@ 1rumcajs
Wyjaw nam tu wszystkim tę wielką tajemnicę, co ten ekstremalnie jasny projektor biurowy LG BX401C z prehistoryczną matrycą 4:3 XGA 1024X768 pikseli ma wspólnego z kinem domowym, w którym od wielu lat mamy format 16:9 i podstawową rozdzielczość 1920X1080, a powoli będzie wchodzić standard UHD/4K.
Ten LG w kinie domowym, to jakby wystawić Hammera w wyścigu Formuły 1
.
@ w0jtas
Jeśli potrzebujesz Lens Shift i długiego zoomu, to w granicach 4000 zł pozostał jedynie "staruszek" 2D 1080p Epson TW3200.
Faktycznie czasem można namierzyć bardzo ciekawe oferty z drugiej ręki - niedawno cinematic.pl sprzedawał JVC X3 z nową lampą za 6600 zł, a teraz ktoś wystawił Epsona TW5500 z przebiegiem 466 h (do sprawdzenia w menu serwisowym) za 4450 zł.
Istnieje alternatywa, niejako pomiędzy najtańszymi rzutnikami 1080p, a znakomitymi maszynami za 10-13 tys. zł -
Sony HW30 za 8500 zł z 2 parami okularów 3D. To naprawdę dobry rzutnik 3D 1080p, niezwykle cichy, dość jasny, niewiele ustępujący dużo droższym JVC X35, Epson TW9200 i Sony HW55.
Wynika stąd, że musiałbyś dołożyć "tylko" 2500 zł - zdecydowanie warto. Albo inaczej - w tym kontekście nie warto wydawać 5-6 tys. zł na wyraźnie słabszy pod każdym względem projektor - jeśli już, to coś bliżej 3000 zł. Musisz sprawdzić, czy udaną "zabawkę" 1080p typu BenQ W1070 lub W1300 uda ci się zamontować w pokoju.
Bezprzwodowy moduł posiada
BenQ W1500 za ok. 6000 zł, ale ma pewne problemy z transmisją (pikselizacja) i ogromny input lag >100 ms (!). W tej kategorii królem pozostaje
Epson TW9200W - brak realnej konkurencji, jeśli chodzi o przesył bezprzewodowy obrazu wysokiej jakości.
Pozdrawiam.