przewody głosnikowe

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Gdzie jest napisane że przewód od głośników frontowych powinien mieć 4 mm2 większych bzdur w życiu nie słyszałem
 

FFooXX5

Klub HDTV.com.pl
VIP
lepiej grubsze niż za cienkie. Im dłuższy ma być przewód tym lepiej żeby był grubszy i dobiera się też do mocy. Wiem że można wyliczyć dokładny przekrój przewodu, ale po co się w to bawić. Przewód głośnikowy nigdy nie jest za gruby. A gdzie jest napisane że 4mm2 nie może być do frontów:)
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Cóż z tego ,że kabel będzie miał nawet 6mm2 jak będzie dennie zrobiony ,gdyby od grubości zależała jakość to wszyscy producenci by się na grubość ścigali
Macie przykład choćby z kablami Resona - wygląda niepokaźnie czego nie można powiedzieć o dźwięku ,podobnie Nordost Flatline cienki ,płaski a dźwięk potężny

Grube kable mają sens przy bardzo dużej mocy ,albo długich odcinkach gdzie aby zniwelować opór kabla zwiększa się jego przekrój ,ale w domowych warunkach przewody nie mają aż takich długości .Trzeba pamiętać o jeszcze jednym zwiększenie przekroju kabla powoduje wzrost jego pojemności ,co znowu spowoduje pojawienie się zniekształceń w wysokich częstotliwościach
 

FFooXX5

Klub HDTV.com.pl
VIP
rozumiem że mógł bym mieć cieńsze przewody, no tak miałem doradzone od samego początku i się tego trzymałem, nie jestem wielkim znawcą przewodów nigdy zbytnio się w to nie zagłębiałem, może jak będę chciał profesjonalnych kabli to bardziej się w to zagłębię i wysłucham waszych porad, bo wiem że się lepiej na tym znacie :). Co złego to nie ja, człowiek się wiecznie uczy :)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Temat kabli byl juz walkowany, kiedys sporo tym tematem sie interesowalem i testowalem, generalnie kupa smiechu. Dobry kabel to wazna sprawa ale nie popadajmy w paranoje. Ja sobie sam zrobilem kable, "opatulina", banany itp. Wyglada to bardzo dobrze, a co najwazniejsze gra. Kiedys wkleje foto. Jedno jest pewne - gruby kabel w plecionce na bananach wyglada profesjonalnie :)
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Krzychu, wstawiaj wstawiaj mnie juz nic nie jest w stanie zaskoczyc, Ty chyba nie widziales jak u mnie to kiedys wygladalo. Burdel na kolkach, jak przyszlo cos przepiac to 30min. nie wyjete :)
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Krzychu, wstawiaj wstawiaj mnie juz nic nie jest w stanie zaskoczyc, Ty chyba nie widziales jak u mnie to kiedys wygladalo. Burdel na kolkach, jak przyszlo cos przepiac to 30min. nie wyjete :)

Samo przepinanie u mnie to już mały kłopot, tylko najgorsze jak się wcisnąć za stolik RTV i znaleźć właściwy kabel? Mam swoje gabaryty, a przecież człowiek jest za leniwy żeby z całym stolikiem wyjechać od sciany:) Zresztą podobnie jak u Ciebie, nawet nie chcę ruszać tych plątanin kabli za stolikiem, bo jak się to wszystko rozpręży to mi okna w pokoju powybija:) Leżą tam sobie ładnie przykryte kurzem, to wolę nie ruszać. He,he. Kiedyś podczas malowania się tak zastanawiałem, jak ja to wszystko popodłączałem, bo u mnie jest jak w tej komedii "Witaj Święty Mikołaju" co ojciec dał synkowi lampki do rozplątania.:p
 

FFooXX5

Klub HDTV.com.pl
VIP
ja na porządek z kablami przeznaczyłem cały dzień hehe. Była z tym masakra co się nawygimnastykowałem, nakombinowałem. Teraz nie mam na podłodze żadnych kabli, wszystko upchnięte za listwą, a wszystkie zasilacze są w szafce, teraz bez problemu można odkurzyć za szafką i pod nią oraz wjechać mopem, dzięki czemu kurz mi się tak nie gromadzi na meblach, bo wcześniej lęgły się tam smoki i co jakiś ruch powietrza to zaraz wszystko fruwało hehe:)
 
Do góry