Projektory Sony HW-15,30,40

darekguma

New member
Bez reklam
Witam, uzyskałem już trochę informacji na temat projektora Panasonic 6000, ale jeszcze chodzi mi po głowie któryś z ww modeli Sony, pod uwagę biorę tylko używane. Może ktoś z szanownych kolegów posiada lub widział, porównywał te modele i podzieli się swoim doświadczeniem. Czy model Hw 15 warto na dzień dzisiejszy kupić, czy raczej szukać coś z wyższych modeli. Dzięki za odp. Pozdro.
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Jak coś to polecam sony hw 40 używke. Porownywalem ją z panasonic ptat6000 i panas poległ we wszystkim. Począwszy od czerni, kontraście po ostrość w dynamicznych scenach. Mniejszy inpug lag, brak filtra ziarnistosci obrazu oraz systemu reality creacion co równie robi dobra robotę jak derbee w oppo. Ponadto cicgsza praca czy to na lamoie wysokiej czy niskiej. Jak dla mnie aktualnie ten Panasonic to porażka na tle konkurencji. Zdecydowanie technologia LcOs coś z sony lub JVC np x30.
 
Ostatnia edycja:

darekguma

New member
Bez reklam
J.w, szukać, czekać cierpliwie na okazję, dziennie przeglądać portale aukcyjne, ja tak szukałem kilka ładnych miesięcy, ale da się kupić coś przyzwoitego typu Sony lub JVC ale to wymaga czasu.
 

darekguma

New member
Bez reklam
A i jeszcze jedno co do panasa 6000, ja go osobiście nie widziałem w akcji lecz na początku poszukiwań byłem mocno na niego zdecydowany, problem w tym, że bardzo rzadko pojawiał sie używany w cenach bardzo nie przystępnych jak dla mnie za tą technoilogię. Cena nowego jest wysoka i może dla tego.
 
B

burz

Guest
Dzięki... Sony poniżej hw40 warte jest uwagi?

Dla porządku: 3D mnie nie interesuje, ekran grey 92", odległość od projektora 4,5 m.
 
Ostatnia edycja:

Bipo

Active member
Bez reklam
Jeśli byś trafił hw 30 w dobrej cenie można by się nim zainteresować ponieważ w stosunku do 40 zmiany nie są aż tak kolosalne w zakresie optyki i wyświetlanego obrazu. Pamiętam, że ten projektor jak pierwszy raz widziałem w akcji to pozytywnie mnie zaskoczył... ;-)
 

mac-ony

Well-known member
Bez reklam
Na innym portalu gość sprzedaje JVC DLA-X 500 , cena może i wysoka , ale i jakość obrazu znakomita . Jvc jest królem w projektorach .
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Dokładnie na chwilę obecną 9300 epson z HDR jest godnym rywalem dla JVC i sony w cenie do 20tys.obsługującym już UHD.. ;-) trzeba będzie go kiedyś potestować... ;-)
 
Ostatnia edycja:

mac-ony

Well-known member
Bez reklam
To fakt, ale osobiście nie kupowałbym teraz projektora w tej cenie bez HDR.

Jestem ciekaw kiedy będziesz miał odtwarzacz z HDR i jaka będzie Twoja kolekcja filmów w przeciągu następnych 2-3 lat .
Dajecie wciągnąć się w jakieś gierki producentów elektroniki .

Z jednej strony szukacie super maszyny , używanej za "kilka" groszy , a z drugiej oczekujecie np HDR :) A , gdzie moneta na film w HDR ? No chyba , że całe życie na plikach zasanych z internetu .
 

enocyl

Banned
Jestem ciekaw kiedy będziesz miał odtwarzacz z HDR i jaka będzie Twoja kolekcja filmów w przeciągu następnych 2-3 lat .
Dajecie wciągnąć się w jakieś gierki producentów elektroniki .

Z jednej strony szukacie super maszyny , używanej za "kilka" groszy , a z drugiej oczekujecie np HDR :) A , gdzie moneta na film w HDR ? No chyba , że całe życie na plikach zasanych z internetu .
2-3 lata? Już jest kilkanaście filmów z HDR. Netflix za 52 zł/msc też udostępnia takie materiały. Odtwarzacz HDR? Wystarczy Xbox One S czy zapewne nowe PS4. Zabrali Ci dostęp do mediów w ostatnich miesiącach, że takie rzeczy piszesz?
 

mac-ony

Well-known member
Bez reklam
Poczytaj o wymaganych prędkościach dla HDR . Jest duża różnica między Netflixem , a płytą UHD. Ale wiesz lepiej , co jest potrzebne do szczęścia.
Życzę samych miłych chwil przy UHD i HDR.
 

bubafat

Active member
Bez reklam
Wazny jest kontrast a nie czern absolutna. Poza tym dotyczy to tylko materialu UHD HDR . Wiekszosc filmow, tych w SDR (REC 709), nadal bedzie smoliscie czarnna, na ile pozwalac na to bedzie projektor i warunki projekcji. Warto wiedziec, ale nie ma sensu marudzic z tego powodu.
 
Ostatnia edycja:
Do góry