Witam!
Dotychczas używałem logitechow w pokoju 8m2 i fajnie dawały radę. W 80% słucham muzyki z dobrym sub basem (Minimal, trap). Wiem, jestem jednym z nielicznych fanów słuchania muzyki na 5.1 zamiast stereo (Wcześniej microlab solo 7c, ale basu nie miały). Choć może nie słucham w 5.1, bo mam opcje 4.1 i to takie pseudo stereo się robi. No w każdym razie przeprowadziłem się do nowego mieszkania, gdzie mam pokój 20m2. Poprowadziłem konkretne kable pod podłogą dla tylnich głośników (bo mam alergię na kable widoczne) i w sumie wszystko poustawialem ładnie. No ale coś już nie gra. Bas płytki, bardziej pseudo kickowy bez głębi. Problemem jest, że mam tylko 2 konfigurację rozmieszczenia go, ale tak czy siak już nie gra tak, jak w małym pokoju. Zastanawiam się nad zmianą na soundbar JBL 5.1 (surround) z racji potężnego suba i opinii na temat listwy w muzyce, która słucham. Czasem włączę Netflix albo PS4 Pro i się porajcuje tymi efektami, ale to rzadkość. Wiem, że kupno soundbara do muzyki to niezbyt dobry pomysł, ale kwestia wizualna też jest ważna. Brak kabli, stylistyka i pozornie pasujący do mnie. Mimo wszystko nie mogę się przekonać. Budżet mam powiedzmy do 2.500zl, ale wolałbym zmieścić się w 2.000. Jakie alternatywy moglibyście polecić? Dodam, że jeszcze żadne audio bez suba mnie do siebie nie przekonało, zboczenie na punkcie niskiego zejścia suba. Nie przeszkadza mi brak atmos, dolby i innych. Ważne, by był bluetooth i podłączenia optyczne bądź HDMI. Nie zależy mi też na głośności, bo przy obecnych sąsiadach to sobie na zbyt duzo nie mogę pozwolić. Jakość, jakość.
Pozdrawiam!
Dotychczas używałem logitechow w pokoju 8m2 i fajnie dawały radę. W 80% słucham muzyki z dobrym sub basem (Minimal, trap). Wiem, jestem jednym z nielicznych fanów słuchania muzyki na 5.1 zamiast stereo (Wcześniej microlab solo 7c, ale basu nie miały). Choć może nie słucham w 5.1, bo mam opcje 4.1 i to takie pseudo stereo się robi. No w każdym razie przeprowadziłem się do nowego mieszkania, gdzie mam pokój 20m2. Poprowadziłem konkretne kable pod podłogą dla tylnich głośników (bo mam alergię na kable widoczne) i w sumie wszystko poustawialem ładnie. No ale coś już nie gra. Bas płytki, bardziej pseudo kickowy bez głębi. Problemem jest, że mam tylko 2 konfigurację rozmieszczenia go, ale tak czy siak już nie gra tak, jak w małym pokoju. Zastanawiam się nad zmianą na soundbar JBL 5.1 (surround) z racji potężnego suba i opinii na temat listwy w muzyce, która słucham. Czasem włączę Netflix albo PS4 Pro i się porajcuje tymi efektami, ale to rzadkość. Wiem, że kupno soundbara do muzyki to niezbyt dobry pomysł, ale kwestia wizualna też jest ważna. Brak kabli, stylistyka i pozornie pasujący do mnie. Mimo wszystko nie mogę się przekonać. Budżet mam powiedzmy do 2.500zl, ale wolałbym zmieścić się w 2.000. Jakie alternatywy moglibyście polecić? Dodam, że jeszcze żadne audio bez suba mnie do siebie nie przekonało, zboczenie na punkcie niskiego zejścia suba. Nie przeszkadza mi brak atmos, dolby i innych. Ważne, by był bluetooth i podłączenia optyczne bądź HDMI. Nie zależy mi też na głośności, bo przy obecnych sąsiadach to sobie na zbyt duzo nie mogę pozwolić. Jakość, jakość.
Pozdrawiam!
Ostatnia edycja:
Tylko mam Samsunga UE70RU7092U i zastanawiam się czy wymieniać kabel HDMI 2.0 na 2.1. Czy w ogóle to ma sens?