Pod koniec lutego N-ka oferowała pakiety za 48 zł z tunerem, ADB 2850ST z nagrywaniem i z DVB-T z polsatem bo innego tunera nie było w ofercie.
Przyjeżdżam do domu wyciągam tuner dysk do podłączenia okazuje się, że dostałem jakiś złom i dzwonie do sprzedawcy w celu wymiany, bo się pomylił i dał mi inny tuner.
Sprzedawca mówi, że na razie nie mają tych tunerów i za parę dni mi wymieni już po 2 tygodniach zbywania mnie oznajmia, że nie da się wymienić a zwrócić mogłem do 10 dni.
Tuner oddałem, bo na czymś takim nie będę oglądał umowy nie mogę zerwać, bo będę płacił karę i czy za to, że mię oszukano?
Teraz muszę płacić abonament co miesiąc nie będę oglądał telewizji n bo oddałem ten złom.
Czy teraz mam teraz jakieś prawa i czy ktoś może mi pomóc?