Wierzcie albo nie, ale 80" nie jest taka "ogrooomna" jak sie ja opisuje, wiem jak to brzmi - dla kogos kto ma 50" i przesiadal sie z 42", a ja tez te wszystkie rozmiary przechodzilem przez lata, ale pamietajmy - to nie jest 120". Takie 80" (czy 70") zajmuje owszem troche sciany, ale bez przesady, na zdjeciach reklamowych wyglada to nieco inaczej. Na zywo, uwazam ze jest to typowo adekwatny rozmiar do komfortowego ogladania, nie jest absolutnie za duzy, nie jest za maly, zadna ciotka/wujek/kolezanka czy ktokolwiek kto nie ma pojecia o sprzecie jeszcze nie powiedzial ze jest za duzy, kazdy zgodnie - idealny do codziennego ogladania... i ja to obietywnie potwierdzam.
Problem polega na tym, ze jestemy przyzwyczajeni do maly rozmiarow, ale po tygodniu uzytkowania KAZDY zgodnie stwierdzil, ze takie przekatne powinny byc standartem.
Dodam tylko, ze dla mnie sam tv czy sprzet nie jest sam w sobie celem. To jest "narzedzie" ktore uprzyjmniac ma mi wolne chwile ktore chce przeznaczyc na rozrywke, (nie sama praca czlowiek zyje) a pasja sa FILMY/GRY/przyroda, jednym slowem szeroko pojeta rozrywka, to jest dla mnie podstawa i cel (w kategoriach audio/video). Jak przychodza znajomi o 14.00, to nie musimy siedziec po ciemku aby ogladnac mecz, zagrac czy ogladnac koncert. Projektor to inna bajka, kiedys do niego wroce, ale porownywanie nie ma sensu.
Jak ktos niewierzy, to zapraszam do mnie, zobacze tylko przez wizjer czy w rece jest skrzynka piwa, inaczej nie wpuszczam