Cześć
Ostatnio zauważyłem że podczas oglądania filmów na projektorze obraz chwilami przycina. Co kilkanaście sekund robi się jakby odtwarzanie poklatkowe ale w miarę płynne i za chwilę film wraca już do normalności. Bardzo dobrze to widać przy scenach gdy kamera leci nad jakimś krajobrazem, a w scenach w miarę statycznych problem nie występuje. Powiedzcie mi co jest tego powodem ??
Ostatnio wymieniłem projektor na nowy (epson tw 9100) i kupiłem też do niego nowy kabel hdmi (10m). Czy to może być wina kabla lub projektora ??
Filmy od zawsze oglądam z laptopa i do tej pory było dobrze. Z tym że laptop ma już ze dwa lata bez preinstalki windy - może system jest już tak zawalony że brakuje mu zasobów przy odtwarzaniu ?
Co myślicie ??
Ostatnio zauważyłem że podczas oglądania filmów na projektorze obraz chwilami przycina. Co kilkanaście sekund robi się jakby odtwarzanie poklatkowe ale w miarę płynne i za chwilę film wraca już do normalności. Bardzo dobrze to widać przy scenach gdy kamera leci nad jakimś krajobrazem, a w scenach w miarę statycznych problem nie występuje. Powiedzcie mi co jest tego powodem ??
Ostatnio wymieniłem projektor na nowy (epson tw 9100) i kupiłem też do niego nowy kabel hdmi (10m). Czy to może być wina kabla lub projektora ??
Filmy od zawsze oglądam z laptopa i do tej pory było dobrze. Z tym że laptop ma już ze dwa lata bez preinstalki windy - może system jest już tak zawalony że brakuje mu zasobów przy odtwarzaniu ?
Co myślicie ??