Przewody głośnikowe

Dubek

Member
Bez reklam
Dzień dobry, od razu zaznaczam że jestem w tym temacie zupełnie zielony, kupiłem ostatnio system Yamaha PianoCraft MCR-N560, planuję w niedługim czasie wymienić głośniki na Bowers & Wilkins 686 S2 i tutaj moje pytanie. Czy po wymianie na te oto głośniki warto wymieniać kable głośnikowe na lepsze? Coś to zmieni? Nie chciałbym też za dużo na nie wydać. Możecie polecić jakieś konkretne kable? Z góry dziękuję i pozdrawiam. :)
 

Dubek

Member
Bez reklam
Rozumiem, czy mógłbyś podać jakieś przykłady w miarę dobrych ale nie za drogich kabli? Fajnie by było gdyby miały zamontowane już banany bo sam pewnie miałbym problem z ich montażem. Tak jak mowie, temat przewodów głośnikowych jest mi zupełnie obcy.
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Powiem szczerze nie znam tych przewodów i bał bym się kupić zwłaszcza że tanie nie są .Tutaj zapewne wabikiem jest grubość - jak ludzie słyszą że to aż 4mm
Zdecydowanie bym wolał kupić np.Inakustik Atmos Air(2,97mm) 35zł/metr w tym kablu zastosowano nowatorki dielektryk powietrzny - po prostu przewód nie styka się całą powierzchnią z izolacją tylko jest podtrzymywany za pomocą łapek do tego dochodzi jeszcze sama geometria kabla ,poszczególne "druciki" są odpowiednio ułożone
Z tym kablem to oczywiście tylko taki przykład - jest dużo różnych przewodów - najtańsze sensowne Qed Standard ,Techlink ok.10zł/metr

Sprawa bananów (czyli całej konfekcji ) to naprawdę nie jest to trudne ani skomplikowane i można zrobić to samemu .Oczywiście na portalach są pomagierzy którzy wykonują takie usługi za "drobną opłatą"
Mówiąc szczerze bardziej bym wolał włożyć sam drut bez żadnych wątpliwych wtyków - oczywiście jeżeli jest taka możliwość
 

Dubek

Member
Bez reklam
Też je wczoraj oglądałem, wyglądają spoko i cena też nie jakaś przesadzona ale, ale lepiej żeby się wypowiedział ktoś kto się na tym zna.

Przemko77, owszem w tym amplitunerze od Yamahy można włożyć sam drut bo aktualnie mam tak podpięte głośniki do niej. Czyli nie płaca się kupować drożej z bananami tylko zrobić samemu ewentualnie podłączyć samymi drutami? Dzięki za odpowiedź :)
 
Ostatnia edycja:

Dubek

Member
Bez reklam
Wytłumaczyłbyś mi co to jest ta żyła BassCore? Faktycznie to coś daje czy to taki chwyt marketingowy?
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Tak miałem je dość długo. Teraz są u kolegi Borixon. Są to kable o lekko ocieplonym brzmieniu. Mają złagodzone wysokie tony. Brzmienie nie jest rozjaśnione. Ogólnie brzmienie jest przyjemne dla ucha. Wszystko zależy co chcemy osiągnąć. Jeśli ktoś chce rozjaśnić brzmienie to raczej powinien szukać innych kabli.
 

mufc56

Klub HDTV.com.pl
VIP
Podlacze sie pod temat. Tez chce zmienic kable.
Pawel_Sz85 a jezeli ktos chce rozjasnic brzmienie to jakie kable beda odpowiednie?
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Widzę, że teraz moda na przewody :)

Odnośnie tej technologii z żyłą basową ,sam jestem ciekawy jak zmusić aby niskie częstotliwości tamtędy płynęły ? .Na pewno nie wynika to z przekroju przewodnika ani z tego że jest to"jeden drut"
Dla przykładu Audioquest przez wiele lat stosował kable "solid core" tzn wykonane z jednego kawałka drutu i taki kabel przenosił całe pasmo
Kilka lat temu spotkałem się z opisem kabla głośnikowego ,ale tam zastosowano "trzy druty" dla niskich /średnich/i wysokich częstotliwości ...ale te druty były wykonane z różnych materiałów .Z tego co pamiętam kabel był bardzo drogi ,ale jeżeli mam być szczery to sceptycznie jestem nastawiony do takich technologii

Jaśniejszy dźwięk można przeważnie uzyskać z kabli srebrnych (lub srebrzonej miedzi) .Jeżeli ktoś chce poprawić wysokie częstotliwości , najtańszy sposób to kable Monster XPHP .Miałem ten kabel dość długo ,naprawdę wysokie tony ma dźwięczne i bardzo dobitne ,nieźle wypada stereofonia jest w nagraniach dużo powietrza ,jest świetna przejrzystość .Pewne zastrzeżenia można mieć do basu - zejdzie stosunkowo nisko ale ma słabszy rytm ,jest bardziej miękki niż twardy ,w przypadku skomplikowanych nagrań ma tendencję do lekkiego zlewania się.Paradoksalnie taka prezentacja basu też będzie mieć swoich fanów .Ta uwaga dotyczy akurat kolumn podłogowych które schodzą nisko ,w przypadku kolumn podstawkowych nie ma strachu ,podobnie w przypadku głośników satelitarnych - tak na marginesie to jest chyba najlepszy sposób na poprawę przetwarzania ich wysokich częstotliwości
.......Znowu się rozpisałem :krol:
 
Ostatnia edycja:

daroda

Klub HDTV.com.pl
VIP
Odświeżam wątek, żeby nie śmiecić. Mam zestaw Harman Kardon HK670, cd - Harman Kardon HD750, kolumny: pasywny zestaw 2x1 - sub Canton Plus C oraz satelity Canton Plus D (uwaga, D nie S jak zwykle jest ten zestaw komponowany). Kolumny już nieco leciwe, ale przyznam - grają, bass z suba dość zacny, rozdzielczość całkiem, całkiem). Podłączyłem to: ze wzmaka do suba: miedź 2,5 mm, od suba do satelitek - dorwałem tymczasem jakiś płaskiego Catharsis (1,5 mm).
Pytanie - jakie kable zastosować, aby ocieplić nieco brzmienie, dołożyć mu mięska, bo na razie za bardzo drażniąco ujawnia się góra, a brakuje środka i trochę nawet niskich. Myślę, że to właśnie wina okablowania.
Przyznam, że do tego zestawu szukam kabli głośnikowych w cenie ok. 10 zł za metr (możliwe uzasadnione rozsądne dla tego sprzętu odstępstwo). Wstępne typy:
- Klotz LY225S Twinax
- Procab LS25
- ??? Melodika, Cordial...
Możliwe też, że pomoże wymiana RCA. Teraz gram na zwykłym Prolinku. Może wymienić np. na Prolinka Futurę, albo coś innego w cenie np. do 70 zł?
Z góry wdzięczny za pomoc...
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Kompakt masz niezły ,co prawda nie jakiś najnowszy ale model bardzo udany
10zł na metr przewodu to skromnie .Te przewody mają być nowe czy używane ?

A tak na marginesie ,jeżeli interkonekt Prolink jest słaby ,to wymiana na inny tej firmy chyba nie jest dobrą drogą
 

daroda

Klub HDTV.com.pl
VIP
Mogą być używane, jak widać po moim sprzęcie - z używkami nie ma problemu. chodzi o okablowanie w rozsądnym stosunku cenowym do posiadanego sprzętu. Przyznam, że wzmak ciągle pod obserwacją, czy nie do wymiany, bo góra, stereo, rozdzielczość są ok, ale brak podbudowy średnio-niskiej, jednym słowem - mięsa, które lubię. Zaczynam jednak od zmiany okablowania, bo być może tutaj główna przyczyna.
Budżet mogę powiększyć, byle w rozsądnym stosunku do wartości i jakości sprzętu.
Prośba o propozycje RCA i głośnikowych wg opisanych oczekiwań. Przypomnę, że potrzebuję "podwójne" okablowanie głośnikowe - najpierw od wzmaka do pasywnego dwucewkowego suba, a następnie kolejne kabelki od suba do satelitek.
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
W przypadku kabli RCA na pewno dobrą propozycją są Qed Qunex 1,2 kable są już nie produkowane ale oferują fajny dźwięk .Brzmienie jest swobodne i nigdy agresywne ,sprawdzą się praktycznie w każdej konfiguracji .Kilka lat temu kablem Qunex 2 miałem podłączony gramofon ,zdecydowanie lepiej wypadał niż 4x droższy srebrny Ixos ,który całkowicie "zabijał" analogowe brzmienie ,dźwięk był szorstki i ostry
Używany Qunex 1 to wydatek ok 60-70 zł ,Qunex 2 w granicach 100-120 zł

Być może problemy zakresu średnio -niskotonowego rzeczywiście są przyczyną wzmacniacza ,kompakt jest niezły i jeżeli jest sprawny na razie bym go nie ruszał .Przed kupnem kabli głośnikowych ja bym na Twoim miejscu wybrał się na odsłuch i podłączył kompakt do jakiś wzmacniaczy budżetowych w rodzaju Onkyo ,NAD ,Cambridge Audio w Nautiliusie mają wszystkie, wtedy będziesz mieć pewność czy jest to wina wzmacniacza

W przypadku kabli głośnikowych trzeba by zwiększyć budżet do co najmniej 20 zł/metr ,wtedy można coś wybrać z oferty Real Cable ,Supra ,Innakustik
 
Do góry